Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

taki mały problem chart 210
https://motokirc.pl/problemy-tech-f29/taki-ma-y-problem-chart-210-t35315.html
Strona 1 z 2

Autor:  kubabellic2 [ Sob Maj 18, 2013 7:26 pm ]
Temat postu:  taki mały problem chart 210

siema . mianowicie wczoraj podczas powrotu chartem ze szkoły coś zaczeło dziwnie dzwonić w cylku , wiec wieczorem sciągłem cylek i okazało sie że górny pierścień pękł na pół wiec założyłem nowy pierścień a drugi zostawiłem tak jak był . dziś zrobiłem 90 km z prędkośią 35-40 kmh z zobaczyłem kawałek prostej drogi wiec myśle zobacze ile tera leci full pizda i jazda tu bardzo nie miłe zaskoczenie v max ledwo 50kmh (wcześniej bez problemu zamykałem szafe) przy full manecie i 50kmh słychać jak pierścienie grają i jak by coś go chamowało. i tu moje pytanie czy jak go dotre jeszcze ze 200 km to wszysko wruci do normy?

Autor:  bigsoft [ Sob Maj 18, 2013 8:11 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

kubabellic2 napisał(a):
(...) wiec założyłem nowy pierścień a drugi zostawiłem tak jak był. (...)


Pierścienie wymienia się parami ojapier. Przecież to nie majątek, a wydatek rzędu kilku zł. Skoro pękł, to gdzieś będzie tego przyczyna, no chyba, że masz pecha i trafiłeś na jakiś totalny bubel. Zobacz jak wygląda cylinder i krawędzie okien, czy nie są ostre. Sprawdź zamki na tłoku czy w ogóle są.

kubabellic2 napisał(a):
dziś zrobiłem 90 km z prędkośią 35-40 kmh z zobaczyłem kawałek prostej drogi wiec myśle zobacze ile tera leci full pizda i jazda tu bardzo nie miłe zaskoczenie v max ledwo 50kmh (wcześniej bez problemu zamykałem szafe) przy full manecie i 50kmh słychać jak pierścienie grają i jak by coś go chamowało. i tu moje pytanie czy jak go dotre jeszcze ze 200 km to wszysko do normy?


Czy wruci to nie wiem, ale możliwe, że wrÓci. Tak serio - sprawdziłeś jak wygląda gładź cylindra i płaszcz tłoka? Może masz przedmuchy i/lub przytarty silnik. Ściągnij kolanko, ustaw tłok tak abyś widział dwa pierścienie i poruszaj delikatnie magnetem w prawo i lewo. Zobacz jak pierścienie chodzą. Ogólnie pierścień ma mieć luz góra-dół w tłoku, ale są to dziesiąte minimetra, chyba 0,1 maks (nie pamiętam, ale można przecież sobie poszukać tych informacji). Jak luz będzie za duży a masz dobre "oko", to od razu zauważysz, że masz wywalone rowki w tłoku lub same pierścienie są do bani albo jedno i drugie. Szczerze mówiąc, to ja od remontu silnika mam ten problem z dzwonieniem pierścieni, nowy tłok, nowe pierścienie i dzwoniło już po kilkudziesięciu kilometrach. Ale w sumie olałem temat, bo Chart dociąga do 60km/h, od remontu przejechałem już prawie 8tys km i maszyna chodzi idealnie, tylko te pierścionki grają.

Autor:  kubabellic2 [ Sob Maj 18, 2013 9:26 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

ok ogólnie cały układ korbowo tłokowy jest już wyjebany jeszcze pare tysi (2-3) i trzeba bedzie kapitalke robić.

Autor:  SzyMZek [ Nie Maj 19, 2013 10:18 am ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Jak na starym tłoku dzwonił pierścień to teraz też będzie dzwonił bo kanałek jest już rozbity pewnie ;) już bardziej sensownym rozwiązaniem było by wymienić tłoka z pierścieniami i ewentualnie szlif

Autor:  kubabellic2 [ Nie Maj 19, 2013 12:29 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

bigsoft troche rozmyśliwałem o tych grających pierścionach i chyba mam przyczyne . z tego co wyczytałem na twojej stronie jeździsz na full syntetyku ja natomiast jeżdze na pół syntetyku jak wiemy oba typy oleju nie pozostawiają nagaru. jak wiemy motorek został zaprojektowany w czasach gdyjedynymi olejami były mixol i lux które pozostawiają kosmiczne ilości nagaru wiec inżynierowie w dezamecie pomyśleli że jeśli dadzą za mały luz na rowkach pierścieni zbyt szybko się zapiekały i dali trochę wiekszy luz (setne mm) by pierścienie sie nie zapiekały i tak po paru tysiącach mapcha sie tam nagaru i wszysko bedzie ok . ale oleje dzisiejszej produkcji nie pozostawiają nagaru ni nagar nie kasuje tego luzu z tond ten dźwięk . to tylko moje wywody co o tym myslicie?

