Forum motoryzacyjne motokirc.pl

witam. mam głupi i dziwny dylemat w etce, otóż chce odkręcić tylne koło, więc odkręciłem z jednej strony nakrętkę a z drugiej zacząłem wykręcać śrubę. Ta tulejka wyszła kawałkiem i dalej odkręcając nie ma żadnego efektu, nie wykręca się dalej. i teraz nie wiem co zrobić, nie chce czegoś zepsuć próbując wybić młotkiem. Radźcie panowie i z góry dzięki

Jezeli w MZ jest tak jak w simaq to odkrecasz oś po lewej stronie ile sie da a pozniej pociagasz do siebie i wyciagasz kolo z zebatki.

Wykręciłem ile moge więc teraz musze wybic thx jutro napisze jak poszło(wymiana szczęk hamulca)


więc właśnie wróciłem z garażu. żeby wyciągnąć tylne koło należy odkręcić nakrętke z jednej strony a następnie wykręcić śrubę z drugiej ile się da, mastępnie trzeba wyciągnąć tą ośke, poszarpać się z tym, zajęcie żmudne i irytujące. wymieniłem szczęki hamulca, szczęki na sam widok śmierdziały tandetą no i hamulec hamuje niewiele lepiej niż przed remontem;/

Moze masz bęben wyjechany Weź go wyczysc jakas szczotka druciana lub czymś pogobnym

bęben jest dobry te nowe szczęki są zrobione z takiego materiału że szkoda gadać, może z czasem się troche dotrą i będzie troche lepiej