Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam.Już 2 dni się morduję i nie mogę zdjąć magneta,próbowałem wkręcać śrubę i pukać delikatnie młotkiem od drewienko,nic to nie pomogło,nawet podważałem śrubokrętami proszę o jakieś wskazówki!pozdrawiam

kup sobie sciagacz to bedzie raczej najlepsze rozwiazanie.

Nie kumam.. u mnie lekko schodziło mało tego musiałem je poprawiać żeby mocniej sie trzymało Jeśli prowizoryczne metody zawodzą, to czas na ściągacz.. można samemu nawet wykonać go.. chyba że kumaty jesteś.. to możesz zrobić to tak jak ja - użyć siły

kolego ale to jest silnik 223 to raczej do tego nie ma ściągacza z tego co czytałem

Ale opisz co dzieje się jak wkręcasz śrubę, masz zerwany gwint, czy czujesz opór i temu nie kręcisz?? Bo nie rozumiem czemu nie da się.

Ja miałem identyczny problem w 223, wirnik tak ciasno siedział na stożku wału, że nie było szans go ściągnąć bez porządnego ściągacza. Od razu zaznaczam, że jeżeli wirnik faktycznie bardzo ciasno siedzi na wale, to próba wyciśnięcia go z tego wału za pomocą śruby i gwintu, który jest fabrycznie w wirniku na 99% zakończy się jego zerwaniem. W moim przypadku jedynym wyjściem było dorobienie ściągacza m.in. z kawałka rury.

Może zamiast dorabiania ściągacza łatwiej byłoby dobrze podgrzać wirnik i ściągnąć go za pomocą fabrycznego gwintu?

Koledzy to przez moją głupotę nie chciało wejść,ja zamiast wkręcić w gwint od magneta wkręcałem w wał hehe,wszystko lekko poszło,przepraszam za kłopot