Autor:  bigsoft [ Nie Maj 19, 2013 2:34 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Jeszcze przed Chartem jeździłem nawet motorynką Pony, ale na oryginalnych częściach ZMD na pełnym syntetyku i była cisza. Silnik po remoncie nie może grać o ile ma dobrze wykonane i spasowane części. Niestety tego o współczesnych tłokach za 15zł i pierścionkach z 1,5 nie można powiedzieć.

Autor:  Patryk82 [ Nie Maj 19, 2013 3:09 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Trochę racji masz kolego, prosty test, wyczyść sobie tłok w takim simsonie czy czymś po jakichś 2-3k km, gdzie jest kupa nagaru, zacznie dzwonić, straci moc bo dostanie przedmuchów, nie taki nagar zły jak mówią lokurva

Autor:  Koval [ Pią Maj 24, 2013 11:16 am ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Jak chcesz jeszcze pośmigać na tym tłoku i cylindrze to zfazuj górną krawedź górnego pierścienia tak żeby zeszła ok 0,3-0,5mm niżej, pierścienie powinny przestać hamować. Docieranie możesz sobie odpuścić.

Bigsoft, mi pękł oryginalny pierścień zmd, wcześniej silnik śmigał miodzio. Co do jakości dzisiejszych części do Charta zgadzam się z tobą, nie idzie kupić dobrych pierścieni.

Autor:  Huberts [ Pią Maj 24, 2013 11:52 am ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Pierścienie z FPT Prima z Łodzi i śmiga, i śmiga ;)

Autor:  bigsoft [ Pią Maj 24, 2013 2:06 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Prima robi pierścienie pasujące na tłok Charta? Mam pierścionki w Citroenie XM 2.1TD tej firmy i też sobie chwalę. Temat godny uwagi.

Autor:  kubabellic2 [ Pią Maj 24, 2013 3:23 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

teoretycznie w katalogu dostępnym na stronie firmy pisze że są dostępne pierściony do komara wszyskich rozmiarów w Łodzi są bodaj dwa sklepy firmowe . może kuryś z użytkowników forum mieszka w łodzi i mógł by sie udać do tego sklepu i rozeznać . ja niby mieszkam niedaleko (80 km) ale po pierwsze nie mam jeszcze prawka i nie bede jechał w ciemno na darmo. ps. a jak sie spisują pierścienie krystyny dedry np w simsonie bo na allegro widziałem tylko pierściony tej firmy do simacza ale może są i do rometów.

Autor:  Huberts [ Pią Maj 24, 2013 4:37 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

Prima ma w katalogu strasznie dużo tych pierścieni, a jeżeli nie mają to za stosunkowo niską cenę dorabiają (nie pamiętam kwoty).

Autor:  kubabellic2 [ Sob Maj 25, 2013 11:44 am ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

http://www2.fpt-prima.com.pl/lib/upload ... 202011.pdf

yeahh strona 337 i 338 wszystkie nadwymiary

Autor:  kubabellic2 [ Nie Cze 09, 2013 4:45 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

okazało sie że pierścień sie dobrze dotarł teraz bez problemu zapinam 65 <faja> , nie wiem jak to możliwe ten chart ma najbardziej wyjebany wał i luz na wszyskim a ma najwięcej siły ze wszystkich moich rometów pomiary kompresji wykazały sprężanie rzędu 0,6mpa na silniku rozgrzanym a 0,55mpa na silniku zimnym chyba nigdy tego nie zrozumiem <wow> .
takie pytanie do wszyskich jaką prędkość uważacie za najlepszą dla charta wg mnie to 50 kmh bo przy mniejszej meczy sie pod górki i trzeba redukować a spalnie przy tej prękości wynosi 2,5l zupy na 100km <rotfl>

Autor:  bigsoft [ Nie Cze 09, 2013 9:17 pm ]
Temat postu:  Re: taki mały problem chart 210

kubabellic2 napisał(a):
http://www2.fpt-prima.com.pl/lib/upload/prima_katalog%202011.pdf

yeahh strona 337 i 338 wszystkie nadwymiary


Ech, szkoda, że wg. starej specyfikacji. Nie ma niestety nadwymiarów typu 38,25, a już chciałem zamawiać :(

PS. No chyba, że nie widzę ;]

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/