Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

AwaryjnośĂƒŚ Ogara i innych motorkÃłw
https://motokirc.pl/inne-f30/awaryjno-ogara-i-innych-motork-w-t3433.html
Strona 1 z 1

Autor:  piwko2006 [ Pon Lut 26, 2007 10:56 pm ]
Temat postu:  Awaryjność Ogara i innych motorków

Tak sobie czytam niektóre wypowiedzi i dochodzę do wniosku że dużo ludzi twierdzi że ogar i jawa to badziewie , a simson the best:D Ja się z tym tak do końca zgodzić nie mogę.
Macie kilka przykładów:D
W przeszłośći miałem 2 Kadety, jeden zajechany w p**** , a drugi kupiony od dziadka.
Ten pierwszy częściej był przeze mnie pchany niż jeżdżony. Wymieniałem dużo częśći i tak się psuł. Drugi Kadecik chodził jak zegarek. Przez 1,5 roku nic się nie zepsuło , oprócz świecy, ale to normalka. Sprzedałem go z żalem smarkaczowi , który po tygodniu stwierdził że chyba go zajechał bo słabo się zbiera:/
Pewien koleś kupił Sima od mojego kumpla który był w dość dobrym stanie i był mało używany, zaczął go katować i w pierwszy dzień go roz****ł:)
Wniosek jest taki że, jak dbasz i jeździsz tak masz:) Czasami wystarczy wymienić kilka części aby odmienić " oblicze " piździka:D Oczywiście nie potepiam tu ani Simsona bo wiem że jest to dobry motorower, ani innych pojazdów tego typu. Chociaż kiedyś spadł mi łańcuch i jechał jakiś starszy koleś na rowerze , ja tam dłubie i kombinuje bo mi się łańcuch zablokował, a on na to zatrzymał się i powiedział " silnik Jawy ?? też te gówna miałem , na złom wyje****m:D". Mnie Ogar jak narazie nie zawiódł w trasie.
Ale się rozpisałem :D
pozdrawiam piwko 2006

Autor:  Jacek-J129 [ Wto Lut 27, 2007 8:47 am ]
Temat postu: 

Każdy motorower jest dobry pod warunkiem że sprawny.Każdy chwali to co ma.Jawka,Ogary,Romety to nie są złe motorki tak jak mówisz pod warunkiem że o nie dbasz i nie katujesz.Dla mnie Jawka była posłuszna choć czasami zapłon lubił się przestawiać a że jeździłem nią dużo,nie raz przypchałem ją do domu,oprócz tego dobry motorek.Natomiast Simson psuje się tak jak każdy inny,jedyną jego zaletą jest trwałość w sumie jeżdżę już 7 miesięcy a jeszcze palcem nie kiwnąłem czy stoi dzień czy miesiąc odpala bez problemu.Taka jest moja opinia :).

Autor:  apollan [ Wto Lut 27, 2007 2:27 pm ]
Temat postu: 

slawek90 napisał(a):
Tak jak Jacek wspomniał można mieć każdy motor tylko pod warunkiem że jest on sprawny i niekatowany.
piwko2006 napisał(a):
Czasami wystarczy wymienić kilka części aby odmienić " oblicze " piździka:D


Prawda, choć w drugim przypadku, powiedziałbym, że jak ktoś chce pojeździć długo to powinien zrobic porzadny remont(o ile moto tego wymaga) i później się wypowiadać. Znam ludzi którym jawki/ogary się nie psują - jeżdzą spokojnie, zadko kiedy przekraczają 50km/h - starsze osoby.


piwko2006 napisał(a):
" silnik Jawy ?? też te gówna miałem , na złom wyje****m:D"


Imbecyl.

Autor:  Dawideq [ Wto Lut 27, 2007 4:24 pm ]
Temat postu: 

apollan napisał(a):
zadko kiedy przekraczają 50km/h - starsze osoby


Nie tylko starsze osoby, ponieważ ja też jeżdżę 50-45 km/h :D . Wolę nie katować moto.

piwko2006 napisał(a):
Tak sobie czytam niektóre wypowiedzi i dochodzę do wniosku że dużo ludzi twierdzi że ogar i jawa to badziewie , a simson the best:D Ja się z tym tak do końca zgodzić nie mogę.


Ja też z tym do końca się nie zgodzę. Napiszę tak, jak gdzieś czytałem. Niech ktoś na simku wbije biega bez sprzęgła (w czasie jazdy). Skrzynia się posypie, a w silniku Jawki nie... Dużo razy zapomniałem sprzęgła wcisnąć przy zmianie biegu i nic się nie stało.

Autor:  piwko2006 [ Wto Lut 27, 2007 7:01 pm ]
Temat postu: 

Ja kilka razy we wakacje jak sobie dorabiałem to wracałem 10 km bez sprzęgła , w dodatku z pasażerem :) Pamiętam , odkręcał mi się wtedy kosz sprzęgłowy:D To był czad , ale dojechałem , a skrzynia nadal cała:D Wielu ludzi twierdzi też że JAWA 50 JEST TRUDNA W NAPRAWIE <hahaha> To mnie normalnie rozbraja albo teksty typu " co chcesz kupić Rometa z silnikiem jawy ? Nie kupuj tego to czarna magia , non-stop się psuje" :D
A co do Simsona to nie miałem nigdy tego motorka i nie będe się zbytnio o nim wypowiadał.
Zawsze było tak że ci co mają Ogary to Ogar the best , a ci co Simy to tak samo :D
pozdrawiam piwko2006

