Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam
Chciałbym się dowiedzieć jakie znacie patenty na określenie sprawności zapłonu.
Chodzi mi o to żeby sprawdzić zapłon bez przykręcania do silnika.
Jak sprawdzić cewkę miernikiem, gdzie się podpiąć i na jaki zakres ustawić?
Jak sprawdzić kondensator?
Jak sprawdzić sprawność styków?
Może znacie jakieś sposoby instalacji na krótko z akumulatorem?
Może trochę głupie pytania, ale denerwuje mnie już ciągle dokupowanie, wymienianie, okręcanie, przekładanie, sprawdzanie itd. elementów zapłonu z różnym skutkiem .
Wiem że część tych pytań była już na forum, proszę jednak o szczere odpowiedzi.

Jest to możliwe, ale nie zawsze pewne rozwiązanie


Po pierwsze najpierw musisz znać przybliżone wartości rezystancji oryginalnych cewek. Następnie miernik ustawiasz na zakres oznaczony znakiem "omega", na pomiar największych rezystancji (dopiero w trakcie pomiaru możesz sobie zakres zmniejszyć w razie potrzeby).

Wszystkie cewki nie mogą być połączone między sobą przewodami. Jedną sondą miernika dotykasz masy iskrownika, a drugą do końca mierzonej cewki. Dokonujesz pomiaru, zapisujesz wartość i tyle. Zaznaczam jednak, że jeżeli chodzi o cewkę zapłonową w silnikach 023 i podobnych, gdzie z silnika wychodzi od razu przewód wysokiego napięcia - trzeba dokonać dwóch pomiarów, ponieważ w tej cewce są dwa uzwojenia, jedno niskonapięciowe, drugie wysokonapięciowe. W pierwszym przypadku jedną sondą dotykasz do masy, a drugą do przewodu wyłączania silnika. Uzyskujesz wtedy pomiar rezystancji uzwojenia pierwotnego cewki. Następnie nadal trzymając jedną sondę przyłożoną do masy, drugą dotykasz do bolca, na który normalnie wkręcony jest przewód wysokiego napięcia. Dokonujesz pomiaru i już masz rezystancję uzwojenia wysokonapięciowego cewki zapłonowej.


Multimetrem z możliwością pomiaru pojemności kondensatorów. Ustawiasz na zakres wyższy niż 250nF (0,25uF). Jedną sondą dotykasz obudowy kondensatora, drugą do przewodu i sprawdzasz pojemność.


Bateryjka + żaróweczka/dioda. Minus baterii do masy, plus baterii podłączasz przez styki przerywacza, a wyjście z przerywacza do jednego z biegunów żarówki. Pozostały biegun do minusa baterii. Jak zewrzesz styki przerywacza, żarówka ma świecić, jak rozewrzesz - zgasnąć, to chyba logiczne.



Co to znaczy, chodzi o zapłon bateryjny, ładowanie czy co?

Dzięki to już wiele mi wyjaśnia.
Z tym akumulatorem to chodziło o to co opisałeś podając jako źródło energii baterię.