Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam. Mam kymco LC 50. Dzisiaj skończyłem robić remont (szlif + tłok + pierścienie).
Niestety mam tak wyregulowany napęd, że skuter rusza od 8 tys i potem schodzi na 7.5.
Jechałem dzisiaj tak około 6km z prędkością 55km/h w tych granicach 7.5/8tys obr/min.
Skuter jest chłodzony cieczą, a mieszanka jest robiona w baku 1:30 wskazówka pokazywała minimum ciepła. Skuter był dobrze rozgrzany przed jazdą (podczas jazdy temperatura bardzo schodzi.)
Jadę sobie i nagle zgasł skuter/ koło się przyblokowało tylne. Nie chciałem kopać, bo myślałem, że się zatarł. Postawiłem go na stopce i postał chwile. Kopnąłem i odpalił bez problemu, gorący nie był. Wsiadłem moc była i już miałem 500m więc bez problemów dojechałem do domu (na tych 8 tys obr.)

Nie wiecie co się mogło stać?
Czy jest możliwość, że się przytarł, skoro wskazówka temperatury była bardzo nisko?
(jutro zmieniam sprzęgło na bardziej miękkie, żeby brało od 5 tys.)

(jest tam mechaniczna pompka paliwa, że od braku benzyny koło raczej by się nie przyblokowało)

skoro piszesz że koło stanęło to mogło coś w skrzyni źle strybić

W skuterze?!

w sumie racja, bo prubowałem odkręcić sprzęgło a śruba była zapieczona, może się szpila wygięła i przy większej prędkości się zblokowało musze jutro zobaczyć.