Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Tarcze sprzęgła- grubość
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/tarcze-sprz-g-a-grubo-t29662.html
Strona 1 z 1

Autor:  mlodyellow [ Czw Mar 10, 2011 5:22 pm ]
Temat postu:  Tarcze sprzęgła- grubość

Witam, mam pewien dość dziwny problem. Zrobiłem tarcze z okładzinami drewnianymi według projektu Leśnik'a. Na jego rysunku tech. grubość tarczy wynosiła 6,5mm. W moim przypadku jest to 7mm. Dziś odwiedziłem sklep z częściami, aby sprawdzić grubość nowych tarcz. Okazało się, że mają ledwo 5mm grubości. Zakupiłem ponadto nowy popychacz sprzęgła. Mój ma wymiary 24mm krótki i 142mm długi. Nowy ma 26 i 142. Po złożeniu sprzęgła na tych tarczach i starych popychaczach sprzęgło było bardzo miękkie, nie dało się go wyregulować, łapało ledwo na max wkręconej śrubie i max wykręconej kontrze przy silniku. Czy zbyt gruba tarcza mogła być tego przyczyną? Za nic nie rozumiem tego sprzęgła i stwierdzam, że w polskich silnikach jest to lepiej rozwiązane i co ważniejsze łatwiejsze w montażu. Dodam jeszcze bo to ważne, że olej w skrzyni to lux 10. Z początku jak złożyłem tarcze było bardzo twardo i po paru km sprzęgło ciągnęło i podczas jazdy były momenty, że występowało przerywanie silnika, tak jakbym wcisnął klamkę od sprzęgła, a sama śruba regulacyjna się wkręcała, pomimo zastosowania kleju do gwintów w dużej ilości ;/

Autor:  Kocurek10 [ Czw Mar 10, 2011 5:42 pm ]
Temat postu:  Re: Tarcze sprzęgła- grubość

Widzę,że jednak się wziąłeś za ten projekt, szacun. <piwko> Jak masz jakieś fotki z prac to podeślij. Chętnie obejrzę. Jak wpasowałeś te klocki?
Myślę, że grubość nie ma tutaj większego znaczenia. Jeżeli powierzchnia nie jest idealnie pozioma tzn klocki nie są na jednej wysokośći, to mogą wystąpić takie problemy. Nabij trochę kilometrów, może się dotrą, potem jeszcze raz wyreguluj. Jak z czasem aby takie coś wykonać? ;-)

Autor:  mlodyellow [ Czw Mar 10, 2011 7:04 pm ]
Temat postu:  Re: Tarcze sprzęgła- grubość

Nie mam zdjęć, bo robiłem to rok temu ponad. Robiłem to z listewek drewnianych. Odmierzyłem sobie trapezy, brałem nóż jednorazowy jak w skalpelach i odcinałem to uderzając w niego młotkiem. Dłuto się nie nadawało, bo drewno się rozwarstwiało. Nożyk starczał na ok 5-10 klocków. Potem odrysowałem ten wpust z tarczy i szlifowałem krawędzie na szlifierce taśmowej z papierem ściernym. Nakład pracy ok 2-4h zależnie od chęci i poranione palce od papieru ściernego i dużo nerwów, gdy pękał nóż. Jak już wsio gotowe, klej dwuskładnikowy i kleimy, potem wyrównałem chyba i złożyłem. Chyba zeszlifuje te pół milimetra, bo szok jakiś z tym jest... Denerwuje mnie to sprzęgło. Jeśli chcesz mogę Ci zrobić foto już po całej operacji

Autor:  Kocurek10 [ Czw Mar 10, 2011 7:19 pm ]
Temat postu:  Re: Tarcze sprzęgła- grubość

Jak morzesz wrzuć to foto, bo ciekawi mnie jak to wygląda. Chyba, że trzeba rozbierać to wtedy nie.

Autor:  mlodyellow [ Nie Mar 13, 2011 11:01 am ]
Temat postu:  Re: Tarcze sprzęgła- grubość

Niestety, zapomniałem wziąć aparatu jak szedłem to składać do kupy i nie zrobiłem Ci tych fotek ;/ Sorry. Aczkolwiek sprzęgło już łapie po wymianie popychacza, zobaczymy jak jeździ... Na razie schnie uszczelka

Autor:  Kocurek10 [ Nie Mar 13, 2011 11:09 am ]
Temat postu:  Re: Tarcze sprzęgła- grubość

nic nie szkodzi. jak poskładasz to do kupy to zdaj relacje jak się to sprzęgło sprawuje :)

Autor:  mlodyellow [ Nie Mar 13, 2011 11:52 am ]
Temat postu:  Re: Tarcze sprzęgła- grubość

Na tym sprzęgle już jeździłem, jest twardsze na pewno, ale jak wspomniałem, miałem problemy z regulacją, zobaczymy jak bd teraz...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/