Stopień sprężania będzie stały, zmienisz zaś ciśnienie sprężania. Kształt komory dobiera się tak, aby rozprężające się gazy naciskały na jak największą powierzchnie tłoka. Dlatego zmieniając tłoki czy głowice na te z innych silników trzeba się liczyć z ich kształtem, aby nie zmniejszyć takową operacją osiągów silnika. Silnik simsona ma wypukłe denko, wiec gazy mają pierw trafić w środek tłoka a później rozejść się na boki naciskając jak najlepiej na tłok. Inaczej się gazu będą rozchodziły przy komorze spalania z dużym kątem jej ścianek, bo będzie tylko nacisk na końcówkę tłoka a także na tuleję cylindrową. Podczas suwu sprężania też jest ważne, aby jak największy ładunek mieszanki zebrał się nad świecą, więc jeżeli już przerabiamy głowicę, to kierujmy się tymi jak zaprojektowali to konstruktorzy simsona. Taka sama sprawa ma się w silniku 223, gdzie dając głowicę z innego moplika, ze świecą po środku nieświadomie pogarszamy spalanie jak i jest gorszy nacisk gazów na tłok.
Pozdro..