Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam

A więc mój motór "dziadek" ma sprzęgło hydrokinetyczne i mam z nim pewien kłopot.A więc zaczne może od początku.

Pewnego słonecznego dnia jechałem sobie spokojnie dopóki to nie szczeliło mi coś do łba, i nie zacząłem cisnąć mojego moto.I tak pocisnąłem że aż się zagrzał ale jak go odstawiłem to zobaczyłem że leje się olej z tego właśnie sprzęgła, no ale motór jeszcze odpalał i nawet jezdził ale nie co gorzej.Więc uzupełniłem olej i w sprzęgle hydrokinetycznym i przekładni hydrokinetycznej, ale to tak uzupełniłem że chyba za dużo bo na wolnych obrotach załączał mi się bieg (automat).Pewnego zimowego dnia nadzszedł czas na remont jednostki, więc wszystko rozkręciłem, wyczyściłem, odtłuściłem, powymieniałem co trzeba (uszczelniacze itp.).Złożyłem do kupy i co?Właśnie jajco, okazało się że moje sprzęgieło nie przenosi napędu.Mój moto to pedałowiec, więc jak zapedałuje to te sprzęgło powinno przenosić napęd,(następuje ruch tłokiem, start jednostki itp.) a nie przenosiło.I tu zaczyna się mój problem.

Szperałem troszeczke w sieci i dowiedziałem się właśnie o tym dziwnym (jak dla mnie) sprzęgle, że napędza je bezwładność oleju.Przeszukałem całą książkę servisową (po niemiecku niestety) i znalazłem jaki powinien być stan oleju, więc tak napełniłem i powinno być dobrze, a zgadnijcie co się stało, stało się g...o.Motór jak nie palił ta nie pali, i szczerze mówiąc zaczyna się to stawać trochę irytujące.


Czy macie może jakieś pomysły co i jak z tym może być?

Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdro

Na pewno wszystko dobrze złożyłeś? Może wlałeś zły olej.

właśnie zastanawiam czy to czasem nie powinien być jakiś hydrauliczny...
A złożyłem napewno dobrze bo wg. książki serwisowej to skałdałem, no i wymieniłem simeringi (czy jak to się pisze) bo były wychlastane.Teraz olej się nie leje ale jest to samo co jak by oleju nie było

kurde zmieniłem ten olej na hydrauliczny i dupa!!Jest tak jak było, czyli silnik nie pali