Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Czy silnik z Jawy jest lepszy niż polski Dezamet?
https://motokirc.pl/inne-f30/czy-silnik-z-jawy-jest-lepszy-ni-polski-dezamet-t6615.html
Strona 1 z 6

Autor:  Travis [ Śro Sie 01, 2007 9:07 am ]
Temat postu:  Czy silnik z Jawy jest lepszy niż polski Dezamet?

Chciałbym abyście przedstawili mi tutaj wady i zalety silnika Jawa 223 od polskiego dezameta. Pomoże mi to w przekonaniu mojego taty do ogara 200, bo cały czas czepia sie że silnik z jawy jest zły

Autor:  Buby [ Śro Sie 01, 2007 9:14 am ]
Temat postu: 

I Twoj Tato ma racje ;PP
Silnik z Jawy to Złoooo ]:->
Sluchaj sie Taty ;PP

Autor:  Punkbuster [ Śro Sie 01, 2007 10:04 am ]
Temat postu: 

Silnik jawa 223 po odblokowaniu ma 2 razy wiecej mocy niz dezamet. jesli zrobisz kapitalke dobrze dotszesz i będziesz dbał. To 2 sezony bez usterki (wiekszej) będziesz miał. Po tuningu nawet do 90 km/h. Na youtube.com jest filmik , a taka prędkosc na dezamecie mozesz zapomniec :PP Pozdro.

Autor:  R-Man [ Śro Sie 01, 2007 10:16 am ]
Temat postu: 

Jawa 223 w porównaniu do 023
Mocniejszy
szybszy
po dobrym traktowaniu bezawaryjny ponad 2 sezony
łatwy tuning
3 biegi
pancerna skrzynia
łatwiejsze odpalanie

Autor:  Kamis [ Śro Sie 01, 2007 11:11 am ]
Temat postu: 

R-man tak czytam twojego posta i się zgadzam z tobą aż do tego momentu w którym piszesz że 223 odpala się łatwiej niż polskiego dezameta <wow> Od tej zrypanej kopki mam pękniętą podeszwę od buta i pocharatane nogi bo mokro było i noga mi się ześlizgneła <zniesmaczony> A więc silnik jawki ma zalety, ale odpalanie nią nie jest

Autor:  R-Man [ Śro Sie 01, 2007 11:15 am ]
Temat postu: 

u mnie o niebo lepiej niż w dezamecie.... ale jak ktoś tak samo jak w dezamecie odpala to pozostawiam bez komentarza.... moje wszystkie jawki paliły od 1/4 kopa....

Autor:  Dawideq [ Śro Sie 01, 2007 12:09 pm ]
Temat postu: 

R-Man napisał(a):
po dobrym traktowaniu bezawaryjny ponad 2 sezony


U mnie 5 sezonów bezawaryjnie. Ale w tym sezonie robię remont silnika, ponieważ nie da się praktycznie jeździć :P , silnik ma przejechane 20 tys. km :D .

Travis napisał(a):
Pomoże mi to w przekonaniu mojego taty do ogara 200, bo cały czas czepia sie że silnik z jawy jest zły


To samo mówił ojciec kolegi :P . Po głębszym przekonywaniu kupił Ogara 200.

Autor:  Adrians [ Śro Sie 01, 2007 10:28 pm ]
Temat postu: 

Cytuj:
Pomoże mi to w przekonaniu mojego taty do ogara 200, bo cały czas czepia sie że silnik z jawy jest zły


Nie wiem czemu ale wszyscy ludzie z "tamtych roczników" mają takie przekonanie. Mój tata tak samo twierdził abym nie kupował Jawki, bo dawniej każdy kto miał Jawkę to siedział w garażu a Komarki zasuwały. Jedank po kupnie mojego Ogara całkowicie zmienił zdanie. Silnik Jawy jest niezastąpiony, wyprzedzisz nim wszystko, jest bezawaryjny jak będziesz o niego dbał, jedyny problem jaki z nimi jest to odpalanie na ciepłym silniku. Jednak ja już tak się do tego przyzwyczaiłem, że prawie ciągle na pych odpalam.

Autor:  smyk [ Śro Sie 01, 2007 10:46 pm ]
Temat postu: 

Adrians napisał(a):

Nie wiem czemu ale wszyscy ludzie z "tamtych roczników" mają takie przekonanie. Mój tata tak samo twierdził abym nie kupował Jawki, bo dawniej każdy kto miał Jawkę to siedział w garażu a Komarki zasuwały. Jedank po kupnie mojego Ogara całkowicie zmienił zdanie.


