Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

pies no i sprzedaż ogara
https://motokirc.pl/przygody-f10/pies-no-i-sprzeda-ogara-t6782-15.html
Strona 2 z 4

Autor:  Mikolaj211 [ Śro Sie 08, 2007 2:09 pm ]
Temat postu: 

Pies też jest istotą żywą i nie wiem czy wiecie, ale on też czuje ból. Więc jak następnym razem będziecie chcieli kopnąć psa, to pomyślcie. Jak widzę, że ktoś przywiąże w lesie psa do drzewa, to myślę jedno: Upierdo**ć łeb i nasikać do szyi!!! Lepiej zabić takie zwierze, niech się nie męczy!!

Autor:  Jaogonek [ Śro Sie 08, 2007 3:56 pm ]
Temat postu: 

Ja bardzo lubię psy i jak wracałem ze szkoły to miałem kilka petard, wystrzeliłem 1 i nic nie musiałem robić. Sam mam psa wyrzutka i jest bardzo miły i towarzyski. ;]

Autor:  przemko [ Śro Sie 08, 2007 4:11 pm ]
Temat postu: 

no tak ale jak siedzę na jawce a on patrzy no ciebie i warczy to jestem trochu z dygany.

Autor:  Jaogonek [ Śro Sie 08, 2007 4:27 pm ]
Temat postu: 

Napisałem że wracałem ze szkoły tylko nie napisałem że piechotą. A z motoru chyba można strzelić z pistoletu startowego, jeśli się mylę to przepraszam.

Autor:  vorbis [ Śro Sie 08, 2007 5:21 pm ]
Temat postu: 

wojterr napisał(a):
jak by mi ktoś kopnoł psa to ja bym sie za takim kolesiem przebiegł i chyba z turki metalowej bym je**** w ryj ( mówie na serio ) a jak by zdechł to koleś by miał przesrane , że by w szpiatlu leżał z rok ... ja nigdy się niebałem psów ... duże czy małe ... grożne czy nie i tak je lubie !! dlatego sa groźne bo ktos je tak szkoli ...

to trzeba pilnować!!!!
uważaj żeby tobie ktoś nie wyje

Autor:  Hlebo [ Śro Sie 08, 2007 6:49 pm ]
Temat postu: 

dokładnie ... jak pies biegnie za mną to można powiedzieć, że chce atakować więc kopną bym go tak, że by się odbił i na kilometr ode mnie odleciał :) a przesrane to bym miał właściciel, że nie pilnuje i mogę się założyć, że jak to na jakiejś wsi to pewnie nie szczepiony:) wtedy to by mu się dobrali do du***

Autor:  przemko [ Śro Sie 08, 2007 6:53 pm ]
Temat postu: 

a i jest prawo, że ileś tam metrów od najbliższych domostw pies się szwenda można go zastrzelić. Jak się ma psa powinno go się pilnować a nie straszyć ludzi na motorach ;)

Autor:  Wojterr [ Śro Sie 08, 2007 9:20 pm ]
Temat postu: 

vorbis, napisał uważaj żeby tobie ktoś nie wyje ... taaa jak mi ktoś wyj*b*e to oddam z chęcią ... nawet jak starszy to i tak a jak niebede miał już siły wstać to innym razem !! ... Ey rozumie was TROCHE jak pies cie goni to nie Qur*a go kopać z całej siły ...tylko wziąść kija i mu leką przyłożyć ale nie tak by zdechł !! ;0

Autor:  MarCinek [ Sob Sie 11, 2007 1:55 pm ]
Temat postu: 

Czytam, czytam i zal 4 litery ściska. Jak można kopnąć psa? I to jeszcze tak, żeby zdechł?! To może niech ktoś wam tak kopnie, zobaczycie czy to przyjemne... Tak jak mówił mikolaj211 Pies też czuje ból. Lepiej pomyślcie 2 razy zanim coś zrobicie.

Autor:  zbooj [ Sob Sie 11, 2007 4:09 pm ]
Temat postu: 

Ja chcialem dodac ze ten pies mnie zaatakowal, niby kundel ale chcial ugryzc. Dlatego oberwal. Ale nie chcialem tak zeby zdechl, poprostu zabraklo wyczucia. Ale jako ze moglem wybierac pobic psa/zostac pogryzionym wybralem pierwsze.

