Forum motoryzacyjne motokirc.pl

w mojej okolicy panuje przekonanie że WSK 4 to złom nad złomy a 3 to maszyna nie do zajeżdzenia mój wójek miał kiedyś taką to mu skrzynia się je**ła i pozatym było coś z zapłonem che się dowiedzieć czy to tylko tamta była taka czy wszystkie i pozatym co wyślicie sami o 4 i 3

Ja mam, kupiłem ją 2 tygodnie temu, ale jeszcze nie jeździłem bo nie mam zbiornika. Ja też słyszałem że to gów**, ale zobaczę jak będzie się psuła to sprzedam i już

Ja stwierdzam, że niektóre "czwórki" się psują. Kumpel miał 175 i w ciągu 2 miesięcy 5 razy musiał silnik rozpoławiać.
A mój dziadek z kolei miał nówkę 4 i się wcale nie psuła.
Dziadek miał chyba 5 WSK ale 4 mu ukradli .

ja tylko z tego co słyszałem to wsk 4 (175) sie czesto skrzynie sypały, a o wsk 3 (125) słyszałem duzo dobrych zeczy no i na niej jejzdziłem i nawet ładnie sie prowadzi

fakt wsk 125 nie do zajechania ale wsk 175 (powiedzmy ze mam taką )jest wiele mocniejsza a jak szanujesz to tez sie nie sypie czyli jak zwylke jak dbasz to masz

Konrad dobrze gada

Kuzyn miał 175 i zrobił na niej wypad w Bieszczady (około 200km w jedną strone) i wróciła bez awari

WSK 175- ich jedynym mankamentem były złe materiały w skrzyni tzn ze koła zebate tak jak w rometach 50 T1 czyli "3" były za słabe do tego. W WSK 15km które posiadała trzeba bylo miec mocna skrzynie, ale iż wskazuje moje doswiadczenie z WSK 175 (a jest niemałe ) zalezało to od motoru niektóre miały skrzynie na 2 tyg a inne na 4-5 lat miałem przez 2 tyg WSK 175 cross bo sobie żłozylem i byłem zadowolony zmieniłem pierscienie tłok i miałem nówke cyla mozna powiedziec ze to była smierc na 2 kołach szczególnie gdy jechało sie na jedynce łacznie wyniosła mnie 140zł i sprzedałem ja kolesiowi który zobaczył jak na tym jeźdze w terenia na 1 kole z miejsca dawał 250zł i poszła troche jej szkoda bo silnik jak na 4 był za**bisty polecam WSK 175 najlepiej m21 W2 Sport gdyz tam skrzynie były lepsze
Pozdo

Gadałem wczoraj z kumplem co miał dużo WSK i powiedział że 175 jest lepsza od 125, jemu nic się w niej nie psuło chociaż była zajeżdżana, była już tak dobita, ale dalej jechała te 80km/h. Mówił że jest o wiele mocniejsza od 125.

no porównaj sobie 7,5 KM wsk 125 i prawie 15KM wsk "czwórki" normalna 175 powinna jechać 100km\h z palcem w d***e

Powiem tak... Mogę dużo powiedzieć na temat WSK-i 3. Mój tata zrobił na niej 90 000km i nie po równiótkim asfalcie, ale po łąkach, dołach i polach. Silnik co prawda już nie był wtedy w najlepszym stanie. Co do czwórek, to nie wiem za wiele, ale wiem, że najlepsze były pierwsze 4, te które miały silnik WIATR (takie silniki miały SHL, w tym moja, ale później kładli je do pierwszych 4). Mówcie co chcecie, ale ten silnik jest najlepszy!!

ja mam 125 3 i silnik dobrze pracuje

http://www.polskiemotocykle.mik.pl/do175ccm.html tam wejśdz MR-16T co myslicie o tej wsk

według mnie jak każda maszyna - zrób generalkę na nowych częściach, tylko taką solidną. Dobrze dotrzyj, poszanuj a będzie chodzić jak marzenie.

Wybaczcie porównanie - ale jesli silnik w zlym stanie to i Harley Davidson sie będzie sypał co chwile.

jacek_44 czytałeś mój ostatni post co myślisz o tej WSK

Moje zdanie jest takie jak sie trafi na silnik który jest dokładnie złożony z oryginalnych części to nie ma w nim problemu wiem bo mam właśnie 175 i ją po prostu kocham za moc i szybkość no i oczywiście rama przerobiona na crossa (Zdjęcia w swoim czasie) a jeśli trafi sie na silnik skończony to będzie z niego niezła skarbonka wydatki i wydatki!!!!!!