Forum motoryzacyjne motokirc.pl

otóż dzis odpalilem simsona jezdzilem przez 20 min i nagle zgasl wymienilem swiece na nowa i chodzil ladnie, potem znów to samo i znów, teraz jak odpali to ledwo sie zbierze na obroty, ja mu gaz a go muli, gdzy juz chodzi ladnie prubuje ruszyc to nie ma mocy i znow gaz ledwo dziala czego to wina?

Wyreguluj zapłon, gaźnik sprawdź Fajke może ma przebicie.

Albo zbyt bogata mięszanka .

Daj inna swiece i niech sie zagrzeje a pozniej pobaw sie gaznikiem

Ale na gazniku mam tylko regulacje powietrza a nie wiem gdzie reglowac benzyne ( na gazniku sa dwie srubki do obrotów)

Jaki kolor ma świeca?

Być może padła cewka w/n.

html, to tak zacznijmy od tego s50 seryjnie maiło montowany gaźnik 16n1-11 16n1-8, więc wszystkie śruby od regulacji powinny być na wierzchu to znacyz takie 2 ze spręzynkąod strony zapłonu. Lecz to nie wina zapłonu gasnący simek po jakimś czasie to nie to.

Jak pisze Bebak możliwa jest świeca bardzo, lecz bardziej skupił bym się na zapłonie. Na spróbowanie jeżeli w tym s50 są kierunki zrobił bym bateryjny zapłon jeżeli elektronik to się nie da. Jeżeli nie porzycz od znajomego zapłon adekwatny do tego jaki masz elektronik paltyniarz. Jak bedzie chodizć to cewka wyzwalająca w iskrowniku dla platynairza, dla elektroniak wiele rzeczy wieć musiał bym wiedzeć czy cewka daje impuls wyzwalająca czy impulsator sygnał i reszta czyli butelkowa działa poprawnie

Nie doczytałem tematu mój błąd. Zgasł nei chce odpalić hmm no możliwe że paliwo nie dochodzi jak u mnie się to często działo iskra jest ? Jeżeli tak to drożnosć systemu paliwowego bym sprawdizł.

Może nagar powoduje zaspawanie świecy?