Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Nie dawno wyregulowałem gaźnik , zapłon i simsonek idealnie chodził . Przejechałem około 50 km i znowu coś się zepsuło Simson przestał trzymać wolne obroty to myślałem że to wina gaźnika ale jak krece tą śrubką ze sprężynką to simsonek na nią wcale nie raguje Zrobił się wolniejszy . Jak dodam gazu to on po czasie przyspiesza ( ma opóźniacza ) Musze długo go rozgrzewać i jak go chce przycisnąć na jakimś biegu to stopniowo wchodzi na obroty . Wcześniej tak nie miałem . Czego to może być wina ??

Filtr powietrza wczoraj czyściłem , a gażnik też nie dawno czyściłem

No niedawono czyściłeś, ale mógł sie przytkac. Dla świętego spokoju przeczyść.

alfa89, reaguje na gaz ? znacyz dodajesz gazu jest muł i dopiero wchodzi na obroty ? Czy normalnie na jałowym łapie elegancko ? Jeżeli są problemy przy dodawaniu gazu i świeca jest brązowa znaczy elektroda to na bank wina zapłonu ścięty klin opóźniony zapłon

Świeca ma kolor brązowy ( elektroda ) Ale jak ją odkręcałem zauważyłem ze sie odkrecila i lekko się trzymała . To może być tego wina ?? A na gaz mi raguje ze dam np na maxa i z 3 s łapie

[ Dodano: 13 Czerwiec 2008, 12:47 ]
Na jałowym biegu mam tak ze jak wejdzie na niskie obroty to mam go problem wejsc na wysokie

alfa89, hmm nie ucieka nigdzie kompresja ci ? Wiem po motorynce wywaliło mi uszczelke pod głwoicą i myśle czego słaba jest ale doszedłem do tego jeżeli świeca ci się ledwo co trzyma nie ma sprężania wstępnego i moga by problemy dlatego Sprawdziłbym zapłon czy się nie przestawił

Dokręciłem świece i jutro albo dzisiaj go wystawie. Bo na razie jest kiepska pogoda

[ Dodano: 15 Czerwiec 2008, 15:37 ]
To była wina paliwa i tej świecy :p Ale mam problem simson mi juz normalnie odpala tyko nie trzyma obrotów i zrobił się słaby . Wcześniej wchodził na większe obroty . Czego to może być wina ??