Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Simson Pali bezpiecznik.
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/simson-pali-bezpiecznik-t11305.html
Strona 1 z 1

Autor:  CharcikX [ Nie Kwi 06, 2008 7:21 pm ]
Temat postu:  Simson Pali bezpiecznik.

Witam.Dzisiaj postanowiłem sobie pojezdzic z kumplem ja simkiem on skuterkiem.niestety zepsuł mu sie skuter i zacholowałem go do domu zrobiłem gdzie z 30km i wracam do domu 1km od domu simson zaczoł dziwinie chodzic przerywał no to ja mu docisłem gaz i jakos jechał 300metrów przed domem zaczoł starsznie przerywac i zgasł przyypchałem go do domu i myslałem ze sie zapłon albo przerywacz odkrecił przestawił bo przed zgasnieciem strzeliło z tłumika.rozbieram patrze wszystkop w porzadku pacze na bezpiecnik efekt spalony a rano mi sie tez spalił normalnie stlony..Wsadziłem gwóźdz tam gdzie przychodzi bezpiecznik i efekt oo migacze działąj swiatła tez kopie niestety nie ma iskry ale za chwile zaczeło sie cos tlic tam gdzie ten gwozdek bardzo mocno wiec go szybko wyjołem..I teraz nie wiem czemu on sie tak szybko tli..Moze kupie 25ah? bo mam 10..Jeszcze mzoe byc tak ze gdzies robi mi sie zwarcie tylko gdzie??
Prosze o pomoc
Dodam ze mam nowy akumlator stacyjke cewke w/n swiece przerywacz kondensator i instalacja została naprawiona przez elektryka i to nie dawno tylko 3dni temu...
Poradził mi zebym miał tylko 1 kondensator tam gdzie iskrownik a ten co miałem obok cewki mi wyjoł nie wiem czemu..moze przez to?? aa i jeszcze gdy dotkłem magneta to bardo ciepłe nie szło sie go chycic a obrucałem i nigdize nie chaczy..

Autor:  Jacek-J129 [ Nie Kwi 06, 2008 8:42 pm ]
Temat postu: 

To jest elektronik czy platynkowiec?, coś mi się wydaje że to wina regulatora napięć ...

Autor:  Pumba [ Pon Kwi 07, 2008 6:46 am ]
Temat postu: 

Jacek-J129, z tego co wiem to jesty platynowiec pwwnie na tyrystorze, może być wina regulatora ale większy bezpiecznik nie załatwi sprawy coś się może skopcic ... Sprawdziłbym czy wszystko prawidłowo podłączone nie ma zwarcia nigdzie ...

Autor:  Jacek-J129 [ Pon Kwi 07, 2008 1:00 pm ]
Temat postu: 

Przecież jak będziesz miał za duży bezpiecznik to Elbę spalisz <pukpuk> więc ten gwóźdź wyciąg ...

Autor:  CharcikX [ Pon Kwi 07, 2008 1:24 pm ]
Temat postu: 

na tyrstorze mowisz hmm.własnie dzien po tym jak elektryk przywiozł mi simsonka straciła mi sie iskra pierw myslałem ze to wina moze jakis kabelek sie odpioł wiec sciagłem iskrownik i patrze o rzeczywiscei zołty kabel odczepił mi sie od cewki zapłonowej tylko nie wiem czy on sie odczepił czy tak miało byc ze jest odczepiony wiec go spowrtotem przylutowałem i chyba przez to bo do tej cewki juz wchodził jeden czerwony teraz sa tam dwa czerwony i zołty.. zaraz jade do sklepu po bezpicznik jak znowu spali to sprawdze całą instalke moze gdzies pod bakiem jakies kable sie przetarły albo sie styklaja??bo na stacyjce raczej nie...i wina wtedy był ten bezpicznik wtedy mi sie pierwszy raz spalił a teraz drugi..a ten kondensator to mam dobrze zrobiony ze jest tylko w iskorwniku?

Autor:  Pumba [ Pon Kwi 07, 2008 6:13 pm ]
Temat postu: 

CharcikX, No to ja już wiem co jest grane xD Masz zwarcie :D cewka zapłonowa absolutnie nie może byc podpięta przy bateryjnym mudl się abyś zaś nei spaliłcewki butelkowej itp :) CharcikX, pisz na gadu przerobisz sam instalacje elektryk dobrze zrobił ale masz zwarcie i pali ci kondensatory zapewne i przerywacze ... Bezpieczniki też sie palą bo jest zwarcie ...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/