Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

[50t-1]- Prędkosc na dotarciu
https://motokirc.pl/inne-f30/pr-dkosc-na-dotarciu-t16355-15.html
Strona 2 z 2

Autor:  spider15 [ Czw Lis 06, 2008 3:11 pm ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

No to wiem ale kuzyn ma na zbyciu z ogara gaznik to zobacze jak bedzie smigal. Mam w zamiarch kupic k60b.

Autor:  spider15 [ Wto Lis 25, 2008 9:21 pm ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

No wiec ze tak powiem dalej mnie nie zadowala predkosc. Jak niektorzy mowia i czytam gdzies to wszyscy pisza ze ich romety z silnikiem dezamet 019 leca 60. Mój leci tak jak na maxa przycisne 45km/h. JUz nieiwem czemu mój tak ... Zaplon ustawiony gaznik tez, po remoncie przebieg 120km a on tylko tyle. Caly czas mnie zastanawia czy to moze byc gaznik bo mam z dezameta 023 jak wiemy z mniejszym przelotem. Bo niewiem czy kupowac k60b, czy co robic. <zniesmaczony>

Autor:  piter24 [ Śro Lis 26, 2008 8:53 am ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

Jak znajdziesz K60B w przystępnej cenie to go kup bo i tak ma to ssanie które czasami się przydaje, no i tak jak wszyscy mówią poprawia osiągi (chodź tego osobiście nie sprawdzałem) i jest lepiej wykonany niż GM12F czy GM13F. A co do prędkości, miałem 50 T-1 z silnikiem 023 zrobiłem w nim remont bo był w fatalnym stanie. Wymieniłem w nim: cylinder (60ccm z allegro), tłok, pierścienie, simmeringi, wszystkie łożyska, automat i takie tam pierdoły. Zacząłem go docierać i na początku jeździłem powoli uważałem na niego żeby się nie grzał i takie tam podstawy docierania, zrobiłem nim ponad 300km i gdy rozpędziłem się żeby sprawdzić ile pociągnie to też się zaniepokoiłem bo na liczniku (oryginalnym i elektronicznym) z trudnością dochodziło do 40km/h, no to wyregulowałem mu jeszcze raz zapłon, gaźnik i dalej nic. Po przejechaniu troche ponad 500km nastąpiły małe zmiany bo dochodził do 48km/h i wtedy dopiero zauważyłem (rzadko nim się rozpędzałem do maxa, przeważnie 35km/h) że gaźnik za mało dostaje paliwa, ale nic już nie robiłem. Co prawda miałem troche większą zębatke bo 45z a nie 38z i miał niezłego kopa ale tego też już nie zdążyłem zmienić bo go sprzedałem. Więc nie wiem czy to była wina gaźnika i tej zębatki czy docierania, wydaje mi się że to drugie musisz zrobić nim to ponad 500km i zobaczyć jak będzie chodził tylko go dobrze dotrzyj. W Ogarze 200 na początku docierania po przejechaniu 200km też dochodził ledwo do 49 a jak zrobiłem nim 700km to pamiętam jak zapieprzał między L'kami po mieście 70km/h (to były czasy :D ). Więc najpierw go dotrzyj a potem ewentualnie próbuj robić jakieś zmiany gaźnika, zębatek i innych rzeczy.

Autor:  spider15 [ Śro Lis 26, 2008 2:02 pm ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

Dzieki moze to fakt ze musi sie dobrze jeszcze dotrzec. Jak tylko nie bedzie duzo sniegu bede nim smigał i go docierał jeszcze :D

Autor:  krystian_kloc [ Śro Lis 26, 2008 2:17 pm ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

Mój 50 T-1 jedzie 53km/h(tylko licznik mi zaniża sprawdzane ze skuterem) lecz kiedyś nie mogłem drzeć nawet 45km/h gdyż go muliło najlepiej kup lepszy gaźnik i go dobrze wyreguluj.

Autor:  spider15 [ Śro Lis 26, 2008 2:33 pm ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

No gaznik zmienie bo jak mialem oryginalny to lepiej przyspieszał a na tym lekko go zamula. No ale niestety oryginalny sie zbuntował :D

Autor:  krystian_kloc [ Śro Lis 26, 2008 3:13 pm ]
Temat postu:  Re: [50t-1]- Prędkosc na dotarciu

Niedobry ale podstawa to regulacja. Z tym też kombinuj.

Strona 2 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/