Adrians u mnie było tak samo i nie mam ogara 200 tylko 205 ;/

Autor:  gwh [ Czw Sie 02, 2007 7:16 am ]
Temat postu: 

odpalanie nienajwygodniejsze ale ja jakos niegdy niemiałęm problemów z odpalanie zimny czy wrzyacy zawsze na kompa albo 2 odpalał i git. zaleta jest jeszcze prosta kostrukcja prostszej niewidziałem.a tak namarginesie mój tato powiedział simson zadrogi na pierwszy motor bo i tak rozwalisz a silniki rometa to gówno moge ci kupic z silnikiem jawki innego ci niekupie :)

Autor:  R-Man [ Czw Sie 02, 2007 8:01 am ]
Temat postu: 

ja nie miałem problemu - mój tato z wujasem popylali w młodości na jawce (została po niej tylko tabliczka i kilka części :( 7lat temu poszła na złom :[ a ja wtedy z kuzynem ją zaczynaliśmy robić) razem z kumplem.... jawki prześcigały romety i inne motorowerki tam :P ponoć z górki zamykały licznik :] obecnie odpaliłem jawkę kumpla ojca (obecnie jego syna - 17lat) i jest jak nówka.... miodzio - ojciec powiedział przy kumpnie ogara tak : Jawka to bezawaryjna rakieta... .jeśli wiesz jak ją szybko naprawić ;) naprawa b.łatwa....

Autor:  smyk [ Czw Sie 02, 2007 10:25 am ]
Temat postu: 

gwh napisał(a):
zaleta jest jeszcze prosta kostrukcja prostszej niewidziałem

gwh Silnik 023 ma jeszcze bardziej prostszą konstrukcję ;)

Autor:  Travis [ Czw Sie 02, 2007 11:19 am ]
Temat postu: 

Adrians napisał(a):
Nie wiem czemu ale wszyscy ludzie z "tamtych roczników" mają takie przekonanie. Mój tata tak samo twierdził abym nie kupował Jawki, bo dawniej każdy kto miał Jawkę to siedział w garażu a Komarki zasuwały.
ja sie domyśliłem dlaczego, bo w tamtych czasach ludzie nie dbali tak o motorki jak teraz, mój kumpel nawet ma orginalną jawę 50 typ 20 i ma all w niej oryginalne.

Mojego taty chyba najbardziej przeraża to że wujek(brat mojego taty) miał jawkę mustang i naokrągło mu się psuła i tak naprawiał ją, aż niemiał sił i ją sprzedał. co się potem okazało. Tek który ją kupił wymienił tylko wał, cylinder i tłok i jedził tak długo póki się wacha nie skończyła

Autor:  Jacek-J129 [ Czw Sie 02, 2007 12:34 pm ]
Temat postu: 

Travis, Mój tata ma podobne zdanie ;). Nie raz widział jak męczyłem się z silnikiem 223, na końcu powiedział abym dał sobie z tym spokój :P.
Moim zdaniem silnik Polski jest mniej awaryjny mowa o silniku 2 biegowym w którym skrzynia biegów jest lepiej skonstruowana niż 3 biegowa. Łatwa konstrukcja z którą można sobie dać samemu radę w razie remontu/ napraw. Osobiście polecałbym silniki Polskie Dezamet.

Autor:  adik93 [ Pią Sie 03, 2007 10:20 am ]
Temat postu: 

ogar 200{silnik z jawki} wolniej sie zbiera od 50T1 {019dezamet} v-maks może ma lepsze bo podobno 60km/h - ja w swoim nie mam licznika a kumpel mo wlasnie jawke i zachwala, ale co z tego ze jawka może trochę szybciej jedzie skoro elektryka w niej to największe beee i fujj jakie może byc. za to romet jest prosty w obsludze tzn. nie psuje się tak a naprawy w jawce należą do podstawowej czynności wykonywanej min 1 dziennie ;] i te odpalanie, mój łapie za pierwszy razem a jawka jak nie zalapie to trza z pychu i niewiem czy to taki powód do dumy jawowcy.. motór mo chodzić i nie robić wstydu!!!
a i tak oplakiwane skrzynie w 019 wcale nie są złe, w pierwszych latach produkcji moze tak ale np z 84r się nie psują- przynajmniej moja tak nie ma. a ostatni remont {tlok,cylinder, zimery, pierścionki, uszczelki, } przeprowadzałem z ojcem więc nie jest to takie skomplikowane, a w żywocie mojego motorka to już 5 cylinder {jak nie więcej- ojciec sie nie kwalił ale 4 cylindry w domu jeszcze są}, a wał i korba nadal jest oryginalna tak samo jak skrzynia.

Strona 1 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/