Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa
https://motokirc.pl/serwis-f88/gpz-500s-94r-nie-odpala-s-ycha-stuki-pilna-sprawa-t35529.html
Strona 1 z 1

Autor:  kamilbob [ Wto Sie 20, 2013 8:54 pm ]
Temat postu:  GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Witam! Dzisiejszego dnia coś niedobrego stało się w mojej kawie - silnik był rozgrzany, odpaliłem go i zjeżdżając przednim kołem z krawężnika zgasł. Rozrusznik kręcił ale do pewnego momentu, cos jakby go blokowało i coraz słabszą mocą, więc zaprowadziłem moto do garażu podładowałem akumulator i teraz kręci ale nie odpala, słychać jakby stuki chyba w okolicy głowicy, co ciekawe jak zdejmę czapki ze świec to stuki ustają, kręci tak jak zawsze tylko że nie odpala. Czy miał ktoś taki problem? Iskra na świecach jest.

Dodam że stało się to jakiś 1km po zatankowaniu i nie jestem pewien czy przez przypadek nie nalałem diesla na stacji, zabiegany byłem więc nie pamiętam, chciałbym się dowiedzieć jakie są objawy kiedy tak właśnie pomyli się paliwo?
Proszę o pomoc bo sprawa jest dość pilna, moto już miało iść na sprzedaż a tu nagle taki zonk :|

edit: przed momentem wróciłem z garażu jednak w zbiorniku jest normalna 95.

Autor:  SzyMZek [ Śro Sie 21, 2013 7:06 am ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Ja bym oblukał luz zaworowy ;)

Autor:  kamilbob [ Czw Sie 22, 2013 4:05 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Narazie pokrywy nie będę odkręcał bo jak ściągnąłem zbiornik to zauważyłem że po odkręceniu kranika, czy to w dół czy na rezerwe paliwo nie cieknie mimo że jest tam przynajmniej 4l. I tu też mam pytanie czy ten kranik w gpz ma jakąś inną budowę? jest podciśnieniowy? chociaż wydaje mi się że podciśnieniowy nie ma ręczego zaworu.. czy może po prostu kranik jest zapchany i dlatego paliwo nie płynie?

Autor:  Huberts [ Czw Sie 22, 2013 6:56 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

W GPZ chyba jest podciśnienowy, chociaż one najczęściej są 2w1 i są i podciśnieniowe i grawitacyjne.

Autor:  plusminus [ Sob Sie 24, 2013 7:58 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Owszem, w gpz jest kranik podciśnieniowy. Skoro stukanie jest podczas gdy czapeczki są na swoim miejscu, to może dostały przebicia po takim stuknięciu? Czy jeszcze słychać jakieś dziwne stuki z silnika? Impulsatory może jakby były poluzowane to opadły.

Autor:  kamilbob [ Nie Sie 25, 2013 10:46 am ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Podejrzany dźwięk wydobywa się też z urządzenia, które nie wiem do czego służy, jest połączone grubym przewodem z akumulatorem, wychodzą z niego kable i idą gdzieś pod lewą pokrywę silnika, urządzenie jest niewielkie, ma kształt jakby małej okrągłej puszki i znajduje się po prawej stronie fotela, pod plastikami. Podczas próby odpalenia w urządzeniu coś stuka jakby się coś łączyło i rozłączało po puszczeniu przycisku.
Co do kranika to racja, jest podciśnieniowy, bo udało mi się sprawdzić i jest z nim wszystko w porządku.

Autor:  plusminus [ Nie Sie 25, 2013 11:12 am ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

To przekaźnik rozrusznika. To normalne że wydaje on stuk, bo przeskakuje tam iskra i wydaje swój dźwięk.

