Forum motoryzacyjne motokirc.pl
http://motokirc.pl/

Ładowanie WSK 175
http://motokirc.pl/serwis-f88/adowanie-wsk-175-t34373.html
Strona 1 z 2

Autor:  Dżul125 [ Pon Sie 27, 2012 1:20 pm ]
Temat postu:  Ładowanie WSK 175

Witam mam mały problem z ładowaniem w moim Kobuzie. Kobuz posiada instalację 6v, oraz oryginalny regulator napięcia unitra GB-015 (jak dobrze pamiętam). Mam do was parę pytań :
1. Jakie powinny być wartości ładowania podczas gdy : mam wyłączone wszystkie światła i odbiorniki prądu z akumulatora,
mam włączony klakson lub światła postojowe ?
Mierzyłem miernikiem napięcie na akumulatorze i wyszło mi 6.10 V przy włączonych wszystkich możliwych odbiornikach (światła,klakson ogólnie wszystko), a 6.30 V na czysto (tylko z cykającym silnikiem), natomiast sam akumulator wyciągnięty z motocykla ma 6.44V.
2. Jaki regulator z dostępnych w sklepach byłby najlepszy w zamian za tą starą, krzemową unitrę - słyszałem od pewnego człowieka że krzem w regulatorze potrafi zgnić, a mój kobuz stał ponad 10 lat w stodole nie przepalany więc myślę że to jest powodem.
3. Czy któryś z tych regulatorów nadawałby sie do mojego kobuza : http://allegro.pl/elektroniczny-regulat ... 31971.html , http://allegro.pl/regulator-napiecia-pr ... 22182.html .
4. I najbardziej dręczące mnie pytanie : Czy jeśli mam wyślizgany trochę na bokach stator to ładowanie może być słabsze - miałem luz promieniowy na wale (wybite łożyska) i troszkę że tak powiem wyrobiło mi stator. Są to naprawdę nie wielkie uszkodzenia ale jednak są.
5. Co oznaczają symbole na regulatorze (od lewej) +~-~ ? Pod każdym z tych symboli znajduje się kabel.

W szczególności proszę o pomoc forumowe złote rączki znające się dobrze na elektryce, ponieważ ostatnio miałem taką przykrą sytuację ze gdy wcisnąłem hamulec po zapaleniu światła stop motor przygasał...

Autor:  kubabellic2 [ Pon Sie 27, 2012 6:35 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

GB-015 to nie jest regulator napiecia tylko mostek prostowniczy (pasuje od charta) http://allegro.pl/prostownik-elektronic ... 94236.html . ~~ te znaczki oznaczają prąd ZMIENNY który wychodzi z prądnicy do mostka gerteza(prostownika) w tym mostku prąd zmienia sie na PRZEMIENNY(+ i -) . Co do tego przygasania może masz aku niedoładowany lub o za małej pojemnosci. ładowanie powinno wynośić ponad 7v ale wydaje mi sie ze w kobuzie tyle nie wyniesie bo nawet jak sa wyłączone światła to i tak zapłon pobiera prąd sprubój wymienić ten prostownik może to coś da a jak nie to bedzie wina albo słabego uzwojenia cewek( z powodu wieku izolacja na drutach może sie kruszyć i powodować przebicia) albo tych uszkodzeń o których mówileś (im mniejsza szczelina miedzy magnesami a cewkami tym lepsze ładowanie)

Autor:  Dżul125 [ Pon Sie 27, 2012 7:09 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Czy rzeczywiście można to zastosować zamiast tego prostownika : http://allegro.pl/mostek-prostowniczy-2 ... 54508.html ?
Czy jeśli chcę zmierzyć natężenie na kablu + z prostownika muszę podpinać miernik szeregowo ? Czy ma to wyglądać tak : kabel + > jeden kabel miernika > miernik > drugi kabel > gniazdo w puszce prądów ?
Miałem niedoładowany akumulator bo mi chyba wogóle nie ładuje :) Jak podładuje prostownikiem sieciowym to wytrzyma +/- dwa tygodnie przy niecodziennej jeździe (robię około 20-25 km).

