Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Cześć, wiem, że pewnie mi nie pomożecie ale zawsze warto spróbować, bo mi już się skończyły pomysły

A wiec tak, trochę dziwna sprawa... zakładam świecę jest iskra zakręcam, odpalam. Chwilę pochodzi, zgaśnie i nie da się odpalić... wyciągam świecę wkładam nową i to samo... niby wygląda jakby zalewało świecę ale jak wykręcam ją z cylindra to iskra jest <slonko> nie zalewa.

+sprawdzałem 2 korpusach gaźnika (przekładałem dyszę itp.)
+iskra jest zawsze
+paliwo jest w wężyku
+filtr powietrza czysty
+zapłon ustawiony
+przerwa na świecy i przerywaczu dobra

-iglica zaokrągliła się na końcu
-wcześniej gasł na wolnych pomimo ustawiania śruby reg. obr. na max
-kiedyś czyściłem dyszę powietrza igiełką i mogłem rozkalibrować


Proszę o sugestię

Nigdy dysz nie powinno się czyścić igłą itp.
Gaźnik może być źle ustawiony przez co świecę zalewa, choć nie sprawia takiego wrażenia.

Zapłon przestaw.

Coś mam nie tak z zapłonem bo wyprzedzenie 2mm, przy kręceniu iskrownikiem zaczyna się
już na samym początku od lewej. A może tak ma być ?? Wszystkie świece mają przebicia, czy to mogło się stać przez źle ustawione wyprzedzenie <co?> ?? bo przerwę na przerywaczu mam dobrą (0,4)...

dziś sprawdziłem:
-klin jest cały
-po przystawieniu kabla w/n do cylindra iskra jest zawsze ze świecami różnie...
-cały czas przebicia na świecach. Dlaczego ??
-mam tylko świecę F95, F100, jutro kupię F80
-kondensator sprawdzony

[ Dodano: 17 Grudzień 2007, 15:48 ]
udało mi się ustawić zapłon i kupiłem świece iskrę F75, i dopiero teraz na nowej nie okopconej świecy zauważyłem jak jest mocno zalana, ustawiłem minimalny poziom paliwa na iglicy blaszkę też zgiąłem a tu dalej zalewa, przy kopaniu leci czarna benzyna...

I teraz właśnie się zorientowałem, że to w 99% simmering, bo wcześniej wszystko na to wskazywało, silnik miał mało mocy, mocno grzał, przerywał a na wolnych gasł (zapewne nie mógł przepalić oleju)

Czeka mnie dużo pracy

Nie ma czarnej wachy... Jedynie czarny olej ze skrzyni

[ Dodano: 17 Grudzień 2007, 17:28 ]
Tylko weź pod uwagę, że równie dobrze może być to uszczelka między karterami - niekoniecznie simmering.

to miałem na myśli P


jak będę rozpoławiał silnik to wszystko porządnie uszczelnię a przy okazji może mały remont

[ Dodano: 18 Grudzień 2007, 15:15 ]
spuściłem olej i odpala czyli jednak nieszczelna komora korbowa