Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam:)
Jakieś fatum spotkało moje motorki, najpierw Romet którego na razie nie będę uruchamiać i teraz simson.
Mianowicie chodzi o to, ze mój simson podczas jazdy zgasł i na tym skończył swój żywot, próby odpalania go z popychu jak i z kopniaka na nic się zdały, więc standardowo sprawdziłem świecę, gaźnik, zapłon.
W gaźniku wymieniłem pływak bo troszkę się podtapiał oraz wszystkie dysze(kupiłem zestaw), w iskrowniku zamontowałem nowy kondensator bo jego środek obracał się względem obudowy, oraz simering na wale od strony magneta, zapłon dobry.
Po złożeniu okazało się, że nic to nie dało.
Pomyślałem więc ze pewnie ciągnie olej z miski poprzez simering, więc go wymieniłem i faktycznie był już wytarty, a w misce było mało oleju.
Po złożeniu nadal klapa, choć zdarzyło się ze raz odpalił z kopa! ale po chwili zaczął schodzić z obrotów i nawet kiedy dodawałem gazu to on ciągle coraz gorzej utrzymywał się na obrotach i zgasł.
Próbowałem odpalić z popychu, ale tylko było słychać tylko pojedyncze pyknięcia i koniec.
Okazało się, że przeciwwagi na wale(lub kolo zamachowe do którego jest przymocowany tlok) maczają się w oleju.
Rozebrałem więc cały silnik, wymieniłem uszczelkę wewnątrz silnika, złożyłem z powrotem i d**a za przeproszeniem.
Nic to nie dało, znów po kilku próbach odpalenia z popychu i z kopa, w końcu odpalił z kopa i po chwili zaczął schodzić z obrotów i powtórzyła się wcześniejsza sytuacja:(
Iskra idealna, wymieniana świeca była kilkakrotnie i na każdej jest to samo, mimo tego jest zalana(nieznacznie ale jest).
Ktoś wie co dolega tej maszynce??

Podczas tego "remontu" sprawdzałeś stan gładzi cylindra, pierścieni tłokowych ?? bo te części mogą być już po prostu zużyte i dla tego nie pali

Oczywiscie ze sprawdzilem, cylinder w stanie idealnym, zadnej ryski, pierscienie i tlok tez eleganckie, zreszta niedawno byly wymieniane.

Może nadal coś źle wyregulowane, szczelność: cylinder-kartery, cylinder-głowica.
Klina nie scieło? Może cewka padnięta i nie ma iskry pod kompresją? Nie ma opcji że się nie da naprawić

Szczelność cylinder-kartery musi być dobra bo uszczelka wymieniona, cylinder - głowica również nowa uszczelka, klin dobry, sprawdzałem, jedyną rzeczą jaka może być podejrzana to cewka. Sprawdzę to:)

U mnie też się działo tylko ja swojego kupiłem nie na chodzie.Iskra jakaś tam była od czasu do czasu zaskoczył na pych coś zapyrkał i po wszystkim.Okazało się że cewka butelkowa.Na kolegi cewce na pierwszego kopa odpalił.(Nie kupuj tanich zamienników cewek)