Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Koledzy pomocy!!! Niedawno kupiłem Rometa Ogara 200 z 86 r. Jak się okazało w okropnym stanie. Przeprowadziłem generalny remont silnika, wymieniłem cylinder na 60 ccm, ale założyłem głowicę od 50. Kupiłem nową cewkę zapłonową 8V bo po zakupie miałem 12 V i wymieniłem konsensator. Silnik składałem przez tydzień co dziwne po złożeniu zapalił od pierwszego. Potem trochę poparkotał i zgasł i nie chciał już zapalić. Robi tak już 4 dni zapala tochę parkocze, gaśnie i nie chce zapalić. Paliwo zamiast trafiać do cylindra zostaje wypchnięte na filtr powietrza. Kiedy motorek trochę postoi znów zapala i gaśnie. Robiłem już wszystko ze sto razy czyściłem gaźnik, ustawiałem zapłon, i nic to nie daje czy ktoś z was spotkał się kiedyś z czymś takim? czego to może być przyczyna? Proszę o szybką odpowiedź

wymień ten gaźnik po pewnie jest nie tego ja też tak miałem w jawce

Gaźnik już wymieniłem i dalej nic, próbuję z kopki nie pali, a jak go pcham to tak jak by chciał zapalić i pracuje do czasu jak go pcham i jeszcze potem jedzie kilka sekund i gaśnie.

JAk z jakością zapłonu? Iskra ładna jest? Wygląda mi to na zapłon. Tłok ustawiałeś podczas regulacji na dochodzeni czy odchodzieniu? Jak kicha ci w gaźnik to bedzie napewno zapłon.