Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.
Mam problem z elektryką a że jestę w tych sprawach zielony pytam Was.
Mój ogarek nie palił, okazało się że to przerwany przewód od cewki iskrownika do cewki WN. Postanowiłem wymienić całą instalację i dodatkowo podłączyć w obwód zapłonu mały przełącznik do odłaczania zasilania (taki ukryty). Po odpaleniu pochodził kilka sekund po pare razy i już więcej nie odpalił. Po sprawdzeniu miernikiem cewek w zapłonie okazało się że przewody odchodzące od cewek (iskrownika i świetlnych) mają połączenie (przebicie?) z masą. Po wymianie na nowe działał a że chciałem sobie ponownie podłączyć przełącznik (wiem wiem ) zrobiłem to i problem z cewkami się powtórzył. I tutaj moje pytanie czy powodem mógł być ten przełącznik i czy te ceki to są już zepsute czy tak ma być (nowe nie miały połączenia z masą). Nadmienię iż iskra jest.

P.S. Co do pomiaru miernikiem to po przełączeniu na test diod obwód zamknięty wskazywał 000 a otwarty 1. Cewki przed założeniem przy pomiarze przewód => rdzeń wskazywały 1 a po tej sytuacji opisanej wyżej 002