Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

odpalanie z kopy na ciepłym silniku
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/odpalanie-z-kopy-na-ciep-ym-silniku-t4011.html
Strona 1 z 4

Autor:  marcinpc [ Śro Kwi 11, 2007 10:12 pm ]
Temat postu:  odpalanie z kopy na ciepłym silniku

Dzisiaj w końcu głębiej zastanowiłem się nad tym, dlaczego w niektórych motorowerach silnik lepiej pali na kopa jak jest zimny a w innych jak jest ciepły? Mój Ogar na przykład pali zawsze z pierwszego kopa gdy jest zimny, za to gdy już się zagrzeje mam problem z odpaleniem go z kopy, jest to możliwe dopiero po kilku minutach postoju, gdy silnik trochę ochłonie. Bardzo mnie to denerwuje i nie wiem co z tym fantem zrobić, znam bowiem przypadki że Ogary 200 palą lepiej jak są ciepłe niż jak są zimne... Od czego to zależy? Co zrobić żeby zawsze palił na dotyk? Zapłon ustawiam tak, że zapala po popchnięciu kopy ręką o kilka zębów więc z tym nie mam raczej problemów. Jeśli ktoś wie jak rozwiązać albo wyjaśnić ten temat to bardzo proszę o informacje. Prosiłbym tutaj o rozsądne wypowiedzi a nie typu "bo tak to jest i każdy motorower jest inny". Zakładam że wypowiedzą sie tylko osoby kompetentne w tym temacie. Pozdrawiam

Autor:  =XawiD= [ Czw Kwi 12, 2007 6:30 am ]
Temat postu: 

Te odpalanie może być przykładowo spowodowane "puchnięciem tłoka". Czyli jeżeli jest zimny to tłok ma swoje rozmiary, a jeżeli jest ciepły to się rozszerza i (powodując wyższe tarcie i doskonałe warunki do zatarcia się) to może być skutkiem nie odpalania na kopa na ciepłym. Aby uniknąć "puchnięcia tłoka" nie należy go przegrzewać podczas docierania oraz po zakończeniu docierania.

Autor:  Womax [ Czw Kwi 12, 2007 2:02 pm ]
Temat postu: 

Ja ma tak samo ;/ tylko ze kiedyś dawno przerobiłem sobie zapłon na bateryjny i ogar palił bez problemu ale nie miałem ładowania (to miał byc tylko test jak sie ogar zachowuje) A i jeszcze jedno mój ogar ma od remontu przejechane 1500km ;/

Autor:  marcinpc [ Czw Kwi 12, 2007 3:31 pm ]
Temat postu: 

ja mam ten problem niezależnie czy mam zapłon bateryjny czy iskrowy, iskrowy miałem przez 2 lata a od roku mam bateryjny i zawsze było to samo

Autor:  omnia2005 [ Czw Kwi 12, 2007 8:59 pm ]
Temat postu: 

Problem jest jasny do opisania Trudniej coś poradzić
To wszystko to kwestia benki Benka w CIEPŁYM silniku szybciej paruje i musi jej być więcej do rozruchu Ja robię to tak Jeden kop bez zapłonu - zapłon - drugi kop - przeważnie pali

Autor:  Raptor [ Sob Lip 07, 2007 11:19 am ]
Temat postu: 

A moim zdaniem zimny silnik ma lepszą kompresję i dlatego chcę palić.....na ciepłym jest dlatego gorzej bo kompresja jest gorsza.....nagrzewa się zapłon( głównie kondesator) i być może że wtedy występuje małe przebicie....
PS. Mam nadzieje że nie dostanę za to bana ;)

Autor:  mandos [ Sob Lip 07, 2007 10:55 pm ]
Temat postu: 

Kompresja zawsze jest taka sama.

Autor:  Olo [ Sob Lip 07, 2007 11:12 pm ]
Temat postu: 

Mój i kumpla ogarek tez tak ma, na zimnym łapie od razu, na ciepłym za 5 czy 6 razem, również obroty spadają, na zimnym są wysokie i ma kopa, na ciepłym czasem gaśnie i jest słabszy. Sam mam podejrzenia takie jak =XawiD=, tłok puchnie i dzieją sie takie cyrki, gdzieś czytałem o tym jak pozbawić tłoka tych skłonności do puchnięcia, trzeba go było chyba gotowac w oleju przez kilka godzin, potem dać mu ostygnąć do zimna i tak chyba przez 3 dni, po tym zabiegu nie powinien puchnąć, już nie pamiętam jak to było poszukajcie.

mandos, wiem, że czeskie jawy zawsze chodziły równo, ale na polskich pierścionkach już takie ceregiele się działy, być moze to wina polskiego wyrobu, logika wskazuje, że kiedy silnik jest ciepły pierścienie powinny się rozszerzyć razem z cylindrem i kompresja powinna byc taka sama, ale jak jest w rzeczywistości to nie wiem, nigdy nie sprawdzałem sprężania na zimnym i ciepłym silniku.

Autor:  mandos [ Sob Lip 07, 2007 11:14 pm ]
Temat postu: 

Sprężanie i kompresja to dwie różne rzeczy :) Kiedyś gdzieś już to opisywałem.

Autor:  Olo [ Sob Lip 07, 2007 11:19 pm ]
Temat postu: 

No sorry poplątały mi się słowa, zmęczony jestem, ale wiesz o co mi głównie chodziło? Zawsze to moze być wina kondensatora, napisze wam w tym tygodniu jakie efekty bez kondesatora bo kupie moduł Digitechu, zobaczymy jak będzie chodził.

Autor:  konik [ Śro Lip 25, 2007 10:07 am ]
Temat postu: 

u mnie sie tez tak niekiedy dzieje. ale nie puchnie tlok na 100%. jak na kopke nie chyta to na pych i zawsze po puszczeniu sprzegla juz odpali sie. mocy ma ciagle tak samo. wujek mi mowil ze to normalne w tych ogarach ale nie jestem pewny czy mowil prawde czy nie. pozdro

Autor:  micho a [ Śro Lip 25, 2007 6:24 pm ]
Temat postu: 

mój zawsze pali z 2-3 :D zimny ciepły zawsze :D z tym że ja mam taką wade że na ciepło jak go odpoale to musze z 5 sek go ostro przegazować trzymając zatapianie pływaka dzięki temu mam pewnośc że ruszy e porządku .......w przeciwnym wypadku na 99% próba ruszenia kończy zgaśnięciem :D:D

Autor:  F2B [ Śro Lip 25, 2007 6:28 pm ]
Temat postu: 

eee,przyszla mi do glowy taka mysl,ale nie wiem czy słuszna.Wydaje mi sie ze cieply ma problem zapalic poprzez to ze kondensator sie nagrzewa,a jakby tak sprobowac zamocowac kondensator na zewnatrz,do dekla.U znajomego tak widzialem,ale ta jawka nie chodziła wogole.

Autor:  Olo [ Śro Lip 25, 2007 6:30 pm ]
Temat postu: 

niektórzy montują tak kondesator bo faktycznie gdy jest ciepły nie daje takiego prądu.

Autor:  F2B [ Śro Lip 25, 2007 6:33 pm ]
Temat postu: 

Wiec moze cos w tym jest:)Jak bedzie troche chęci i czasu to to przetestuje:)

Strona 1 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/