Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Bak - malowanie i i te sprawy...
https://motokirc.pl/tuning-tech-f27/bak-malowanie-i-i-te-sprawy-t7697.html
Strona 1 z 1

Autor:  Paweł Misiura [ Śro Wrz 05, 2007 1:36 pm ]
Temat postu:  Bak - malowanie i i te sprawy...

Witam, przymierzam sie do zmiany baku, i mam juz takowy, tyle ze troche poobijany. I teraz pada pytanie: Jak go wyklepać ? od środka nie da rady, a z zewnatrz ?
Prosiłbym o jakieś porady. Pozdro

Autor:  Krzyssiek91 [ Śro Wrz 05, 2007 1:37 pm ]
Temat postu: 

szpachla samochodowa, szpachelka, utwardzacz, papier :D potem farba i smiganie na moto :)

Autor:  tomek1212 [ Śro Wrz 05, 2007 1:46 pm ]
Temat postu: 

Tyle że jak masz duże te wgłębienia (czy tam ubytki) to szpachla się do tego nie nada bo odpadnie. Szpachla ma to do siebie że lubi pękać jak jest w grubych warstwach (nawet jak dasz szpachle z włóknem szklanym). Zarzuć zdjęcia tego baku to coś wymyślimy.

Autor:  Krzyssiek91 [ Śro Wrz 05, 2007 1:47 pm ]
Temat postu: 

nie speka jak beda odpowiednie okresy schniecia kolejnych warstw

Autor:  tomek1212 [ Śro Wrz 05, 2007 1:52 pm ]
Temat postu: 

Szpachla się nadaje do ubytków rzędu kilku mm (max 1,5cm). Jak gość ma dziure w baku wielkości pięści to nie ma chó**ja żeby nie odpadło. A wtedy na marne całe malowanie i robota od nowa. Lepiej zrobić raz a dobrze. Dlatego najlepiej będzie jak zobaczymy foty.

Autor:  Krzyssiek91 [ Śro Wrz 05, 2007 1:54 pm ]
Temat postu: 

nom, a jaki masz pomysl zeby to zamaskowac oprocz szpachli ? ;)

Autor:  Dawideq [ Śro Wrz 05, 2007 2:03 pm ]
Temat postu: 

=XrzysieK= napisał(a):
a jaki masz pomysl zeby to zamaskowac oprocz szpachli


Innego sposobu raczej nie ma no chyba, że zaspawasz tą dziurę czego nie radze robić :P .

Autor:  tomek1212 [ Śro Wrz 05, 2007 2:04 pm ]
Temat postu: 

Jeżeli ten bak jest mocno poobijany, a jest to jakiś popularny bak (który można kupić za pare groszy) to proponuje go zezłomować. Można spróbować wyklepać od zewnątrz (ale do tego trzeba mieć specjalistyczne narzędzia).W przeciwnym wypadku spróbować go jakoś wyklepać od środka, a jeżeli to okaże się niemożliwe to można spróbować napawać w tych miejscach w których są ubytki lub dospawać jakieś elementy tak aby było jak najmniej dziur i żeby nie były one głębokie. W skrajnym przypadku można również rozciąć bak, wtedy łądnie wyklepać i dobrze go zaspawać (migomatem albo spawarką inwertorową).
Czyli podsumowując są to czasochłonne i dość skomplikowane sposoby, których nie polecam (zwłaszcza tego ostatniego) osobie bez doświadczenia.
Przede wszystkim niech Paweł Misiura zarzuci zdjęcia to będzie można określić sposób na naprawę tego baku.

[ Dodano: 5 Wrzesień 2007, 14:08 ]
Jeżeli to jest jedno duże wgłebienie to można zrobić tzw. zbrojenie w postaci kilku pręcików stalowych wspawać w to wgłębienie i wtedy szpachlować szpachlą z włóknem szklanym.

Jeżeli ta strona z wgniecieniem jest w miarę płaska to można również wyciąć te stronę (lub jej część) i wspawać tam kawałek blachy (bez wgnieceń) lub tę starą wyklepać i wtedy wspawać.

Autor:  Paweł Misiura [ Czw Wrz 06, 2007 1:55 pm ]
Temat postu: 

Nie bede wrzucał fotek, bo już sobie poradziłęm - pozyczyłem od znajomego młotek bezwładnościowy i "wyciagnąłem" blache , bez zbędnego spawania. Dzieki za Porady. Temat Można zamknąć.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/