Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Gaźnik czy paliwo ?
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/ga-nik-czy-paliwo-t3223.html
Strona 1 z 1

Autor:  Mariola [ Nie Lut 11, 2007 1:26 pm ]
Temat postu:  Gaźnik czy paliwo ?

Witam! Mam następujący problem z moim silnikiem...ponieważ wczoraj prubowałem go odpalić i jechać go sprawdzić czy wszystko jest wporzo bo wieczorem jechałem na impreze...a tutaj lipa.. :/ odpalić odpaliem ale jak pojechałem sie przejechać to w jedna strone zrobiłem 1km a spowrotem juz tylko 800m bo 200m musiałem go pchac bo nieodpalił:/ sprawdziłem świece paliwo i ten plastikowy korek czy czasem niezatkany jest i nic! wszystko jest tak jak ma być :/ ale jak odpala to jakimś dziwnym dymem śmierdzi, domyślam sie że to przez ten osad z denaturatu który robiłem experyment i teraz pewnie bedzie trzeba zalać do pełna....i tutaj problem..czy do pełna zalewać czy spuścić to co jest w baku i zalać czystej?

Zła nazwa tematu

Autor:  =XawiD= [ Nie Lut 11, 2007 1:47 pm ]
Temat postu: 

Denaturat możesz z powodzeniem lać do baku (zapobiega on dostawaniu się wilgoci). A i denaturat nie zostaje przepalany więc nie od tego to jest. Albo simmering ci gdzieś walnął lub za dużo oleju w mieszance.

Mariola napisał(a):
ten plastikowy korek


Uświadom mnie jaki korek...

Autor:  Grzechu [ Nie Lut 11, 2007 2:55 pm ]
Temat postu: 

=XawiD= plasikowa nakrętka przy kraniku...

Autor:  kroczus [ Nie Lut 11, 2007 4:16 pm ]
Temat postu:  Re: Gaźnik czy paliwo? :/

Mariola napisał(a):
wieczorem jechałem na impreze...


hehe

jak paliwo przepływa przez rurke to ok,jak tak to sie gaźnik zasyfił

Autor:  Mariola [ Nie Lut 11, 2007 4:35 pm ]
Temat postu: 

:) nioo ale domyślam sie że to wina denaturatu albo tej mieszankii albo cuś... bo ten śmierdzący dym był taki jakby sie denaturat spalał sam a wchodził na wysokie obroty a przy zamkniętym gaźniku tzn(bez dopływu mieszanki paliwowo-powietrznej) chodził na równych obrotach tak jakby mu palwa brakowało :/ jeszcze kupie paliwo i wleje i zobacze co z tego będzie....




acha a jak mam rozwiercone kolanko od gaźnika do cylindra to niebedzie go mulić ?
Bo kolega mi to robił i zrobił małą dziureczke na rysik od ołówka i zakleiłem to jak narazie izolacją szczelnie i go muli zdeka...mozę będzie trzeba to poprawić ?




dało by sie z ogara zrobić choppera ?? offtop wiem...ale przy okazji pytam zeby niepisać nowego tematu...

Autor:  mati590 [ Nie Lut 11, 2007 8:31 pm ]
Temat postu: 

Najlepiej zmień kruciec, też kiedyś rozwiercalemi przewierciłem go. Może przez tą dziure brać fałszywe powietrze :/

Autor:  Mariola [ Nie Lut 11, 2007 9:18 pm ]
Temat postu: 

spoko dzięki...a jakbym zalepił tądziurke jakimś klejem ?? bo ona niejest duża...np. butaprenem dawać mu stopniowe warstwy tak żeby nieprzeciekało i poprawić kropelką żeby ztwardniało ?????? będzeicoś z tego ???

Autor:  kroczus [ Pon Lut 12, 2007 8:37 am ]
Temat postu: 

ehh kuruciec 10 rozwiercony od razu,a poza tym butapren sie rozwali od ciepła.jak już musisz coś robić to weź metalową obejme,taśme teflonową,owiń kilka razy wokół krućca zakrywając te dziure,a potem ściśnij to obejmą metalową.aaha ale nie taką obejmą jak sie pocuje tłumik -kolanko,tylko sie ją od góry skręca.w samochodach na wężykach gumowych są takie ;)


edit: o tutaj http://www.robotserwis.pl/html/test/htm ... 162_5m.jpg

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/