Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Hej. Może i nie prezentuję swego problemu, ale swoją drogą, jest on dość ciekawy. Otóż w zimie mój kolega nabył Ogara. Jeździł nim spokojnie przez kilka miesięcy i zaczęły się problemy. Otóż doszło do ogromnego spadku mocy. Motor dobrze się wkręcał gdy jechało się samemu, ale ledwo ciągnął dwie osoby... Drugi kolega który posiada Jawkę (pseudo-specjalista) stwierdził, że to zapłon i został wymieniony młoteczek. Lecz po tym zabiegu, Ogar zaczął jeszcze bardziej się pierdzielić. Gdy się go odpali i odkręci gaz, słychać tylko buczenie i motor wcale nie jedzie. Bez gazu jako tako da się jechać, ale gdy tylko się odkręci, występuje właśnie to dziwne buczenie. Dodatkowo cieknie paliwo przez gaźnik i słychać strzelanie z wydechu... Co się dzieje?

Na pewno trzeba ustawić zapłon, skoro strzela.

Ustaw zapłon,wyreguluj dawkę paliwa I jak będzie trzeba wymień uszczelki na gazniku Po tym zabiegu Ogarek powinien Śmigać

Dobra, zobaczymy z tym zapłonem. A co do dawki paliwa, to wiele razy przy tym majstrowaliśmy i nic to nie dało ;x

Na moje oko to sie zalewa i ma zapłon zły. Pływak sprawdź, zaworek pływaka itd.

jak grzebaliście przy zapłonie to upewnij się czy jest dobrze ustawiony.

Co moim zdaniem ważniejsze - wyczyść gaźnik, ustaw poziom paliwa w komorze pływakowej i upewnij się czy zaworek itd są ok. potem dopiero go ustaw. Nie ma bata, musi chodzić.