Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Mieszkam na wsi i chciałbym kupić Simsona.
Nie wiem czy lepiej Enduro czy zwykłego s51??
Który lepiej gdzie się sprawdza? Na co zwracać uwagę
przy zakupie simka. Ilu konny silnik jest najlepszy?
Bo słyszałem że są od 3 do nawet 7koni.
Proszę o odpowiedź!

Enduro jest taki bardziej sportowy ale chyba ładniej sie prezentuje zwykły. Zwróc uwage na stan slnika, karoserie itp. Silniki maja tą samą moc chyba, że sa po tuningu to wtedy sa mocniejsze. Bierz nie tuningowanego bo napeno będzie wytrzymaszy i dłużej pochodzi.

Endurawki miały podwyższone zawieszenie i tłumik wyżej poprowadzony.

Co do wyboru Enduro czy Comfort to przemyśl sobie jak go będziesz użytkował. Jak np. do szkoły, sklepu i z powrotem to zwykłego s51. Jak będziesz chciał wyjeżdżać np. w las to endurakwa nie zahaczysz tłumikiem o wystające korzenie bądź koleiny, zależy jakie drogi tam masz. Ale tez to zależy też od twojego gustu. No i jak mówi Maaaka17 - patrz żeby był bez tuningu.

Kup ten ktory ci się bardziej podoba. Kupujac sprawdź stan dokrecenia śrub i ogolnie rzuć okiem na wyglad to świadczy jak kto dbał chociaz sa ludzie którzy picują do sprzedarzy.

Simson powinnien palic do 1-2 kopnieć

Enduro ma utwardzaną rame, kolanko puszczone wyzej i amortyzatory tylne inne, i ten ochydny plastikowy blotnik z przodu

co do wyboru , bierz tego, ktory Ci się bardziej podoba...

moc simsona to 4km, oryginalnego, w zaokrągleniu

Enduro napewno lepiej sie sprawdzi w terenie, a zwykły w trasie, choć ja swoim i tu i tu jeździlem

przedewszystkim patrz na rame, czy nie jest krzywa i nie spawana, potem to juz wiadomo, silnik, hamulce,opony

Dla mnie przy zakupie rometa/jawki/simka jest po koleji najwazniejsze jest:
1.Papiery
2.Na chodzie (+ stan silnika)
3.Stan ogolny

Dziękuje wszystkim za pomoc.
Wszystkie uwagi na temat simków wykorzystam przy kupnie

Ekhym, co do Tuningu... Wiecie ile taka zabawa w Tuning silnika kosztuje?? A Wy mówicie, żeby nie brał takiego hehe, ja bym odrazu wziął, po drugie silniki nie wysokoobrotowe mają TAKĄ SAMĄ ŻYWOTNOŚĆ CO ZWYKŁA 50CCM. a co do żywotności wysokoobrotowców... Kolega z innego foum na podobnym secie jak mam ja, czyli 60/4 + osprzęt i naokrągło na całej piździe na każdym biegu (około 10tys rpm a nawet ponad), na zapłonie platynowym zrobił 25tys km bezawaryjnie... O czym my tu rozmawiamy....

JAK DBASZ TAK MASZ.

Co racja to racja. Ale nie wiem czemu ciągle twierdzicie, że Enduro świetnie się spisuje w terenie? Jedyna jego zaleta to tłumik, ale moim zdaniem strasznie nie wygodna jest kierownica, kopniak no i wzmocnienie ramy, które przy grzebianiu np przy gaźniku itp. po prostu przeszkadza. Moim zdaniem kupić zwykłego lub Enduro ale nie patrzeć na model tylko na stan bo to jest najważniejsze. Kumpel kupił piękne Enduro za 2 000zł a takie padło, że pod górke ledwo na 2 idzie. I co mu po wyglądzie? Simson nie jest do oglądania tylko do jazdy. A kupując zwykłego Comforta zakładamy np amorki od ETZki i już całkiem inna jazda. Także patrz tylko na stan i cenę, nie na model.

Ja bym brał S51 comfort, ze wzgledu, ze enduro mi się nie podoba

Heheh szczerze mi też się nie podoba. Swojego simacza odmaluje, założe gumy na lagi i będzie gites. A co do autora tematu przeanalizuj wszystkie wypowiedzi i dokonaj właściwego wyboru. A co do mocy silnika to oryginalnie Simson ma 4 konie, jednak jeśli ktoś twierdzi, że jego ma 7 albo 8 koni to wystarczy go zapytać czy był z simkiem na hamowni i dopiero można mu wierzyć.

Lemon mój silnik ma około 8KM 70ccm ma seryjnie 5,4KM, 50ccm 3,7KM. Wszystkie tuningowane cylindry z dobrym osprzętem mogą osiągać 7KM w zwyż...

Ja w to wierzę, ale to są tylko dane. Jestem ciekawy ile pokaże na hamowni. Bo tylko tak można to sprawdzić.

A 60 RZT to ile ma na dobrym osprzęcie?? 9KM:P A skąd to wiadomo?? Z hamowani... A 60RZT zostaje w tyle za DDR 60/4 z podobnym osprzętem oraz rozmierszczeniem kanałów...

Dobra, nie będziemy się kłócić o moc silnika. Ale tak powiem z własnego doświadczenia. Byłem dziś na giełdzie samochodowej na której też można spotkać motocykle i motorowery. Oczywiście chinoli jak zwykle masa, ale i tak nikt się nimi nie interesuje, a akurat jak przechodziłem koleś podjechał simaczem, postawił go i zaraz zbiorowisko, wszyscy się pytają o cene i inne duperele. Koleś miał większe zainteresowanie w 5 min niż te chinole przez cały dzień. Daje do myślenia