Autor:  vorbis [ Sob Sie 11, 2007 5:07 pm ]
Temat postu: 

wojterr napisał(a):
vorbis, napisał uważaj żeby tobie ktoś nie wyje ... taaa jak mi ktoś wyj*b*e to oddam z chęcią ... nawet jak starszy to i tak a jak niebede miał już siły wstać to innym razem !! ... Ey rozumie was TROCHE jak pies cie goni to nie Qur*a go kopać z całej siły ...tylko wziąść kija i mu leką przyłożyć ale nie tak by zdechł !! ;0

ło ło... kozaczku, bo się kiedyś oszukasz ;]
jak mnie goni pies to się bronię jak mogę i gów.o mnie to obchodzi czy zdechnie czy nie, ważne że mnie nie ugryzł
ja jeszcze żadnego psa nie zabiłem ale rozumiem ludzi którzy się o to wkurzają, bo ja nie mogłem przejechać bez zsiadania z roweru kolo jednego domu, bo taka mała menda ciągle chciała mnie ugryźć, ale zdechła w piz... i się bardzo z tego cieszę

[ Dodano: 11 Sierpień 2007, 18:08 ]
wojterr napisał(a):
vorbis, Ey rozumie was TROCHE jak pies cie goni to nie Qur*a go kopać z całej siły ...tylko wziąść kija i mu leką przyłożyć ale nie tak by zdechł !! ;0

hahahahaha lekko przyłożyć hahahahahaha, a on już w zebach bedzie trzymał twoje jaja
takie postępowanie tylko bardziej go rozwścieczy

Autor:  Lukasz_rr [ Sob Sie 11, 2007 9:10 pm ]
Temat postu: 

wojterr napisał(a):
jak by mi ktoś kopnoł psa to ja bym sie za takim kolesiem przebiegł i chyba z turki metalowej bym je**** w ryj ( mówie na serio ) a jak by zdechł to koleś by miał przesrane , że by w szpiatlu leżał z rok ... ja nigdy się niebałem psów ... duże czy małe ... grożne czy nie i tak je lubie !! dlatego sa groźne bo ktos je tak szkoli ...


Zgadzam sie takich ch** co psy kopia to bym na ziemie i sam z kopa nawalal respect dla ciebie...;P

Pomyslcie sobie co sobie taki pies mysli chce cie odgonic od wlasnego domu bronic gospodarza a tu jakas c... jedzie i mu z kopa zabilbym ;[

Autor:  Buby [ Sob Sie 11, 2007 10:51 pm ]
Temat postu: 

Ej przeciez nie wkraczasz na jego prywatny teren nie ? To kogo ma bronic ? jestes daleko poza posesją 'gospodarza', nie wkraczasz na jego teren - podworko - czy tez cos innego, wiec kogo ten pies broni ?
Przeciez mam prawo jechac po drodze publicznej, po to one są ;] i zostaje zaatakowany bez najmiejszego powodu przez jakiegos nie upilnowanego psa i co nie mam prawa do wlasnej obrony ?
Ej no sory nic zlego nie robie a pies mnie atakuje wiec mam prawo sie bronic. Pilnujcie swoich czworonogów i tyle ;)
pzdr

Autor:  zbooj [ Nie Sie 12, 2007 6:16 am ]
Temat postu: 

Buby napisał(a):
Ej przeciez nie wkraczasz na jego prywatny teren nie ? To kogo ma bronic ? jestes daleko poza posesją 'gospodarza', nie wkraczasz na jego teren - podworko - czy tez cos innego, wiec kogo ten pies broni ?
Przeciez mam prawo jechac po drodze publicznej, po to one są ;] i zostaje zaatakowany bez najmiejszego powodu przez jakiegos nie upilnowanego psa i co nie mam prawa do wlasnej obrony ?
Ej no sory nic zlego nie robie a pies mnie atakuje wiec mam prawo sie bronic. Pilnujcie swoich czworonogów i tyle ;)
pzdr


Dokladnie. Jezeli pies jest dobrze wychowany to nie zaatakuje. Inna sprawa to jak ktos specjalnie psa robi 'groznego' zeby na sam widok czlowieka szczekal. Wtedy takie psy zdychaja, czy to skopane, czy to z nozem pod zebrem czy to otrute przez sasiadke ...

Autor:  Wojterr [ Nie Sie 12, 2007 2:21 pm ]
Temat postu: 

vorbis, Ty nieznasz mnie ... ja nieznam Cie ... i co wam bedę pisał , nic nieporadze , że z niektórych z was są sadyści ... będziecie robić co dalej robiliście ... zbooj, ma trochę racji bo pies jest taki na jakiego się szkoli ... NAjwiększą wine ponoszą właściciele tych psów bo niepilnują ich ... I sądze , że ci którzy tak postępują z psami jak niektórzy z was to moim zdaniem niemają psa i niemieli a jak będą mieć to chyba zmienią swoje postępowanie do nich ... Tyle

Strona 2 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/