Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Taki sobie kłopocik:)
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/taki-sobie-k-opocik-t14504.html
Strona 1 z 2

Autor:  Mateusz529 [ Wto Lip 29, 2008 12:44 pm ]
Temat postu:  Taki sobie kłopocik:)

A więc tak. Nie dawno Chart leciał mi spokojnie 70km/h bez zająknięcia. Pewnego razu ze dwa miesiące temu stało mi się tak, że jak przycisnę mu do oporu całą manetkę to on zamiast ciągnąć to się "muli" a jak mu delikatnie puszczę, to zaczyna ciągnąć, jak przycisnę, znowu go coś chamuje, tak nie idzie już 70 a ledwo ledwo 65km/h bo jak mu więcej przycisnę to nie ciągnie tylko coś go chamuje.Myślałem, że już są podtarte pierścienie a więc wymieniłem na nowe. Jeżdziłem okolo 50km tak spokojnie aby się dotarły ale teraz powiedziałbym, że jest jeszcze gorzej teraz idzie juz ledwooo 65 a tak to 60 no może gorzej nie jest ale napewno nie lepiej, może nie są jeszcze dotarte, niby nowe pierścienie to większe tarcie na tuleję. Potem pomyślałem, że dostaje za dużo powietrza, a więc uszczelniłem silikonem całą drogę powietrza z filtra do gażnika, tak aby nie łapał gdzieś lewego. Gumę scisnąłem obejmą a resztę zasylikonowałem tak, że wszystko jest cacuś. Ale dalej to samo. Noto wziąłem kawałek materiału i włożyłem między filtr a dekiel, tak aby dostawał mniej tego powietrza ale dalej nic się nie zmieniło. Co to może być?? Może to nie wina tego, że dostaje za dużo powietrza a za mało paliwa?? Może muszę podnieść iglicę wyżej?? Ale wcześniej było wszystko ok nic go nie muliło a iglica była na tym samym ząbku. Na którym ząbku Wy macie iglicę??

Autor:  Lipton [ Wto Lip 29, 2008 1:12 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Oj ;/ Niestety miałem tak, po rozebraniu silnika okazało się, że w skrzyni korbowej były odłamki metalu <lol>

Autor:  Mateusz529 [ Wto Lip 29, 2008 1:30 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

A skąd te odłamki by sie tam wzięły?? A po drugie co to ma do kłopoty, o którym ja napisałem?? To wogóle by sie nie zbierał ani nic a nie dopiero jak siuę odkręci całą manetkę. To coś jest z gażnikiem lub filtrem a nie z silnikiem. Dlatego pytam na którym rowku w swoich chartach macie iglicę??

Autor:  Mateusz529 [ Wto Lip 29, 2008 4:08 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Srawdziłem iglicę i mam na drugim rowku od góry a jest ich 3 :> ale muszę teraz sprzwdzic jak chodzi, bo zle była założona zawleczka od iglicy i nie schodziła do samego dołu - może to było przyczyną ;P zaraz sprzwdzę:))

Autor:  kazik3193 [ Wto Lip 29, 2008 5:28 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Cytuj:
a jest ich 3 :>
Jak to ? :| Ja mam 4 ty chyba masz iglice od 023 :P

Autor:  Mateusz529 [ Wto Lip 29, 2008 6:39 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

A to może 4 ale wydawało mi się, że trzy...

Autor:  pawelrys [ Wto Lip 29, 2008 7:14 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Zła mieszanka paliwa lub ze skrzyni korbowej przedostaje Ci się olej do cylindra <spoko>

Autor:  Mateusz529 [ Wto Lip 29, 2008 8:22 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Mieszanka 1:50 czyli na 5L 100ml oleju czerwonego stihla do pił spalinowych <faja> już mi się tak stało koło dwóch miesięcy temu tylko nie przeszkadzało mi to, ponieważ i tak bardzo żadko żyłuję go na full gazie - szkoda mi silnika :> nie dymi i lux chodzi także olej też się na bank nie przedostaje do skrzyni korbowej <cfaniak> to jest wina gażnika albo filtra powietrza. Będę kombinował z pływakiem, żeby pużniej zamykał dopływ paliwa do gażnika - może za wcześnie zamyka i jest za mało paliwa na max obrotach :-)

Autor:  Lipton [ Wto Lip 29, 2008 8:48 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Mateusz529 napisał(a):
A skąd te odłamki by sie tam wzięły?? A po drugie co to ma do kłopoty, o którym ja napisałem?? To wogóle by sie nie zbierał ani nic a nie dopiero jak siuę odkręci całą manetkę.


Mówię że miałem ten sam problem!! Nie wiem jak się tam wzięły ale były na główce korbowodu się osadziły. Na luzie silnik pracował dobrze i kręcił się a wysokie, a na biegu przy dodawaniu gazu na maxa muliło "bu bu bu" i nie mógł się wkręcić. Mogłem jechać na 3/4 gazu.

Autor:  krazeq [ Śro Lip 30, 2008 2:10 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

ja mialem identycznie w mojej motorynce i zdziwilem sie bo po wymianie swiecy na nowa ( od malucha ) wszystko jest ok zbiera sie jak nalezy i ma max obroty z tym ze ja moglem wczesniej jezdzic na 1/2 gazu a teraz dyfer i JAZDA xD

Autor:  Mateusz529 [ Śro Lip 30, 2008 4:51 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Mam prawie nową świecę NGK nie pamiętam dokładnie jaka ale odpowiada ciepłącie iskry F75

Autor:  Pelas [ Pią Sie 01, 2008 7:52 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

chart chyba po tuningu co?? moj 65 i ani grama hehe wiecej a jest po generalnym ;/ ale mi to wystarczy bo sily ma duzo xD <lol>

Autor:  Mateusz529 [ Pią Sie 01, 2008 9:02 pm ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

ZERO tuningu jak narazie. Cylek nominał, żadnych rys ani nic takiego. Silnik cały oryg. jedynie tarcze sprzęgłowe to rzemiosło. no i takie coś jak simmeringi czy łożyska to wszystko polskie gówno.

Autor:  Mateusz529 [ Nie Sie 03, 2008 10:53 am ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

A jeszcze jedno - ja mam iglicę na drugim rowku od góry. Jak się chce zwiększyć dawkę benzyny, to opuszcza się iglicę w dół, czy podnosi do góry??

Autor:  Yksilion [ Nie Sie 03, 2008 11:47 am ]
Temat postu:  Re: Taki sobie kłopocik:)

Mateusz529, podnosi do góry, ale uważam, że to Ci nic nie pomoże, a wręcz przeciwnie - pogorszy sytuacje.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/