Rezystory mają wartość 330R i tolerancję 10% (srebrny pasek). Wszystko zależy od tego jakie napięcie miał oryginalny akumulator latarki i jakie połączenia są zastosowane na płytce. Szeregowe, szeregowo-równoległe, czy równoległe. Musisz to ocenić oglądając ścieżki na płytce. Wtedy będzie wiadomo co i jak, jakie prądy były podawane na diody.
Zakładam jednak, że skoro jest 8 diód LED i 8 rezystorów, to są one połączone równolegle. Kwestia teraz jest taka - jakie napięcie miał akumulator zastosowany w latarce (nie chce mi się liczyć, późno już
). Kwestia zrobienia światła mijania i drogowego nie jest problemem. Będzie trzeba przeciąć jedną lub kilka ścieżek i odpowiednio polutować zwory, wyprowadzić dodatkowy kabelek (krótkie, długie,masa). Do tego na wejściu proponuję duży kondensator rzędu 4700uF/50V + jakiś prościutki stabilizatorek np na diodzie zenera i tranzystorze małej mocy.
PS. Zdajesz sobie sprawę, że przednia lampa tak przerobiona nie przejdzie przeglądu?
, poza tym moim zdaniem lepiej leda dać do tyłu niż do przodu