Forum motoryzacyjne motokirc.pl
http://motokirc.pl/

Xantia II
http://motokirc.pl/ogolnie-o-autach-f83/xantia-ii-t35097.html
Strona 1 z 1

Autor:  Mielno [ Wto Lut 26, 2013 1:03 am ]
Temat postu:  Xantia II

Witajcie, ostatnio miałem okazję przejechać się parę razy Xantią znajomej. Ma w niej silniczek 2,0 bardzo zrywny i deynamiczny. Wyniosłem z tej jazdy fajne wrażenia. Poczytałem trochę o jej zawieszeniu i zaraz w głowie pojawiła się myśl: to tak jakby kupić auto z darmową opcją gleby :D Mam jedno pytanko dotyczące tego zawieszenia, czy da się normalnie jezdzic na mocno obniżonej ? (żeby nie szurać o asfalt oczywiście) czy jest jakaś granica dopuszczalna do jazdy? :D

Autor:  WorseBoy [ Wto Lut 26, 2013 1:41 am ]
Temat postu:  Re: Xantia II

rzecz w tym że to zawieszenie jest bardzo awaryjne i niedopracowane :/ ale wygląda fajnie to fakt :P
jak z dokładną regulacją jest to nie wiem, ale widziałem że jak się gasi silnik to się dupa chowa całkiem i blokady na koło ci nie założą jak przód skręcisz lachvj

Autor:  Pelas [ Wto Lut 26, 2013 2:07 pm ]
Temat postu:  Re: Xantia II

ja w paru egzemplarzach spotkałem się z tym że jak podniesiesz lub opuścisz to nie ma amortyzacji, samochód jest twardy jak rower, a amortyzuje tyle co opony dadzą rade :F

Autor:  Dawideq [ Wto Lut 26, 2013 2:17 pm ]
Temat postu:  Re: Xantia II

Odpuścił bym ten temat :F . Auto umówmy się nie jest nowe i jak się spierdoli to nie ma lekko. Na podkarpaciu jest tylko jeden magik zajmujący się tymi zawieszeniami - reszta się boi.

Autor:  bigsoft [ Czw Lut 28, 2013 8:02 pm ]
Temat postu:  Re: Xantia II

Od 15 lat mam styczność z hydrauliką Citroena. Pierwszy raz to było jak miałem kilka lat kiedy ojciec kupił Citroena BX z hydraulicznym zawieszeniem jeszcze bez hydractivu. Potem był Citroen XM - też hydraulika ale rozbudowana już o sterowanie komputerem (np po dynamicznym dodaniu gazu zawieszenie obniża się automatycznie o 1cm i utwardza - sportowa jazda, można też ręcznie włączyć na stałę tryb sport). Teraz tata ma Citroena C5, a ten już 23 letni Citroen XM jest moim posiadaniu. Co ciekawe jeździ bez zarzutu mimo swojego wieku i co ciekawsze - ma sprawną hydraulikę, mimo, że za 100 tys będzie miał pół miliona przebiegu.

Teorie na temat awaryjności tych zawieszeń są wyssane z palca. Wynika to z niewiedzy "mechaników" i debilizmu użytkowników tych aut, którzy myślą, że jak wleją olej hydrauliczny połowę tańszy od LHMu, który jest jedynym słusznym olejem do tego zawieszenia, to będzie to tak samo dobre jak oryginał. Prawda jest taka, że żeby cieszyć się niezawodnością tych zawieszeń, to trzeba o nie dbać i co nieco o nim wiedzieć. Jeśli zamierza się nic nie wiedzieć, to trzeba poznać mechanika który będzie co jakiś czas sprawdzał stan płynu i ogólnie tego zawieszenia. Z tym, że mechanik ten musi być z prawdziwego zdarzenia, który swoje teorie na temat tego rozwiązania opiera na faktycznej wiedzy.

Wiem, że mowa tu o Xantii, ale model ten ma zawieszenie bardzo podobne do rozwiązania stosowanego w BX czy XM Mk1, po prostu głównie dołożono zawory antyopadowe, pozbyto się rozdzielacza wydatku na rzecz innej pompy hydraulicznej itd.

Wiele osób boi się hydrauliki, ale tam na prawdę nie ma się czego bać o ile dba się o to co się ma. Jeżeli masz zmysł do tych spraw mechanicznych, to kupujesz książkę poświęconą budowie tego zawieszenia i po krótkim czasie wiesz o co chodzi. To na prawdę nie jest rozwiązanie z kosmosu, nie do opanowania. Prosta dosyć sprawa, pompa, trochę zaworów, olej, przewody i siłowniki z sferami zawieszenia, potocznie zwanymi "gruszkami".

Sery zawieszenia - te zielone kule - to taki mały resor z amortyzatorem razem wzięte. W środku jest membrana, a z jednej jej strony jest sprężony azot (w zależności od wersji, u mnie jest akurat z przodu 70 atm, z tyłu 35 atm), z drugiej olej lhm dopływający z siłownika. Azot pełni tutaj rolę resora. W miejscu łączenia sfery z mocowaniem do siłownika znajduje się wysoki na ok 0,7mm magiczny amortyzatorek, przez który przepływa pomiędzy sferą zawieszenia a siłownikiem. Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć przekrój tego na prawdziwym egzemplarzu, to służę pomocą, bo mam taki w domu. Wiele osób zrozumiało na podstawie tego jak to działa.

