Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Ładowanie akumulatora.
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/adowanie-akumulatora-t31535.html
Strona 1 z 1

Autor:  Sylweq7a [ Śro Sie 10, 2011 12:46 pm ]
Temat postu:  Ładowanie akumulatora.

Na stronie przecinak.republika.pl Artizzz napisał...
Cytuj:
Ładowanie trwa około 10 godzin, przy czym pod koniec należy odłączyć na chwilę prostownik i zmierzyć napięcie akumulatora, jeśli będzie wynosiło ok.7V to ładowanie jest skończone.


W instrukcji akumululu co mam pisze żeby ładować od 3 do 5h.

Kogo w reszcie słuchać? lokurva lokurva

Autor:  Womax [ Śro Sie 10, 2011 2:37 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Jaki masz akumulator ? żelowy czy kwasowy ?
Akumulator żelowy ze względu na to, że zamiast elektrolitu ma żel powinno się ładować nieco mniejszym napięciem i krócej, a dlaczego ? ano dlatego, że może stracić elektrolit nieodwracalnie a co za tym idzie będzie tracił swoje parametry.
W akumulatorze kwasowym można "dołożyć do pieca" :D ponieważ braki elektrolitu zawsze można uzupełnić...

Autor:  bigsoft [ Śro Sie 10, 2011 4:42 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Ta, pragnę zwrócić uwagę na to, że nie chodzi tylko o ubytki elektrolitu. Przeładowanie akumulatora (jakiegokolwiek) i drastyczne rozładowywanie powoduje niszczenie jego płyt, co jest nieodwracalne i skutkuje pogorszeniem parametrów a na końcu całkowitym zniszczeniem akumulatora.

Co do ładowania kwasówek. Nie można określić jednoznacznie, że akumulator należy ładować 10h. Przyjęło się, że akumulator w zależności od pojemności ładuje się X godzin pradem 1/10 jego pojemności. Tzn. Jeżeli masz np akumulator o pojemności 10Ah, to ładujesz go prądem 1A. Jeżeli posiadasz np akumulator o pojemności 72Ah (np samochodowy), to ładujesz go prądem 7,2A.

Napięcie na klemach dla akumulatora 6V, po pełnym naładowaniu powinno utrzymywać się w granicach 6,3V do 6,4V. Dla akumulatora 12V, napięcie to powinno wynosić 12,6V. Dodam, że parametry te mogą nieznacznie różnić się w zależności od producenta baterii. Wszystko powinno być napisane w instrukcji obsługi.

Ponadto w kwasówkach należy monitorować gęstość elektrolitu zgodnie z zaleceniami producenta.

Autor:  Sylweq7a [ Śro Sie 10, 2011 5:04 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Instrukcja jest dla 12v a aku mam 6v, pisze ze 100proc. Dla 12v to 12.7v, ja naladowalem do 6.5v mam nadzieje ze nic sie nie stalo :D Ladowalem go 6godz. Pradem 0.6A.
Wytlumaczy ktos jak sprawdzic gestosc?

Sorr, ze nie napisalem jakie to aku. Jest to kwasówka.

To normalne ze napiecie teraz powoli spada?

Proszę o przeniesienie do ''elektryka'', pomylilem dzialy :/

Autor:  Womax [ Śro Sie 10, 2011 6:02 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Sylweq7a napisał(a):
To normalne ze napiecie teraz powoli spada?

Jeśli akumulator jest nowy i był ładowany pierwszy raz to jest to normalne(oczywiście w granicach rozsądku). Widzę, że cytujesz ze strony Artiza więc skoro już tam byłeś to pewnie czytałeś na temat formowania akumulatora ? jeśli nie to zachęcam do lektury :)

Autor:  Sylweq7a [ Śro Sie 10, 2011 7:16 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Womax napisał(a):
(...)jeśli nie(...)

Żartujesz sobie ;D lokurva lokurva

Dzięki wszystkim i thx za przeniesienie :)

---------------------------------------
Już spadło do 6.43v dobrze czy źle? Doładować do 6.7-7v??

Rozumiem, że kwasówki nie trzeba formować (3 cykle rozładowanie/ładowanie)?

Autor:  Artizzz [ Czw Sie 11, 2011 9:18 am ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Czas ładowania to tak naprawdę pojęcie względne - rozważania teoretyczne dotyczą wyładowanego akumulatora. Im bardziej wyładowany akumulator, tym dłużej trzeba go ładować. W zasadzie akumulator kwasowy powinno się ładować do 15-16h prądem 0,1C - tak podają niektóre źdródła. Inne (na których się wzorowałem pisząc stronę) 10h. Wiemy jednak, że sprawność akumulatora nie wynosi 100% tylko mniej, więc powinno się ładować dłużej niż 10h. A to co podaje producent, to pewnie przy wyższym niż 0,1C prądzie.
Co do napięć - podczas łądowania napięcie zawsze wzrasta ponad "normę". Po odłączeniu prostownika powoli będzie spadać, by po dłuższym czasie ustabilizować się. Na moje oko ten czas jest rzędu godziny, może więcej. I dopiero po takim "odstaniu" i ustabilizowaniu napięcia można cokolwiek powiedzieć o stopniu naładowania akumulatora - w logice zero-jedynkowej, tzn. czy ładować więcej, czy to wypracowane "już" :D 6,43V po jakim czasie od odłączenia prostownika? Jeśli napięcie by tyle wynosiło po ustabilizowaniu, to znaczy, że aku masz dobrze naładowany :)
Kwasa nie formujesz.

Autor:  Sylweq7a [ Czw Sie 11, 2011 5:42 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Teraz jest 6.37v
Zbadam potem czy spadło.

Autor:  Artizzz [ Czw Sie 11, 2011 6:49 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Spoko, stabilizacja nie trwa długo, aku jest naładowany :)

Autor:  Sylweq7a [ Czw Sie 11, 2011 8:22 pm ]
Temat postu:  Re: Ładowanie akumulatora.

Napięcie nie spada nadal 6.37v tak więc dzięki wszystkim za pomoc ;)
Temat uważam za zamknięty. saalutuj

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/