Z racji iż mój motor mial slabo pracujacy uklad chlodzenia postanowilem go wyczyścić . a Wiec do garażu i zacząlem :
-Spuściłem płyn (o ile mozna to bylo nazwac plynem to bylo czarne...)
-Zaczelem wszystko rozbierać
-Przyszedlem domu wszystko wypłukać itp. To co moglem Wyszczyściłem recznie ( małą szczoteczką drucianą)
-A teraz problem z czyszczeniem chlodnicy w środku załatwiłem tak wziąłem odkamieniacz (taki do czajników) i postępowałem wg procedur napisanych na opakowaniu
-Efekt taki jaki chciałem wszystko picuś glancuś czyste
Chyba ze macie jakieś inne patenty na czyszczenie takowego ukladu to pisać
Co moglo mi sie dziać ze uklad sie zapowietrza ? jeszcze wszystkiego nie zmontowałem i nie mam jak sprawdzic
Pozdrawiam Malina