Co ciekawe ,wymiana takiej sfery czyli amortyzatora z przodu to kwestia 10-15 minut. Można to zrobić nawet w garniturze, wystarczą rękawiczki, by się przypadkiem nie ubrudzić :), z tyłu nieco gorzej bo trzeba wczołgać się pod auto, ale źle nie ma. Taka sfera od nowości wytrzymuje kilkanaście lat. Jedyne co wystarczy (i należy) robić to sprawdzać co dwa lata jakie ciśnienie jest w danej kuli. Jeżeli spadnie znacznie poniżej przewidzianej wartości, to wystarczy dopompować azotu i mamy znów spokój. Jedyna awaria jaka może się zdarzyć to po kilkunastu latach lub gdy ma się wielkiego pecha - prędzej - pęknięcie membrany. Wtedy trzeba wymienić kulę. Koszt ok 150-200zł. Wcale nie trzeba kupować w ASO za dużo większe pieniądze.

Pytałeś o jeżdżenie na glebie i wyższych poziomach. Więc tak:

- poziom serwisowy dolny, czyli auto leży na glebie - nie wolno jeździć. Zero amortyzacji.
- poziom normalny - wiadomo normalna jazda jak zwykłym autem
- poziom terenowy - jazda przez las, zalane drogi itd, gdzie normalne auta nie przejadą, nie jedna cytryna już przejechała. Prędkośc maks. chyba 40km/h
- poziom serwisowy górny - maksymalna prędkość poruszania się to 10kmh. Poziom ten nie jest przewidziany do jazdy. Niebezpieczne jest poruszanie się autem na takim ustawieniu, ponieważ siłowniki są wysunięte niemal do końca.

Nie wiem czy w Xantii II masz poziomy tak ustawione jak wyżej opisałem może być to inaczej już rozwiązane, np w C5 ojca nie ma już takich sztywnych ustawień, tylko jest przycisk i komputer robi to płynnie za nas (w starszych hydro była wajcha).


Jeżeli chcesz więcej informacji to śmiało pisz. Odpowiem na każde pytanie.

Ogólnie polecam każdemu, kto lubi komfort + możliwość przełączenia się na sportową jazdę. Regulacja prześwitu przydaje się też przy załadunku ciężkich zakupów czy czegoś co chcemy przewieźć (nie trzeba wysoko dźwigać), czy też podczas jazdy po bezdrożach. Podniesienie zawieszenia dużo też daje w zimie, w śniegu ułatwia poruszanie się ;)

Autor:  bigsoft [ Czw Lut 28, 2013 8:53 pm ]
Temat postu:  Re: Xantia II

slawek90 napisał(a):
Z 10 lat temu również mieliśmy do czynienia z BXem z wolnossącym silnikiem diesla 1.9 taki sam jak był w Polonezie. Mimo, że zawieszenie było komfortowe i wlewany był oryginalny czerwony płyn hydrauliczny


Oryginalny płyn hydrauliczny stosowany wtedy do tego modelu był tylko i wyłącznie zielony. Tzw. zielona krew Citroena. Czerwony olej hydrauliczny stosuje się teraz do najnowszych cytryn i nie jest to już olej LHM (mineralny) tylko LDS (syntetyk). Owszem, dawniej Citroen stosował też czerwony płyn hydrauliczny LHS, ale został wycofany przed wprowadzeniem modelu BX ponieważ powodował korozję układu hydraulicznego.

Co do awaryjności to też trzeba wziąć pod uwagę wiek i przebieg auta. W BXach po 10 latach siadały często przewody (korozja) wysokiego ciśnienia. W XM zostało to poprawione i przewody wytrzymują dłużej (pierwszy padł chyba jak miał 16-17 lat), wymienione mam chyba 2-3 a reszta nadal dobrze się trzyma (23 lata!), zresztą tam polepszyli dość też i samą budę, bo jest ocynkowana i nie koroduje. To samo pompa, korektory prześwitu, rozdzielacz wydatku. Wszystko śmiga w tak wiekowym samochodzie, więc awaryjność to może kwestia przypadku lub konkretnego rocznika i modelu,bo jak wiadomo wraz z wprowadzaniem coraz to nowszych wersji zawieszenia, Citroen poprawiał poprzednie błędy (w zasadzie to nie tylko zawieszenie, bo jest to połączone z układem kierowniczym i hamulcowym, niektóre modele miały też ciekawe rozwiązanie nazwane DIRAVI), Chyba od C5 rozdzielono zawieszenie, układ kierowniczy i hamulcowy na odrębne układy i zastąpiono pompę wysokiego ciśnienia napędzaną silnikiem spalinowym na elektryczną

Autor:  Mielno [ Czw Lut 28, 2013 9:03 pm ]
Temat postu:  Re: Xantia II

Poznałem więc odpowiedzi na to czego oczekiwałem. Kiedyś w internecie spotkałem się już z tym, że dużo ludzi się po prostu obawia kupna Citroena z takim zawieszeniem, może dlatego Xantie II nawet w dobrym stanie nie są drogie :) Gdy będę chciał się czegoś jeszcze dowiedzieć to na pewno napiszę ! Jeszcze raz dzięki :D Czego by Was nie zapytać to wszystko wiecie :D

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/