Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Wymiana półksiężyca...
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/wymiana-po-ksi-yca-t29049.html
Strona 1 z 1

Autor:  Marcinus [ Nie Sty 30, 2011 12:24 pm ]
Temat postu:  Wymiana półksiężyca...

Witam
Zauważyłem że jak odpalam z kopa to przepuszcza lekko olej.
Chce wymienić półksiężyc
Co jeszcze należało by wymienić bo słyszałem ze jak sie rozbiera silnik to trzeba jakieś jeszcze rzeczy wymienić?

Autor:  Wojtek666 [ Nie Sty 30, 2011 12:45 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Czekaj, czekaj. Chcesz wymienić półksiężyc, dlatego bo ci przepuszcza olej? Panie, nie tędy droga. Nawet jakbyś zmienił to i tak będzie tam leciał olej. A co do części to wymieniasz łożyska, simmeringi i uszczelki. Możesz oczywiście jeszcze tarcze sprzęgłowe jeśli zużyte itd.

Autor:  Jacek-J129 [ Nie Sty 30, 2011 2:58 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Zimer wymień tylko i po sprawie.

Autor:  Marcinus [ Nie Sty 30, 2011 3:28 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Bo czasem podczas odpalania przepuszcza...I nieraz kopka nie chodzi jak ma

Autor:  tombo22 [ Nie Sty 30, 2011 3:30 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Może po prostu półksiężyc jest już mocno zużyty i przez to nie chodzi tak jak trzeba :] silnik na stół i wszystkiego się dowiesz ;)

Autor:  Marcinus [ Nie Sty 30, 2011 3:52 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Noo ok :D Tylko nie wiem czy sobie poradzę sa poradniki jak cos to napisze :D

Autor:  Jacek-J129 [ Nie Sty 30, 2011 11:57 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Jeżeli przepuszcza półksiężyc i chcesz wymienić to ok. Ale jak tylko olej leci to wymiana Zimera wszystko załatwi ;).

Autor:  Marcinus [ Pon Sty 31, 2011 11:59 am ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Nie nie półksiężyc na 100%

Autor:  gerwi [ Wto Lut 01, 2011 1:30 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

najpredzej lozysko przy polksiezycu sie skonczylo, dostal luzu wiec przeskakuje, zalatwil symering i wali olej. Jak go kopiesz to robisz nacisk i dochodzi do max luzu ile ma na dupnietym lozysku tworzac szczelinke, przez ktora zasuwa olej

Autor:  Wojtek666 [ Wto Lut 01, 2011 2:38 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Ale w silniku Ogara 200 nie ma łożyska na półksiężycu...

Autor:  Jacek-J129 [ Wto Lut 01, 2011 5:18 pm ]
Temat postu:  Re: Wymiana półksiężyca...

Cytuj:
najpredzej lozysko przy polksiezycu sie skonczylo, dostal luzu wiec przeskakuje, zalatwil symering i wali olej. Jak go kopiesz to robisz nacisk i dochodzi do max luzu ile ma na dupnietym lozysku tworzac szczelinke, przez ktora zasuwa olej


O czym Ty człowieku piszesz ?. Proponuję poznać w pierwszej kolejności budowę silnika 223 i zapraszamy na forum. Tam łożyska żadnego nie ma !. Półksiężyc wyrabia się przez "zjechane" zęby a to że olej przepuszcza to wina zimeringa.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/