Autor:  Crush [ Wto Lut 27, 2007 7:15 pm ]
Temat postu: 

W moim miescie to jak ja smigalem na Ogarku to inni pchali swoje simsony albo chinskie skuterki :P A ja nie moglem jezdzic przez wlasna glupote :P Bo zle podlaczylem przerywacz :P Jak sie zna to sie szybko zrobi ;) No i trzeba miec narzedzia :P Bo ja nie moge teraz rozkrecic silnika, bo trzeba przyznac, ze ta srubka pod sprzeglem jest zabojcza :|

Autor:  gwh [ Wto Lut 27, 2007 7:24 pm ]
Temat postu: 

mi zanim kupiłem ograka to było ze maszyna super ale silnik ma zrobiony na lewa strone;p;p teraz sadze inaczej nie zam motory który jest łatwiej napirawic. ile razy dostąłem simka tyle razy cos mi niewyszło z naprawa silnika a jawka zawsze :):)
)

Autor:  piwko2006 [ Wto Lut 27, 2007 9:11 pm ]
Temat postu: 

No niektórzy kumple się śmieją że on ma odwrotnie silnik założony bo starter z prawej strony , a przecież w Suzuki Rg 80 też jest po prawej , chociaż się do tyłu "kopię" - Suzi to moje drugie moto jakby co :D
I niektórym też przeszkadza to że jedynka jest do góry , dla mnie to nawet lepiej bo wolę wbijać 2 i 3 na dół , chociaż przy redukcji też by było lepiej do dołu:D
Ale co tam , Ogarek niedługo przechodzi remont bo wolę teraz zabulić kasę niż później pchać do domu.
pozdrawiam piwko2006

Autor:  omnia2005 [ Śro Lut 28, 2007 2:16 pm ]
Temat postu: 

Ja jeździłem komarkami, kadetami, jawkami Derbi GPR Macie rację - szanowany sprzęt, to wdzięczny sprzęt Uważam osobiście, że jawa 223 to bardziej dopracowana konstrukcja niż romety Chodzi mi tu o magneto i cewki Nie wiem kto wymyślił patent na montowanie cewek wewnątrz w komarkach Skrzynia - zmiana w górę to kwestia przyzwyczajenia
15 minut po mieście i już noga sama chodzi

Autor:  KameQ [ Śro Lut 28, 2007 7:50 pm ]
Temat postu: 

Nic sie nie psuje jeśli kierujący temu nie pomoze takie jest moje zdanie jak ktoś dba to moto mu jeździ i się nie psuje.

Autor:  mimik [ Śro Lut 28, 2007 10:20 pm ]
Temat postu: 

A więc tak moje zdanie jest takie ci co nażekają na ogarki to chyba na nich nigdy nie jejzdzili, a tak pozatym jak wspomnieli wyżej jak sie dba tak sie ma, ja dbam muwiąc szczeże to tak średnio ale nie nażekam aby mi sie cos w silniku jak narazie zepsuło

Autor:  piwko2006 [ Czw Mar 01, 2007 6:33 pm ]
Temat postu: 

Właśnie mi się coś przypomniało:)
Mojego kumpla sąsiad dostał od starszych Ogara 205 , dali za niego kupę kasy bo miał nawet plomby na silniku:D Młody dał się kumplowi przejechać a ten mu powiedział że ma luźny łańcuch i żeby go lepiej uciągnął. Młody oczywiście olał sprawę i pojechał.
Po kilku godzinach przyjechał do niego ale już rowerem bo mu łańcuch się zablokował.
Po uporaniu się z łańcuchem okazało się że skrzynia poszła się j***ć:D
Mi też się raz tak łańcuch zablokował że chyba z 30 min. robiłem :D , w dodatku poza domem. Na szczęście miałem wszystkie narzędzia ( nawet młotek ).
Łańcuch już mam zmieniony i już mi nie spada na szczęście.
pozdrawiam Oskar (piwko2006)

Autor:  Konrad [ Czw Mar 01, 2007 8:35 pm ]
Temat postu: 

piwko2006 napisał(a):
Na szczęście miałem wszystkie narzędzia ( nawet młotek
jak miałem stary łańcuch to spadał wiec zawsze w plecaku miałem 17 i młotek :P:P O 200 jest mało awaryjny jak go szanujesz czyli nic nowego XD

Autor:  omnia2005 [ Czw Mar 01, 2007 9:11 pm ]
Temat postu: 

Ja zwalczyłem problem naciągu łańcucha Przespawałem naciąg od jawki (zamknięte oczko i oś przetykana) Pozbyłem się tych wstrętnych naciągów z rometa i teraz wystarczy klucz 10 i działa Awaryjność tego elementu moto spadla do 0
Co do spadającego łańcucha to poprzedni właściciel moto miał taki patent, że miał między wahaczem a piastą kilkanaście podkładek właśnie po to by jak spadnie łańcuch nie zabić się przez nagłe zblokowanie koła - po podkładkach łańcuch się ślizga zanim naciśniesz sprzęgło

Prawda jest taka, że my kochamy nasze sprzety i prace obsługowe a jawki, romety nigdy nie będą chińskimi piździkami bez duszy

Autor:  Konrad [ Czw Mar 01, 2007 9:16 pm ]
Temat postu: 

Cytuj:
Prawda jest taka, że my kochamy nasze sprzety i prace obsługowe a jawki, romety nigdy nie będą chińskimi piździkami bez duszy
AMEN

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/