Forum motoryzacyjne motokirc.pl

Czy ja jako początkujący w sprawach motorowerów dobrze wybieram, że chcę kupić ogara? Może warto kupić coś mniejszego albo innego?

Każdy wasz argument uzasadnijcie.

Na Twój wiek ogar jest w sam raz Jakbyś kupił motorynke czy tam komara z biegem czasu byś chciał ogara Więc kup ogara i sie ciesz mocą

No, motoryna wydaje mi się za mała Kumpel miał ogóra, może nawet na nim jechałem, teraz kupił sobie skuter

W Twoim wieku śmiało możesz brać Ogara. Dobrze wybierasz .

Ogara a jezeli masz pieniądze to wejs Simsona

ja mam pieniadze i tak wziołem ogara bo prosty silnk i tanie czesci

Albo mi się wydaje ale on trochę duży jest

W dalszym ciągu szukam oferty sprzedaży ogóra

wcale nie... jak sie przesiadłem z wsk na ogara ktorego miałem kupic to myslałem ze to jakas miniaturowa wersja..serio taki malutki sie wydawał ;0 wsk to bys mogł powiedziec ze duza a chociaz mam 16 lat nikt by mi niedal wiecej jak 14 a z wską sobie radziłem bez zadnego problemu, nawet jak przyszło ją pchac xD

heh, ze mną jest dokładnie tak samo

Jest może jakiś poradnik wyjaśniający co za części są w ogarze i do czego służą? Albo co robić z biegami jak hamujesz całkiem,a jak na włączonym silniku itd.

napisz na gg nudzi mi sie nr w profilu

Jest o tym temat na forum. Poszukaj.

Ja jak bym miał kase to wziabym simsona. Zupełnei inna jazda. Ale ze nie miałem to wziąłem ogara I teraz wciąż do niego dokłądam żeby nie stracić tego co już zainwestowałem jak z kobietą...

[ Dodano: 23 Czerwiec 2007, 10:16 ]
ps. a i teraz sobie tak myśleł że jak bym kupował to najlepiej jakiegoś zatartego do remontu silnika. Bo ciężko trafić na uczciwego sprzedawcę który jak mówi że silnik po kapitalce to tak właśnie jest... Po jakims czasie zawsze coś zacznei sie sypać i trzeba będize dokładać i naprawiać... Tego ogara co ja kupiłem też miał być po remoncie i prosto do jazdy, a zaczą sie sypać po 2 miesiącach... Wymieniałem i wymieniałem w nim cześci aż wkońcu wyszło na to ze stare zostały mi tylko kartery i tryby... reszte wszystko trzeba było dać nowe lub naprawić.

Tak ze radze Ci kupić za ok 50 zł jakiegoś grata, byle z papierami i samemu zrobić go sobie na miodzio. Wtedy masz pweność że cześci są nowe. A problemu ze składaneim silnika jawki nie ma bo prosty jest wieć szybko sie nauczysz.