Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Długość hamowania
https://motokirc.pl/pomoce-f18/d-ugo-hamowania-t10026.html
Strona 1 z 2

Autor:  Punkbuster [ Śro Lut 13, 2008 9:19 pm ]
Temat postu:  Długość hamowania

Jaka powinna byc wzorowa długośc hamowania ogara przy załóżmy z 30km/h ? Ostatnio wyczysciłem cienkoziarnistym papierem ściernym obie moje okładziny w 2 hamulcach.Chyba udało mi sie osiągnąć max Mocy hamowania.Tylni hamulec jest zadowalający z przednim Jest tak na 5,5/10. Teraz pytanie,czy przedni hamulec gorzej hamuje od tylniego ? czy moze powinienem wymienic okładziny ? Pytam się bo chciałbym wykszesać max bezpieczeństwa z mojego motorka w razie jakiegoś nieszczęścia. Czekam na szybkie odpowiedzi pozdrowienia ;)

Autor:  R-Man [ Śro Lut 13, 2008 9:52 pm ]
Temat postu: 

ja mam taki przedni, że jak zahamuję na maxa to blokuję koło z przodu (jak są warunki), a w idealną suchą pogodę szło stoppie zrobić :) (takie lekkie, nie jak motorynką )

Autor:  misiolek [ Śro Lut 13, 2008 11:40 pm ]
Temat postu: 

R-Man, ale na oryginalnych rometowskich hamulcach?
To ja chyba muszę jak najszybciej zmienić szczęki bo moje bardzo słabo hamują :/

Autor:  Grzechu [ Śro Lut 13, 2008 11:51 pm ]
Temat postu: 

Ja mam tak kiepski hamulec z przodu że masakra :/

Autor:  Punkbuster [ Czw Lut 14, 2008 7:21 am ]
Temat postu: 

O to witajcie w klubie :) ale tak na serio.Czy przedni hamulec musi byc taki słaby?Czy tszeba wymienic okładziny bo jak wiadomo bembnowe wcale nie sa takie dobre.A tarczowe nie da sie założyc do tego koła tszeba by było kupic nowe :/ Ale wyczysciłem od brudu okładziny papierem sciernym czy to będzie lepiej hamowac ? Bo jeszcze nie jezdzilem. Tak w miare szybko niech ktoś odpowie. ;) pozdro.

Autor:  Driver [ Czw Lut 14, 2008 7:29 am ]
Temat postu: 

Ja dla bezpieczeństwa wolę słaby hamulec z przodu, bo wiadomo.... Przez kierownicę szkoda wylatywać :D .... Ale da sie zrobić brzytwę <Czytaj> .

Autor:  misiolek [ Czw Lut 14, 2008 1:34 pm ]
Temat postu: 

Człowieku to ty chyba nie znasz pojęcia bezpieczeństwo.
Jak ty na ogarze boisz się wcisnąć przedni hamulec to na japońskim motocyklu będziesz chyba butami hamował. Przedni hamulec to podstawa!!!!!

Autor:  DJabeł [ Czw Lut 14, 2008 2:02 pm ]
Temat postu: 

misiolek napisał(a):
Przedni hamulec to podstawa!!!!!


Nie w ogarze ;]

Autor:  Driver [ Czw Lut 14, 2008 4:46 pm ]
Temat postu: 

misiolek napisał(a):
Człowieku to ty chyba nie znasz pojęcia bezpieczeństwo.

Przy nawet 20 km/h po wciśnięciu na maxa hamulca przedniego jak jest taki, że blokuje koła możesz wyleciec przez kierownicę.....

I ja się nie boję :P

Autor:  Jacek-J129 [ Czw Lut 14, 2008 5:14 pm ]
Temat postu: 

mmateuszzz napisał(a):
I ja się nie boję :P

W takim razie nagraj filmik jak jedziesz 50 km/h i wciskasz na maksa przedni hamulec, chętnie zobaczę jaki z Ciebie kozak :P.

Autor:  R-Man [ Czw Lut 14, 2008 5:20 pm ]
Temat postu: 

DJabeł napisał(a):
Nie w ogarze ;]

ja nie potrafię jeździć motorem bez przedniego :/ nawet w motorynkach mam przedni, w ogarkach, i w innych motorkach co nimi jeżdżę :)

Autor:  Driver [ Czw Lut 14, 2008 5:27 pm ]
Temat postu: 

Jacek-J129 napisał(a):
W takim razie nagraj filmik jak jedziesz 50 km/h i wciskasz na maksa przedni hamulec, chętnie zobaczę jaki z Ciebie kozak

To też taka prowokacja, jak w temacie o 50 t-1 :| ....
R-Man napisał(a):
ja nie potrafię jeździć motorem bez przedniego

Ja mam słaby przedni... Ale jest ok., bo hamuje mocno, alb kół nie blokuje, nie mam prawa na tym hamulcu fiknąć "kozła" ;] Pozdro.

Autor:  Jacek-J129 [ Czw Lut 14, 2008 8:11 pm ]
Temat postu: 

mmateuszzz napisał(a):
To też taka prowokacja, jak w temacie o 50 t-1 :|

Jeszcze jeden taki tekst i lądujesz z trzecim warnem.

Wiadomo jak słabo podkręcony to tak jakby go nie było :P.

Autor:  gwh [ Czw Lut 14, 2008 9:32 pm ]
Temat postu: 

zawsze gadałem tylni tylni ludzie tylny słuzy do wyrównywania hamowania. w kazdym nowszym motporku bedzie tylko przedni. zobaczycioe co to znaczy siła hamowania. ja napoczatku jexdziłęm bez zacisku sprzodu na tarczy. póxniej jak załozyłęm i zrobiłem hamulec sie dziwiłęm ze mogłęm tak jexdzic z takimi beznacdziejnymi hamulcami. a to ze prezlecisz prezz kierownice to mit musisz miec naprawdew dobry dorby dobry ale to dobry hamulec. w moim mbk bez prowokacji czasami podniesie tylne koło na 2-3cm zeby zrobic stoppie trezba mu pomóc. tak jest wywazony.

Autor:  Grzechu [ Pią Lut 15, 2008 2:23 pm ]
Temat postu: 

mmateuszzz napisał(a):
Ja dla bezpieczeństwa wolę słaby hamulec z przodu, bo wiadomo.... Przez kierownicę szkoda wylatywać
Słaby hamulec to bezpieczeństwo?? xD Nie bój sie... Na rometowskich hamulcach nie przelecisz przez kiere.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/