Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Kiedyś przebiłem dętkę, i po złożeniu wszystkiego, patrzę, a tu licznik nie chodzi. Okazało się, że ślimak przekręcił się razem z kołem i zatrzymał się dopiero najbliższej blokadzie mechanicznej (bodajże na mocowaniu osłonki od łańcucha), no i linka się rozciągnęła na zbrojeniu.

Kupiłem teraz nową linkę. Nie chciałbym popełnić znowu tego samego błędu i nie zniszczyć linki.

Co wtedy źle zrobiłem, że ślimak zaczął się kręcić razem z kołem?

Witam,
Na prawym napinaczu łańcucha jest mały wypust po wewnętrznej stronie. Musi on wejść w podłużny rowek na aluminiowej obudowie ślimaka.
Pozdrawiam