Autor:  kamilbob [ Wto Sie 27, 2013 12:14 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

To tak wymieniłem świece, nic nie pomogło, próbowałem też palić na większym akumulatorze i fakt kręcił szybciej, ale też nie załapuje nawet na sekundę. Próbowałem nalewać paliwa bezpośrednio pod świece i też zero reakcji. Przypuszczam że może być coś z rozrządem, możliwe żeby łańcuszek przeskoczył?
Zaobserwowałem też że podczas kręcenia rozrusznikem coś jakby chciał załapać ale w tym samym momencie coś go blokuje i rozrusznik słabnie, zwalnia.

Autor:  plusminus [ Wto Sie 27, 2013 3:57 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

A napinałeś kiedykolwiek rozrząd w tym silniku? Tam jest napinacz manualny. Zrzuć pokrywę zaworów i sprawdź ustawienie rozrządu.

Autor:  Huberts [ Wto Sie 27, 2013 7:28 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Pewnie łańcuszek przeskoczył :F

Któryś tłok/któreś tłoki pukają o zawory (stąd stuki), zrzuć pokrywę zaworów, posprawdzaj ustawienie znaków z dolnym kołem na wale:

na wałkach:
- wydech na zębatce kreska - z napisem EX
- ssący na zębatce kreska z napisem IN ( obydwie kreski mają się zgrać z płaszczyzną głowicy, czyli być - - )

na zębatce na wale:
- z tego co pamiętam, to odkręcasz dekiel i w oczku się pojawi kreska pionowa, ale to już musiałbyś w serwisówce doczytać :F

Jeżeli rozrząd się przestawił, to przestaw go na poprawny, napnij łańcuszek i spróbuj odpalić, ale nastaw się psychicznie na zrzucenie góry :F

Autor:  Pelas [ Wto Sie 27, 2013 10:05 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

najpierw wrzuć bieg i pchnij to, zwróc uwage czy spręża :P bo jak nie to papa zawory :P

-- 27 Sie 2013 20:06 --

najpierw wrzuć bieg i pchnij to, zwróc uwage czy spręża :P bo jak nie to papa zawory :P

Autor:  Huberts [ Wto Sie 27, 2013 11:05 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Lepiej pokręcić wałem :F Bodajże klucz 17 i wsio lokurva

Autor:  kamilbob [ Śro Sie 28, 2013 8:53 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Zdjąłem dzisiaj pokrywę zaworów i faktycznie zdaje się że to wina rozrządu. Sprawa wygląda tak - łańcuszek między zębatkami wałków jest raz napięty, a raz luźniejszy, zależnie od kąta obrotu wału. W momencie kiedy jest "luźniejszy"(a wtedy zapewne napięty w dolnej części) rozrusznik nie daje rady kręcić, śrubą na magnecie też nie idzie bo po prostu się odkręca, próbowałem to robić oczywiście na wykręconych świecach.
Aha liczba pinów łańcuszka między zębatkami wałków to 24 czyli to jest w porządku z tego co wiem.
Jutro jeszcze spuszczę olej i sprawdzę co się dzieje pod lewą pokrywą silnika bo jeszcze nie zaglądałem, a tam też jest łańcuch.

Autor:  Dzika [ Wto Wrz 03, 2013 10:02 am ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

A może to sam rozrusznik nawalił? Upewnij się czy kable idące z rozrusznika są całe. Chyba, że na pych też nie odpalał... Wtedy problem tkwi pewnie znacznie głębiej :/

Autor:  kamilbob [ Wto Wrz 03, 2013 9:42 pm ]
Temat postu:  Re: GPZ 500s 94r nie odpala, słychać stuki, pilna sprawa

Nie nie rozrusznik na pewno nie.
Rozrząd raczej nie przeskoczył bo ustawiony jest idealnie jak w serwisówce, liczba pinów między zębatkami wałków też się zgadza. Problem tkwi gdzieś w łańcuchu albo dolnej zębatce.. tak jak pisałem wcześniej łańcuch jest napięty różnie - zależnie od kąta obrotu wału, raz luźniejszy raz praktycznie sztywny. Zaniepokoił mnie również napinacz, po odkręceniu środkowej śruby chyba powinna tam być sprężyna, a nie było jej.. to znaczy ze mam jakiś inny typ napinacza?

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/