Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Klin na wał, komar
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/klin-na-wa-komar-t33220.html
Strona 1 z 3

Autor:  jarek11144 [ Śro Mar 07, 2012 8:24 pm ]
Temat postu:  Klin na wał, komar

witam, w komarze ścięło mi klin i czy znacie jakieś sposoby mocowania magneta bez klina ?

Autor:  MrBomba [ Śro Mar 07, 2012 8:28 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

bez klina kolego to jedynie przyspawać ;p czego nie polecam :P
zawsze możesz spróbować dorobić klin z jakiegoś twardego materiału, jednakże jest on wykonany z takiego materiału aby w przypadku jakiegoś ale w silniku ścieło go niż miało coś sie stać

Autor:  Wojtek666 [ Śro Mar 07, 2012 8:34 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Najpierw trzeba ruszyć dupę i wydłubać resztki starego z wału, co nie? ojapier

Autor:  Tomek545 [ Śro Mar 07, 2012 8:34 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Możesz jeździć bez klina, musisz magneto ustawić tak samo jakby było na klinie, mocno skręcić i będzie trzymać, jeżeli masz dobre stożki na wale i magnecie.Jeśli silnik nie był w rękach 'mechanika' to będzie to trzymało, bo stożek to bardzo mocne połączenie. <spoko>

Autor:  WorseBoy [ Śro Mar 07, 2012 8:36 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

ojapier
w którym wieku my żyjemy? w prlu że nic nie jest dostępne?
klin na wał kosztuje niebywałe 1zł na allegro...

Autor:  pawel1men [ Śro Mar 07, 2012 9:08 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Wyjmij resztki starego klinu, kup i przyszlifuj nowy bo są tak super wykonane ,ż e trzeb doszlifować , wsadź go , przykręć dobrze magneto o jedziesz dalej nie bój się przykręcić tego magneta z plasteliny to nie jest taak.

Autor:  jarek11144 [ Śro Mar 07, 2012 9:27 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Otóż macie racje że koszt nie jest duży ale przesyłka przebija 2000% ceny. A dokręcić znowu nie dokręcę bo gwint na nakrętce jest już prawie zdarty. Jeśli nie ma możliwości to niestety będzie się trzeba ruszyć na giełdę. Jak do tej pory komar mnie wykończył już po woli daje sobie z nim spokój. Zobaczymy czy będzie chodził jak należy po zmianie klina.

Autor:  Wojtek666 [ Śro Mar 07, 2012 9:29 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

no to idziesz do sklepu a nie na allegro... ojapier

Autor:  WorseBoy [ Śro Mar 07, 2012 9:32 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

jakbyś mieszkał blisko mnie to bym wziął go od ciebie żebyś się nie męczył <lol>
wszystko zależy od tego jak ustawisz silnik, więc to nie wina maszyny tylko tego co ustawia lokurvy

Autor:  jarek11144 [ Śro Mar 07, 2012 9:36 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Masz całkowitą rację brak mi doświadczenia ale silnik komara nie jest jakąś skomplikowaną rzeczą, a za tyle pieniędzy i wolnego czasu który mu poświęciłem raczej go nie sprzedam :P

Autor:  Pelas [ Sob Mar 10, 2012 1:44 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

nakrętka na wał to kolejne 1zł, jak kupisz motocykl to nie będzie Cię stac na zmiane oleju nawet jeśli przy komarze masz problem :)

Autor:  bartek22391 [ Sob Mar 10, 2012 4:21 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

weż podkładke sprężynową eytnij odpowiedni kawałek i będziesz miał ojapier saalutuj

Autor:  miczal09 [ Sob Mar 10, 2012 5:25 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Dokładnie. Klin nawet w sklepie kosztuje 1zl, a nakrętka to tesz groszowe sprawy. Nowy klin i tak będzie trzeba troche przypiłować. Z podkładki też mozesz go zrobic tylko musisz go dobrze dopasować do rowka w wale,bo tylko możesz powiększyć rowek i wtedy że tak powiem dupa zimna. Ja już tak miałem, że wał nadawał sie do wyrzucenia, dlatego ze rozwaliłem cały rowek i zniszczyłem gwint na czopie.

Autor:  jarek11144 [ Nie Kwi 15, 2012 2:57 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

Otóż sprawa wygląda tak . Poświęciłem znowu swoje pieniądze na te kliny, kupiłem 4, niech będą na zapas :) Po zamontowaniu tak jak koledzy mówili wcześniej trzeba było go przy szlifować bo nie chciał wejść, pochodził trochę wszystko pięknie ładnie obroty, do czasu po paru minutach zgasł a po próbie odpalenia odbiło mnie w drugą stronę tak jak by odpalał w odwrotnym kierunku, okazało się że ponownie ścięło klin i magneto obróciło się o 180 stopni, więc włożyłem 2 znowu ścięło. Zauważyłem że rowek jest wyrobiony i dlatego ścina nie marnuję więc więcej klinów i proszę Was o pomoc. Co zrobić ?

Autor:  wojtas3009 [ Nie Kwi 15, 2012 3:05 pm ]
Temat postu:  Re: Klin na wał, komar

nie kupuj tylko rób z podkładki sprężynującej na kupowanych to samo miałem

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/