Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

[027] Sprzęgło nie ciągnie.
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/sprz-g-o-nie-ci-gnie-t16531.html		 Strona 1 z 1
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 4:21 pm ]
Temat postu:  [027] Sprzęgło nie ciągnie.
Złożyłem wczoraj silnik do kupy, założyłem magneto sprzęgło, oba dekle i wsadziłem go do ramy. Ze względu, że nie miałem oleju to nie próbowałem go odpalać ale jak podpiąłem linke od sprzęgła i zacząłem regulację to się okazało, że mimo, że linka jest naciągnięta dosyć mocno to ono w ogóle nie wysprzęgla silnika, podciągnąłem linkę najmocniej jak się dało tak, żeby się nie zerwała i dalej nic tak jak by w ogóle go nie dociskało... O co kaman??
Autor:  =XawiD= [ Czw Lis 13, 2008 4:28 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Tarcze sprzęgła wymieniałeś? Dobrze wszystko złożyłeś?

Podobnie miałem w xp6 - wystarczyło że wymyłem całe sprzęgło w rozpuszczalniku i wysprzęglało.
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 4:31 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
No tarcz nie wymieniałem ale jak go rozkręcałem to były w bdb stanie więc nie było potrzeby. No ale sprzęgło rok leżało to w garażu, to w piwnicy, mogło się zapiec?? Mówisz, że rozpuszczalnik ta?? Spróbuję.

---- Połączono -----

a mam je w tym rozpusczalniku zamoczyć na jakiś czas czy tylko przemyć dokładnie?? i czego moge użyć zamiast rozp...??
Autor:  =XawiD= [ Czw Lis 13, 2008 4:33 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Dokładnie Birol czy jakoś tak.

Jedyne co mi przychodzi teraz do głowy, to rozebrać, je i wyczyścić. A jak zdejmiesz pokrywę to normalnie wysprzęgla?
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 4:52 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Jak zdejmę pokrywe to nijak nie spróbuje nawet no chyba, że je bede kijem dociskał na hama bo w 027 to mam tak, że linka się zaczepia o takie cięgno w pokrywie i właśnie w niej jest cała konstrukcja, jak ciągnę linke to to cięgno obraca takim wałkiem, który dociska całe sprzęgło.


No a jak bym je zamoczył całe bo raczej ciężko było by je rozebrać na drobne części albo tak jakąś szczotką wymył i tym rozpuszczalnikiem??
Autor:  =XawiD= [ Czw Lis 13, 2008 4:56 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Wiem jak jest w 027... Klucz nasadowy i dociskasz.

Nie wiem czy to coś da. Ja rozebrałem całe sprzęgło i wymyłem.
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 7:22 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
No dobra, wziąłem wymieniłem sprzęgło na inne, wymyłem je rozpuszcz... i niby wysprzęgla ale dalej nie do końca. A najdziwniejsze jest to że jak mu nacisne to sprzęgło i popcham go do przodu t silnik lekko się obraca ale razem z nim wałek kopki idzie do przodu... ????? :|
Autor:  yazimoo [ Czw Lis 13, 2008 7:34 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
No to źle Ci siadł wałek kopniaka na to wygląda i nie wyłącza go tylko dalej jest zazębione i jest tak jakbyś na biegu go pchał do tyłu i przechylił silnik w lewo. No takie sobie to jest bo jak jest odpalony silnik i jest na biegu (na sprzęgle) i chcesz się cofnąć do tyłu, a przechylisz się lekko w lewo czasem nawet nie trzeba to się zazębia i koniec, blokada, nie upchasz dalej. Co do sprzęgła to prosto je rozebrać więc najlepszym wyjściem będzie rozłożenie go na części, wyczyszczenie i złożenie.

Nie wiem dlaczego Ty masz takie problemy ze złożeniem tego silnika jak jest on dość prostym silnikiem.
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 7:49 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
yazimoo napisał(a):
Nie wiem dlaczego Ty masz takie problemy ze złożeniem tego silnika jak jest on dość prostym silnikiem.


Uwierz mi, że ja też już nie mam pojęcia... składałem go najpierw ja i wyszło źle bo łożyska krzywo osadziłem, teraz go składał mój sąsiad a on się zna na rzeczy i go poskładał dobrze biegi wchodziły leciutko, wszystko się wydawało OK ale jak zawsze coś poszło nie tak, ja sam mam mało czasu, żeby się nim na spokojnie zająć, bo jak wacam z budy to jest 15 albo później, auto mam u mechanika bo mi łańcuch rozrządu szczelił a gościu jest jakiś podejrzany więc musze go pilnować w miarę, nie chcę już męczyć tym sąsiada i chyba będę musiał oddać go do jakiegoś warsztatu.
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 8:13 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Jak by mnie ktoś uwolnił od tego kłopotu to bym i kiste całą postawił :D A apropo smykałki to ja sobie mogę magneto założyć, wymienić cylek, tłok pierścienie czy tam jakiś gaźnik wyregulować itp. ale widać takie rzeczy jak ta teraz mi nie do końca wychodzą i chyba dla tego, że za krótko w tym siedzę bardzo mało przy motorach robiłem w porównaniu do tego ile jeżdżę, z samochodami już jest inaczej jakoś już lepiej to idzie sam se naprawiłem skrzynie w scorupie, wymieniłem łolej, odnowiłem całą listwę wtryskiwaczy czy naprawiłem układ zapłonowy tak, żeby auto odpalało za każdym razem. Ale w autach sie papram z ojcem od małego pierwszy mój królik doświadczalny to był Polonez Caro 1.6GLi -a każdy kto miał kiedyś to nieszczęście spotkać się z tą diabelską mahiną to wie czym to grozi :P:P- no ale na nim później nauczyłem się prowadzić.

---- Połączono -----

Jutro zapcham motor do sąsiada i on już tam coś wymyśli jak go znam :)
Autor:  yazimoo [ Czw Lis 13, 2008 8:16 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Ze sprzęgłem to co mówiłem, a z tą kopką to się obawiam, że jak się nie "odwiesi" to znowu musisz rozpołowić bo ci wykręci ją na ósmą stronę jak wrzucisz bieg na odpalonym.
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 9:26 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Ok dzięki :) Zrobię jak mówicie.
No teraz się jeszcze okazało, że biegi się nie trzymają jest 1 i 2 albo 2 i 3 żeby trafić na luz to gorzej niż w ruskim czołgu a nawet jak się już luz znajdzie to wystarczy popchać go doprzodu i mamy automat!! sam wpada na kolejny bieg... dobani
Autor:  yazimoo [ Czw Lis 13, 2008 9:35 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
Czyli nie ma kulki włożonej do wodzika. Pod tą śrubą w lewym karterze przy gaźniku ma być kulka i sprężynka bo inaczej biegi chodzą jak chcą. Albo przy składaniu wyleciała albo jej w ogóle nie ma.
Autor:  Sk@tty1 [ Czw Lis 13, 2008 11:30 pm ]
Temat postu:  Re: Sprzęgło nie ciągnie.
To, że mam problem z prawidłowym złożeniem silnika to nie znaczy, że nie znam budowy i zasad jego działania . Kulka jest i sprężynka też kiedyś już miałem ten problem z tym, ż w tedy silnik odpalał i wszystko działało jak trzeba a jak go odpaliłem to problem zniknął i biegi zaczęły chodzić normalnie. Tylko, że teraz nie wiem przez co to bo jeszcze wczoraj każdy bieg wskakiwał i się trzymał.
Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/