Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Witam!
Chcę zakupić kominiarkę pod kask do 20zł.
Czy takie coś jest opłacalne??
http://allegro.pl/item953923591_termoak ... cam_l.html

a kask jaki masz?

Taki
http://allegro.pl/item955888175_4_kolor ... _quad.html

Kominiarka to raczej na zimę jak się robi zimno. W lato się ugotujesz.

Po 1 to.Jest Wiosna i przy dużych prędkościach się to odczuwa .Po 2 teraz nie ma jeszcze lata.A po 3 to nara

Kadetem raczej 200 nie polecisz więc wiesz. Przy 50 km/h nie jest zimno.

To wiem ale ja wole z ponieważ nie mam jakiegoś super kasku i nie jest on zbyt wygodny

jeżeli chcesz taką kominiarkę to kup sobie może będzie ci się wygodniej jeździło ,ale ja bym nie kupował kominiarki tylko wolał bym wydać 20 zł na paliwo

Jestem tego samego zdania. Kominiarka może ci nawet utrudniać jazdę może się ściągać zachodzić na oczy być nie wygodna zamiast poprawić komfort może go pogorszyć.

A jeździłeś w kominiarce ze mówisz ze niewygodnie?
Ja zawsze nosiłem kominiarkę i dyskomfortu nie odczułem i higiena większa kask w środku zawsze czysty i bez włosów

Ja też posiadam kominiarkę tyle że taką bardziej grubą i przewiewną, jeżdżę w niej w zimę jak i w lato gdyż nie wieje tak i w szyje ciepło, polecam

Edit:
ja kupiłem swoją na rynku za 7zł

Panowie, ja kupiłem swoja kominiarkę za 7zł w sklepie z odzieżą roboczą Ale obecnie z niej nie korzystam, jeździłem w niej jak miałem stary kask (zwał się Mach 98, taki kanciaty made in lata 90-te ). Ale potem w Motozbycie zakupiłem kask marki Dayu który ma przyczepiany na suwak kołnierz (sztuczna skóra, od wewn jakiś ciepły materiał) i z tym gadżetem obecie jeżdżę, poza tym kaski te są bardzo wygodne, dobrze przylegają do głowy (w sklepie jest możliwość przymiarki, na mnie najmniejszy pasował bo ogólnie trzeba uważać bo te rozmiary wypadają większe niż tiger) ale taka impreza kosztowała mnie 129 zl (z gwarancją). A taki kask jak twój miałem już ubrany i powiem że takiego shitu nawet za 3 dychy bym nie kupił Głowa siedzi w nim niepewnie i twardy jest, a poza tym nie ma dobrego tłumienia i jazda w nim jest męcząca)

Ja tak samo jeżdżę w starym tigerze gdzie już gąbka się zbiła i w kominierce jest wiele lepiej bo po pierwsze nie przewiewa tak szyi a po drugie jest po prostu wygodniej i trochę ciszej.a i jeszcze lepiej trochę zadbać o to żeby nie po przewiewać stawów szyi kręgosłupa itd bo na stare latka wszystko da znać;d

Chyba kupie sobie Dayu bo podoba mi sie ;p

Tylko jak kupisz Dayu to uważaj żeby ci nie spadł na ziemię, gdyż te "malunki" są poprostu naklejane pod bezbarwny lakier. Kumpel ma taki sam jak mój i wczoraj na przystanku mu spadł no i wykruszyło mu się trochę "malunku" . Ale ogólnie to kaski całkiem spoko, łatwo szybkę wyjąć, siedzi na 2 zatrzaskach i do mycia idealnie