Autor:  kubabellic2 [ Pon Sie 27, 2012 7:26 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

nie wiem bi nigdy nie miałem miernika w reku lokurva a kilku motorach zrobiłem elekryke od podstaw zawsze mi stacza żarówka. nie jestem pewien co o tego prostownika ale chyba może być. jak ci trzyma dwa tygodnie to zaczy że masz ładowanie ale słabe to bedzie chyba wina tego statora. lub porostu jeżdzic tak jak jest i pamietać o doładowywanu aku

Autor:  Dżul125 [ Pon Sie 27, 2012 7:42 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Trzyma ale :
-co drugi dzień robię tylko 3-4 km,
-w motorze zrobiłem hebel(dodatkowy wyłącznik prądu)
-jeżdżę bez świateł po polnych drogach.
Z tego co tato mówił to mam własnie trzaśnięty prostownik bo żeby ładowało akumulator musi być napięcie wyższe niż jest na akumulatorze w stanie wolnym (mierzone gdy aku jest wyjęte z motoru). Ostatnio napięcie spadło mi do 5.44 V czyli co o tym sądzisz ? I to spadło podczas jazdy :)

Autor:  kubabellic2 [ Pon Sie 27, 2012 7:47 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

;( ojojoj koniecznie wymień ten prostownik i wtedy napisz co i jak .a co do tego prostownika do którego link musisz poszukać jak go podłączyć bo nie widać żadnych oznaczeń. a może masz z kąd wziąć na chwile dobry prostownik żeby zobaczyć jak bedzie ładowanie na dobrym prostowniku . w tedy miał byś pewność

Autor:  Dżul125 [ Pon Sie 27, 2012 7:55 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Jak później pod wieczór zanim wyciągnęłem akumulator próbowałem włączyć klakson to tylko pykało - zero dźwięku... Na dniach obrócę do elektronicznego i spytam się o taki mostek :) Bo 5 zł to zawsze nie 30 za regulator +20 zł przesyłka, a czytałem że ten mostek dość dobrze ładuje akumulator. :):)

Autor:  kubabellic2 [ Pon Sie 27, 2012 8:03 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

jak masz blisko do elektronicznego to pół biedy. tylko naładuj aku bo kwasiaki nie lubią stać rozładowane(bo jeśli nie było dźwieku to znaczy że aku rozladowany) kup ten prostownik i zdaj relacje jak to fruwa

Autor:  Dżul125 [ Czw Sie 30, 2012 7:25 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Problem rozwiązany ładowanie jest przepiękne. Dziękuje wszystkim za udzielenie się w temacie :)

Autor:  jarek11144 [ Czw Sie 30, 2012 9:09 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Jak rozwiązałeś problem ? Wymiana prostownika pomogła ? U mnie ten sam problem z tym że kupiłem oryginalny prostownik unitry. Po zakupie ładowanie wzrosło, ale nie zadowalająco. Drugim problemem są światła które bardzo słabo świecą. Co może być przyczyną ? Dodam że światła po zakupie wsk nie świeciły pomogła wymiana prostownika ale nadal jestem nie zadowolony. Próbowałem też z żarówką na 6v/25w, niestety świeci identycznie jak 12v/25w.

Autor:  Dżul125 [ Czw Sie 30, 2012 9:19 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Poprzełączałem kable w puszce prądów i przypadkowo złączyłem dwa stopnie ładowania w jeden. Na wolnych obrotach przy włączonych światłach ładowanie 6.75 V, a bez świateł dochodzi do 6.90 V :)

Edit :
Ładowanie było dosłownie przez chwilę po czym glebła prądnica. Jak przedtem dawała 35-40 V napięcia zmiennego wyjściowego i ładowanie było lux to teraz jest 0.00 V. Cewki świetlne jeszcze dychają z ładowania chyba spalone w piz.. :( W związku z tym poszukuję prądnicy w cenie 60-70 zł w wersji światła 12v, ładowanie na 6v.

Autor:  jarek11144 [ Sob Wrz 01, 2012 12:28 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Jakiego koloru złączyłeś te kabelki ?

Autor:  Dżul125 [ Sob Wrz 01, 2012 5:26 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Żółty i brązowy chyba. Nie pamiętam :)

Autor:  jarek11144 [ Sob Wrz 01, 2012 10:46 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

Jeżeli tak zrobiłeś to sie nie dziw że sie zjarała prądnica brązowy to wspólny biegun cewek ojapier

Autor:  kubabellic2 [ Nie Wrz 30, 2012 7:38 am ]
Temat postu:  Re: Ładowanie WSK 175

i jak wuecha już zrobiona śmigasz?

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/