Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam! Postanowiłem pochwalić się moim nabytkiem. Otóż od około misiąca posiadam Shl M11 z 1968 r. Kupiłem ją razem z tatąza 400zł (myślę, że mie dużo). Ma przebieg ok. 9000km. Stała ok. 15lat niużywana!! Trzeba naprawić gaźnik i poskładać dobrze kranik, ale w końcu udało się ją odpalić!! Ludzie jaki to ma wykop!!! W porównaniu z moim chartem, nawet z moja WSK 125 to jest super NIestety jechałem tylko 200m . Może później załączę zdjęcia... Ale mam pytania co do jej zarejestrowania. Mam od niej dowód. Kupiłem ją od 3 właściciela, z mojej miejscowości. Pierwszy właściciel spisał umowe z drugim w 1992r, a 10 dni później drugi spisał z tym, od którego wzieliśmy ten motocykl. Czy jak spiszę teraz umowę z tym trzecim właścicielem i póje z tym wszystkim do komunikacji to zarejestrują mi?? Najprawdopodobniej pierwszy właściciel już nie żyje.

Cześć. Miło, że opisałeś swoją przygodę. Jeśli ciągłość umów jest zachowana to można zarejestrować.

mikolaj211, Zaplacisz oplate skarbowa za tych 3 wlasicieli... ja proponuje zrob umowe z pierwszym wlascielem a Toba i idz z tym do urzedu. Powinieneś dostać żółte tablice(Zabytek)

kurde opłat do 1000zł nie ma:) nic nie bedzie płacił nie pisz głupot:)
Jedynie jesli pojazd jest zarejestrowany w chwili zakupu powinien wykupic OC i tyle nic go poprzedni wąłsciciele nie obchodza:)
A wracajac dio tematu pieknasucha Elka kurde szukam takiej od dluższego czasu. Gratuluje

Nie potrzebuje żółtych tablic - zbędny wydatek. Jedynie o co się obawiam, to oto, że być może pierwszy właściciel nie żyje i o to, że nie ma tam takich danych jak nip, itp.

raczej nip nie potzrebny oby pesel był

Jutro może dam zdjęcia, ale telefonem to wyjdą nie zaspecjalnie. Pod koniec tygodnia dorwę może aparat