Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Nie mam pojęcia co może być przyczyną tego że gdy jadę niezależnie na którym biegu lub gdy po prostu prowadzę ogara to łańcuch raz jest napięty na maksa a raz jest luźny tzn. gdy koło obróci się o np. 40 stopni to jest napięty a gdy obróci się dalej to jest luźny. Wymieniłem oś koła tylnego na nową, łożyska w bębnie są nowe. Proszę o rady może ktoś miał ten sam problem i jakoś go rozwiązał. Dodam że przez to łańcuch się szybciej rozciąga oraz zęby na zębatce tylnego koła są ostre że mógłbym ciąć nimi drzewo . Proszę was drodzy forumowicze o rady co z tym zrobić.

Mimośrodowa zębatka.
Miałem tak w swoim chińczyku.

albo krzywy wałek zdawczy

UP. Nadal nie rozwiązałem mojego problemu. Wałek zdawczy nowy. Myślę nad kupnem łańcucha albo nowego koła bo nie wiem już co z tym się dzieje . Help.

mozliwe ze zebatka jest pogieta?;D

na pewno to nie przez łańcuch

Ech.. jak zębata tak wyrąbana to się nie dziw.. raz złapie w zęby łańcuch to go naciągnie, a potem puści bo wyrobione. Stawiam browar że niektóre z zębów mają kształt połówki odwróconego "C" i po prostu podczas obrotu jak ząb znajdzie się na dole to ciągnie łańcuch ku górze co skutkuje tym że się napina...

Odpowiedź ?
z zębatki zrób sobie shurikena ( czyt. do wymiany )

Dzięki za odpowiedź. Potwierdzam to co napisał Freddie. Zębatka wywalona i wstawiona na razie z komara . Do zamknięcia .