Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

problem z odpaleniem motorynki
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/problem-z-odpaleniem-motorynki-t25397-15.html
Strona 2 z 3

Autor:  reso [ Pon Lip 26, 2010 9:20 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

Jak się dobrze w puknie to dobrze usiądzie i magnego najpierw trochę dokręcić a potem można też francuzem złapać i kluczem dokręcać lub jakimś rur hakiem :P ale ja francuzem przytrzymywałem. :P

Autor:  Grzechu [ Wto Lip 27, 2010 7:01 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

A wpust na klin masz zdrowy? Bo często są wyjechane...

Autor:  reso [ Wto Lip 27, 2010 7:33 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

Grzechu napisał(a):
A wpust na klin masz zdrowy? Bo często są wyjechane...

Ale napisał że wymieniał wał i magneto więc tak szybko by się ten wpust chyba nie zjechał. :P

Autor:  piotr1529 [ Śro Lip 28, 2010 4:16 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

no nowy wał magneto no to zdrowy a jak sprawdzić czy zdrowy czy nie czym to się różni ale klin ładnie siedzi

Autor:  skiba_ziom [ Śro Lip 28, 2010 4:32 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

Ja tam nie wiem czy moja metoda jest dobra, bynajmniej stosowałem ją w zajechanym Komarze... Więc tak: ja żeby dokręcić czy też odkręcić magneto to wsadzam śrubokręt przez kanał wydechowy nad tłok i nie ma siły żeby się ruszyło ;D I dokręcam na maksa bynajmniej tak, żeby nie zerwać gwintu ;D Nigdy nie puściło ;D

Co do problemu to sprawdź ustawienie zapłonu (3mm przed GMP). Iskra powinna być gruba i niebieska jeśli taka nie jest to sprawdź ustawienie przerywacza. Polecam też inwestycje w nowy kondensator (8zł) i jeżeli platyny są zużyte to także w przerywacz (12zł). Sprawdź też, czy nie zapchany tłumik. Ja jednak obstawiam, że to wina gaźnika. Jak jeszcze go nie czyściłeś, to wyczyść. Możesz zainwestować w zestaw naprawczy. Jest w nim uszczelka komory pływakowej, dwie dysze, blaszka iglicy, dwa korki, śrubki regulacyjne i inne pierdółki małe... U nas kosztuje to 13 zł... Sprawdź też czy filtr powietrza jest czysty oraz czy pływak jest szczelny, czy nie ma wgniot, wykrzywień itp.

Autor:  piotr1529 [ Śro Lip 28, 2010 8:23 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

powiem to inaczej to mam wyregulowane dobrze bo on jeździć to jeździ dobrze dotąd aż klina nie zetnie

Autor:  reso [ Śro Lip 28, 2010 8:30 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

No zrób tak jak wpisałem wpuknij je młotkiem najlepiej przez jakąś deskę i dokręć moocno.

Autor:  piotr1529 [ Śro Lip 28, 2010 9:11 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

dobra tylko teraz muszę kupić klin

Autor:  Grzechu [ Czw Lip 29, 2010 12:23 am ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

skiba_ziom napisał(a):
Ja tam nie wiem czy moja metoda jest dobra, bynajmniej stosowałem ją w zajechanym Komarze... Więc tak: ja żeby dokręcić czy też odkręcić magneto to wsadzam śrubokręt przez kanał wydechowy nad tłok i nie ma siły żeby się ruszyło ;D I dokręcam na maksa bynajmniej tak, żeby nie zerwać gwintu ;D Nigdy nie puściło ;D

Świetny pomysł! Niszczysz tuleje cylindra, a kiedyś pzy okazji możesz zniszczyć tłok. Brawo... ojapier

Autor:  piotr1529 [ Wto Sie 10, 2010 3:10 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

kolejne pytanie juz on mnie wkurzył bo nie chciał palić wymieniłem cewke zapłonową, przerywacz i kondensator i odpalił pochodził z 5 min i zgasł nie ma iskry prąd czy napięcie jest na fajce bo kopie a iskry nie ma i na nowej świecy też sprawdzałem

Autor:  Mastakilla121 [ Śro Sie 11, 2010 9:17 am ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

Skoro tak, to zrób wszystko raz a porządnie. wyciągnij zapłon, dokręć kondensator, złóż dobrze przerywacz, zaizoluj dobrze kable wychodzące z zapłonu, sprawdź połączenie kondensator - cewka, następnie wsadź zapłon do silnika, ustaw do porządku przerwe i musi śmigać. A jak składałeś silnik, to powsadzałeś wszystkie podkładki na swoje miejsca? bo coś mi się zdaje, że nie wsadziłeś w skrzyni wszystkich, skoro koło zamachowe ciężko chodzi.

Autor:  piotr1529 [ Śro Sie 11, 2010 10:13 am ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

koło zamachowe było pogięte już wymieniłem i lekko chodzi

--------- Śro Sie 11, 2010 11:16 am Połączono ---------

dokładniej on chwilę odpalił pochodził i zgasł

Autor:  Power [ Śro Sie 11, 2010 2:19 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

Tak jak koledzy mówią zrób raz a porządnie dokręć wszystko, kiln ładnie dopasuj żeby magneto wchodziło do końca ustaw dobrze zapłon ( ja przy simsonie ustawiałem dwa dni ale opłaciło się) No i musi chodzić nie ma bata.

Autor:  piotr1529 [ Czw Wrz 09, 2010 8:29 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

dobra to mam pytanie powoli walczę jeszcze z ogarem 205 to silnik taki sam jak w motorynie i mam pytanie kupiłem nowy zapłon ustawiłem odpalił i pochodził z 5 min i zgasł ale nie ma wysokich obrotów co to może być no i potem zgasł i teraz już nie ma iskry i tak jest na starym i nowym zapłonie co to może być

Autor:  reso [ Pią Wrz 10, 2010 1:43 pm ]
Temat postu:  Re: problem z odpaleniem motorynki

Sprawdzałeś świecę? nie wchodził na wysokie obroty bo może była dysza zapchana w gaźniku.

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/