Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Koledzy pomóżcie.

Wymieniłem iskrownik utawiłem zapłon, wymieniłem gaźnik, wyregulowałem gaźnik, dałem nową swiece(próbowałem na innych).
Ogar zaplaił od 1 kopa szedł jak burza jeździłem tak przez 1 godz potem postawiłem go na kolejna 2 godzinę, ogar zapalił wsiadłem włączyłem jedynke a on siły nie miał próbowałem inne świece i lipa, potem zgasł i nie mogłem go odpalic dopiero po przeczyszczeniu świecy ogar zapalił ale także był strasznie słaby i tak wkólko macieju co mam jeszcze zrobic? (Klin jest cały, nie jest krzywy)

Pomocy.

Ile miał postoju? Bo młgł się zagrzac

---- Połączono -----

Ile miał postoju? Bo mógł się zagrzać

ok 1 godziny albo mniej.

Hej chłopaki. Dzisiaj ogarka zaplaiłem jeździłem na nim ale był i tak słaby, co mam zrobic aby chodził bardzo elegancjo, może za to byc odpowiedzialna śrubka w gaźniku z tą srubką? Do regulacji obrotów?

Jak słaby to daj mu więcej powietrza w gaźniku.

A nie przytarłeś go przypadkiem ?? Może go przegrzałeś i niestety...

Wg mnie to zapłon źle ustawiony jest

Sorki za problem ale złą mieszanke wlałem był słaby, było za dużo oleju w benzynie.

to jak teraz już jeździ dobrze? tylko mnie zastanawia jak wlałeś benzynę to jak ci jeździł dobrze przez 1 godzinę a potem już nie... może żeś nie rozmieszał paliwa po dolaniu oleju i jeździłeś prawie na samej benzynie bez smarowania praktycznie. a teraz olej bierze ale jak mówisz że już dobrze jest to nie pisze więcej