Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Jestem tu nowy więc przepraszam jeśli taki temat już jest.

od niedawna mam ogara 200 i z początku wszystko chodziło ale jak się raz przejechałem z 500 m to nie mogę go odpalić tzn. ruszę nim i pochodzi z 3 s. i się krztusi i staje.Benzyna dochodzi bo świeca jest mokra. Wspomnę że nie mam go na miejscu a w ten weekend jadę do niego i chciałbym żebym już wiedział co jest nie tak.

Zalewa go chyba i sprawdz jaki kolor ma świeca powinna mieć taki brązowy to znaczy że dobrze przepala

Przeczyść gaźnik oraz świecę, i na początek zmniejsz dawkę benzyny.

świeca jest trochę osmolona

Zrób tak jak mówi Jacek

Jak czarna to zapłon źle ustawiony, lub za dużo oleju w benzynie.

zrobiłem tak jak mówiliście i nic więc filtr paliwa odczepiłem i wtedy mi poszedł ale z 3 km przejechałem i znów to samo. Czy teraz gaźnik mi się zapchał??Czy może fajka jest rozwalona??

Nie wiem dokładnie ale przy pływaku powinna być taka blaszka. Odkrzyw ją w górę.

ja ją odkrzywiałem w górę, w dół i nic

Sprawdź, ile mm przed GMP otwierają się platyny.

Hmm.. Czyli na 100% zapłon. Platynki przy GMP powinny mieć rozwartość 0.3mm.