Mam zaszczyt
kupić motorynkę M301 88' do remontu za 270zł. Najważniejsze dla mnie były papiery i żeby odpalała z kopa. Palić, pali od pierwszego, co do dokumentacji wydaje mi się, że jest wyrejestrowana lub tylko tymczasowo. Do zrobienia/wymiany jest:- Osłona tłumika (drobnostka)
- Elektryka do podłączenia
- sprzęgło coś tam łapie... Może wina regulacji, może tarcz. Niewiem, nieznam się na tych silnikach. Do tej pory jeździłem cały czas ogarami 200.
- z tyłu dętka do sklejenia
- tylny pręt do wymiany, bo ten jest za krótki i nóżka hamulca jest za wysoko
- i oczywiście lakierka
Tak to wszystko ok. Wracając do dokumentacji to numery na ramie są zdarte, bo była lakierowana, więc nawet gdybym kupił samą tablicę i dowód bez ramy i ją zarejestrował to nic się nie stanie. Koleś dorzuca mi jeszcze drugi gaźnik i jakieś tam drobnostki, a paliwa jest po korek. Kupować czy nie? W mojej miejscowości ciężko coś znaleść do 300zł, a potem jak nic niedostanę to będę żałował, że jej nie kupiłem. Z góry dziękuję za podpowiedzi. Aha! Cena nie podlega negocjacji.