Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Zaczeło się tak. Jeździłem jakiś czas na Ogarku (Jeszcze zdłąwiony) wszystko było okej odpalał z pierwszego, miał dużo mocy, we dwójkę dało się jeździć nawet skutery wyprzedzałem.... minęło trochę czasu i go wkońcu odblokowałem (tłumik z Simsona, króciec odblokowany, dysze 68')... ale tu coś się nie zgadza bo Ogar odblokowany Powinien jeździć ok 65km/h i mieć 3,5 KM, ale tutaj wkurzyłęm się bo to nic nie dało... poprostu olał mnie i już. Później poszedł kondensator... jedna szpilka w cylindrze i były różne małe usterki... ale kiedyś to było (pechowego 13.08.2008r) jeździłęm z 1godzinę (najgorsze ,że trochę go zużywałem bo chamowałem silnikiem i redukowałem biegi) ale jak to Ogar 200 ma to do tego ,że nie lubi takiego katowania to mi na złość- wał stanął.... wkurzyłem się strasznie... no dobra rozebrałem go wszystko ok. Złożyłem z mechanikiem cieszyłem się bardzo (" ") pojeździłem ale znów to samo pomimo wymienie simeringów i łożysk na wale... (już miałem go rozwalić) oczywiście mała wyprawa na Asfalt- 20km ode mnie. staje na postój. Siedze, i myśle (moja słaba strona ) i wsiadam na ogarka, odpalam: brummmm, brummmmmmm, brummm, trzask.....
Ja na to:
DO przyrodzenia WAFLA, kobita lekkich obyczajów MAĆ....
(poszła sprężyna z kopniaka)
Męczyłem się bez sprężyny 2 miesiące.
I oczywiście 1000000500100900 usterek po drodze xD
Maxymalna prędkość to 38km/h, kolega na Simsonie brał mnie ( XD ) na jedynce i nawet z nim nie mogłem ruszyć we dwójke na Ogarze ((((
Aż do 22.11.2008r.
Kiedy rozebrałęm silnik...
Wymieniłem srężyne i w najbliższym czasie wymienie wał na wzmacniany , łożyska na skrzynię, tryb zdawczy (małe pytanie: czy tryb zdawczy musi mieć opór??), simery i może podkowe założe...
Ale powiedzcie co dalej mam zrobić??
Nie sprzedam go...
Może nowy cylinder?? może ten co mam do szlifu dać???
nie wiem... więc pisze do was drodzy motomaniacy
Laskos wam powie jak sie na Ogarze moim jeździło
Tylko pomóżcie bo coś zapsuje
dzięki wam

Edited, przekleństwa