Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Nie chce odpalić na popych po wymianie simeringów.
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/nie-chce-odpali-na-popych-po-wymianie-simeringow-t3796-15.html
Strona 2 z 3

Autor:  Dawideq [ Nie Kwi 01, 2007 7:01 am ]
Temat postu: 

o_O napisał(a):
mocno benzyna między tłumikiem, a kolankiem kapie


Zmniejsz dawkę paliwa.

Autor:  o_O [ Nie Kwi 01, 2007 7:56 am ]
Temat postu: 

Dawideq, jak to zrobić?

Autor:  Conqeror [ Nie Kwi 01, 2007 9:12 am ]
Temat postu: 

odginasz blaszke do gory . W gażniku , komora pływakowa

Autor:  o_O [ Nie Kwi 01, 2007 9:49 am ]
Temat postu: 

Conqeror, do góry czyli w którą stronę dokładnie?

Autor:  Olo [ Nie Kwi 01, 2007 9:54 am ]
Temat postu: 

do góry znaczy do góry. żadna filozofia

Autor:  Crush [ Nie Kwi 01, 2007 10:01 am ]
Temat postu: 

Ehhh... Byl juz o tym temat... Dawke paliwa zmniejsza sie poprzez odgiecie blaszki w dol... Cytat ze strony Artizzza:

Cytuj:
jeśli poziom paliwa był zbyt niski, blaszkę należy nieco spłaszczyć.


Cytuj:
jeżeli poziom jest zbyt wysoki, blaszkę minimalnie odginamy

Autor:  Olo [ Nie Kwi 01, 2007 10:03 am ]
Temat postu: 

No nawet nie zauważyłem że błąd się wkradł. :P

Autor:  o_O [ Nie Kwi 01, 2007 10:10 am ]
Temat postu: 

Olo, Crush, to w dół czy w górę, bo pogubiłem się...

Autor:  Olo [ Nie Kwi 01, 2007 10:15 am ]
Temat postu: 

jak chcesz mniej to w dół
jak chcesz więcej to w górę

Autor:  Crush [ Nie Kwi 01, 2007 10:16 am ]
Temat postu: 

No wlasnie ;) W ktoryms temacie nawet to tlumaczylem 1Angel'owi ;)

Autor:  o_O [ Nie Kwi 01, 2007 10:20 am ]
Temat postu: 

teraz to rozumiem... :) dzisiaj zrobię to i zobaczę czy będzie kapało.

Autor:  kroczus [ Nie Kwi 01, 2007 1:40 pm ]
Temat postu: 

no właśnie to samo miałem napisać o tym błędzie :P pojawia się on dosyć często(bez urazy) ale też tak kiedyś robiłem i za nic nie chciał odpalać aż w końcu zgiąłem w drugą stronę i tadam :D

Autor:  Adrians [ Nie Kwi 01, 2007 6:32 pm ]
Temat postu: 

No więc będąc przy temacie: Zrobiłem ogarowi szlif i ustawiłem zapłon. Chodził jak żyleta, wolne obroty, nie grzeje się, może chodzić dopóki mu paliwa nie braknie. Ale coś mnie cholera podkusiło by podgiąć sobie blaszkę pływaka bo trochę gaźnik się "pocił". I od tej cholernej pory za nic nie da się ustawić normalnie. Raz Ogar pojedzie 10 sekund i stanie, a z gaźnika paliwo leci ciurkiem, gdy minimalnie ją podegnę Ogarem pojeździ się z dwie minuty, a potem nagle ustaje bo.... nie ma paliwa w gaźniku wogóle!!!! Co ja mam zrobić?? Proszę pomóżcie mi, a było tak pięknie to coś mnie cholera podkusiło by się tym pobawić.

Autor:  o_O [ Nie Kwi 01, 2007 6:43 pm ]
Temat postu: 

a z tym wygięciem to całą blaszkę odgiąć, pół czy sam koniec? Bo niechce niczego zepsuć, a kasy za dużo niemam ;)

Autor:  Olo [ Nie Kwi 01, 2007 10:31 pm ]
Temat postu: 

wygina się dosłownie o milimetry!! jak za bardzo odegniesz to szczeli (ja tak miałem) w końcu to nie jest stal :]

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/