Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Dziś postanowiłem zapytać się was w jakim stanie są moje tryby? bo nigdy nowych nie widziałem
Więc tak:
1:
czy te rowki na wałka powinny być?




2:
Czy to powinno tak wyglądać?

chodzi mi o to za tym wgłębieniem
i znowu czy te rowki być powinny?




Za odp thx
I ile wyniosła by mnie wymiana uszkodzonych rzeczy ?

http://www.agmot.pl/foto/6545.jpg
http://www.agmot.pl/foto/424.jpg
wg. mnie wszystko jest w najlepszym porządku

[ Dodano: 12 Marzec 2007, 19:39 ]
te rowki są do doprowadzania oleju tak nawiasem mówiąc

aha...
To thx bo juz myślałem że już więcej wydatków będe miał
mi sie wydaje ze są one w dobrym stanie... czy warto je również wymienić przy generalce?

generalnie to tryby się nie zużywają, jeżeli widac że zamiast płaskich końców ząbków sa igiełki to warto wymienić bo to są oznaki zużycia ale jak nie to nie ma co sobie głowy zawracać i kase wydawać. ja robie teraz generalkę i ich nie wymieniam bo po co??

bo jak to miałem w motorynce- 1 była tak zjechana ze z jednej strony (od dołu) to zębów nie miała
a na co zwrócić szczególną uwagę jeśli sie robi generalke?
bo już mam łożyska, sprzęgło i zimmery... czy coś jeszcze się zużywa

wiadomo cylek i przeniesienie napędu czyli zębatki i łańcuch. ten łańcuch sprzęgła też masz bo on się lubi rozciągać i zwisać?

ledwo dotarty

mają 60km

właśnie nie wiem... wygląda na nowke... ale ile on kosztuje ?

warto pomyśleć o wale chyba że jest jeszcze "galanty"

sprawdź jak ci zwisa luźno i haczy o karter to do wymiany. co do wału to wiadomo sprawdzić czy nie ma luzów poprzez poruszanie korbowodem na boki i do przodu i do tyłu. panewkę w główce też można wymienić jak luźno lata.

korbowód na wale ma luz ok ~0,5mm na strone... czy warto go regenerować?
Luz jest wyczuwalny...

0,5 mm to prawie żaden luz

Zwłaszcza, ze na boki.

Wał zawsze ma jakiś luz... Bez niego jakby się poruszał??

tzn. w nowym wale jest on niewyczuwalny totalnie. ja wymieniałem wał oryginalny czeski nigdy nieregenerowny to miał luzy że głowa boli

Ja jak kupiłem wał z agmotu na łozyskach to się zdziwiłem jaki on ma luz na boki Zapytałem kolesia co całe życie robi w japońcach to mi powiedział, że to przegiecie żeby nowy wał miał luz Myslałem juz, że wydałem 115 PLN na tajwańskie badziewie ale poszedłem do gościa, który jest starym mechanikiem i jego opinia mnie trochę uspokoiła

Wg tego gościa stary wał nie miał łożysk i był sporządzony bardzo ciasno z dwóch materiałow o różnej odporności na ścieralność Nowy, na łożyskach jest lepszy Ten stary docierał się jak kiepsko smarowana panweka i tez zaraz miał luz Teraz to wszystko zależy od jakości łożysk made in china