Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Nie chce ruszyć
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/nie-chce-ruszy-t1355.html
Strona 1 z 1

Autor:  boru [ Nie Kwi 23, 2006 2:06 pm ]
Temat postu:  Nie chce ruszyć

mam problem z ogarem 200. zapala ładnie i chodzi dobrze dopóki nie chce wystartować. wrzucam na jedynke i nie może sie ze mną zebrać i gaśnie. kiedy na nim nie siedziałem to też nie mógł sie zebrać, ale kiedy podnosze tylne koło to na jedynce się kręci( odpalałem go bez pokrywki od komory pływakowej bo wymaga drobnej naprawy)

Autor:  marcinpc [ Nie Kwi 23, 2006 4:04 pm ]
Temat postu: 

może masz za bardzo naciagniety łancuch albo hamulec i dlatego, pamietaj ze kiedy siadasz hamulec i łancuch naciagaja sie... sprawdź jak sie toczy z tobą na luzie, czy nie ma żadnych oporów w jeździe

Autor:  Artizzz [ Nie Kwi 23, 2006 10:35 pm ]
Temat postu: 

załóż tą pokrywkę najpierw.... i tak jak pisał poprzednik sprawdź hamle i łańcuch..

[ Dodano: 23 Kwiecień 2006, 22:36 ]
a jeśli to nie pomoże to przegląd/czyszczenie gaźnika oraz przegląd zapłonu

Autor:  Jaco999 [ Pon Kwi 24, 2006 1:49 pm ]
Temat postu: 

To wina pokrywki albo łańcuch

Autor:  boru [ Wto Kwi 25, 2006 12:31 pm ]
Temat postu: 

pokrywke założyłem i nic nie pomogło. hamulec sprawdziłem i też jest w porządku, łańcuch też nie jest za mocno naciągnięty. Gaźnik jest czysty bo go czyściłem zaraz przed założeniem. słyszałem że to może być wina pierścionków na tłoku ale i te sprawdziłem i są dobre...

Autor:  Artizzz [ Śro Kwi 26, 2006 6:26 pm ]
Temat postu: 

a jak z wydechem? nie jest czasem za mocno zasyfiony? tak samo filtr powietrza.. co jeszcze - sprawdź czy nie ma nigdzie nieszczelności

Autor:  boru [ Pią Kwi 28, 2006 8:53 pm ]
Temat postu: 

filtr powietrza jest nowy, tłumik dobry bo próbowałem jeżdzić bez niego i jest tak samo a nieszczelności chyba nie ma bo spaliny tylko tłumikiem wychodzą. znaczy teraz troche jeździ ale ma tak mało mocy że nie może mnie uciągnąć :( już próbowałem igłe w gaźniku zakładać na wzystkie sposoby ale to nic nie dało i teraz już nie wiem co robić...

Autor:  Ziomus [ Sob Kwi 29, 2006 10:52 am ]
Temat postu: 

Hmm..temat jest dobry ja mam podobnie, odpalam i ja mu w gaz a on zdech chodzil dwa dni ale tez jak wsiadlem na niego to ani rusz a kolo podniose to sie kreci jak szalone ;/ milo bedzie jak ktos powie o co chodzi :-)

Autor:  FiKaS [ Sob Maj 06, 2006 7:58 pm ]
Temat postu: 

LOLECKI A ZASTANAWIALISCIE SIE czy to moze nie jest wina sprzegla ?? :P bo u mnie jak jest zle wyregulowany to tez ladnie chodzi wrzucam jeden puszczam sprzeglo a on buu.. i gasnie...

a sprobuj go odpalic w popychu :> ??

pozdrawiam :)

Autor:  tomek12 [ Sob Maj 06, 2006 8:50 pm ]
Temat postu: 

ja tez stawiam ze sprzegło wyreguluj je sruba na deklu i bedzie ok jak maszstosunkowo nowe pierscienie to poco tam zagladac musza byc dobre

Autor:  Ziomus [ Nie Maj 07, 2006 9:00 pm ]
Temat postu: 

Hmm.. ale sprzeglo jest oki mam nowe tarcze wiec nie powinno byc problem regulowane tez bylo silnik jest oki mi mowili ze to moze byc gaznik wiec kupilem nowy jak to nie bedzie to go do jeiora zrzuce!!:)

Autor:  tomek12 [ Nie Maj 07, 2006 9:18 pm ]
Temat postu: 

co ty to nie gaznik jaki masz problem wkrec tom srube troche i musi jechac chyba ze dostaje za mała dawke bezyny i niechce ruszyc

Autor:  Ziomus [ Pon Maj 08, 2006 11:18 am ]
Temat postu: 

Nie no wina gaznika tez byla bo byl.... mhm... lepiej nie mowic w jakim stanie. Kupilem nowy wszystko wyczyscilem i w ogole wiec zobacze jak bedzie chodzic :)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/