Forum motoryzacyjne motokirc.pl
https://motokirc.pl/

Chinol 4T - zdechł
https://motokirc.pl/problemy-tech-f51/chinol-4t-zdech-t28842.html
Strona 1 z 2

Autor:  ufosi [ Czw Sty 20, 2011 5:31 pm ]
Temat postu:  Chinol 4T - zdechł

Witam,

Mój kumpel ma Rometa RXL50, jest to czterosuw, jakiś czas temu zaczął mu on coś głośniej chodzić, w przedziale pewnych (średnich) obrotów zaczął dziwnie klekotać, ale jeździł tak ciągle, aż do wczoraj, kiedy zaczął bardzo głośno klekotać i zgasł, rozrusznik kręcił, ale nie dało się go odpalić, więc go zostawił, dzisiaj próbował go odpalić, lecz niestety rozrusznik nie kręci, a kopnikiem nie da się ruszyć. Chinol ma dopiero (albo aż) 5tyś km przebiegu, czyżby już śmierć silnika? Co się mogło stać?

Autor:  Patryk82 [ Czw Sty 20, 2011 5:52 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Magiczne 5kkm w chinolach lokurva Przydałoby się go rozebrać i sprawdzić, czy da się go uratować :)

Autor:  Cinuz [ Czw Sty 20, 2011 6:04 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

To klekotanie - może zawory ? Ogarnij ;)

Autor:  ufosi [ Czw Sty 20, 2011 6:08 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Zanim jeszcze padł, mieliśmy regulować zawory, miałem mu pomóc, niestety jedna śrubka się zapiekła i obrobiła i zostało to odłożone "na później" a 2 dni później skuter właśnie padł.
Że zaczął klekotać to bym rozumiał, że zawory i tak myślałem, ale z jakiego powodu teraz silnik nie chcę kręcić? Ani kopnikiem ani rozrusznikiem...

Autor:  spider15 [ Czw Sty 20, 2011 7:41 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Moze rozsypał sie wał ? Zacznijcie rozbierac bo tak gdybać to mozna w nieskonczonosc.

Autor:  Pelas [ Pią Sty 21, 2011 2:42 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

ta śruba na dole / ja też miałem taki przypadek, ze nie szło odkręcić jej, ale ja sie nie poddałem, i odkręciłem ją ostrym śrubokrętem z pomocą młotka.

Autor:  ufosi [ Wto Sty 25, 2011 5:25 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Śrubę udało się odkręcić. Ściągnęliśmy całą górą, czyli głowicę, zawory, cylinder, jak się okazało cylinder jest cały, tłok również, tylko z jednej strony jest zabezpieczenie sworznia a z drugiej nie. Czyżby zabezpieczenie sworznia wyleciało i wleciało do komory korbowej? Jeśli tak, w jaki sposób mogę go wyciągnąć bez rozpoławiania silnika?

Autor:  tombo22 [ Wto Sty 25, 2011 5:27 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Jakimś magnesem na drucie ew. śrubokrętem z magnesem na końcu ;)

Autor:  ufosi [ Wto Sty 25, 2011 6:38 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Próbowaliśmy wyciągnąć ten kawałek sworznia, ale się nie udało.

Wystąpił za to następny problem, kręciliśmy wałem i w jednym miejscu korbowód się zatrzymuje i blokuje, trzeba mocniej nim ruszyć żeby poszedł dalej. Stawiam, że kawałek tego zabezpieczenia wpadło między igiełki na dolnym łożysku wału, co o tym sądzicie? Wał ma minimalny luz góra-dół. Czyli trzeba rozpoławiać silnik i wymieniać wał, dobrze myślę? <zniesmaczony>

Autor:  Pelas [ Wto Sty 25, 2011 6:53 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

tak, jeśli doszło to blokowania wału, i ma luz to nie ma sensu składać

Autor:  ufosi [ Wto Sty 25, 2011 6:56 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Czyli objawy podane w pierwszym poście pasują do tego padniętego wału, tak? Czyli wał do wymiany... Dużo jest roboty z rozpołowieniem tego chinskiego badziewia?

Autor:  BEBAK [ Wto Sty 25, 2011 6:58 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Jak już zaczyna się pierdolić to sie popierdoli do końca, zapewnie wpało, zrobiliśćie obrót i się coś mogło uszkodzić. Chyba trzeba będzie wziąść silnik na stół operacyjny, albo to próbojecie ogarnąć składacie i sprzedajecie <hahaha>

Autor:  ufosi [ Wto Sty 25, 2011 7:32 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Nie no BEBAK ta opcja nie wchodzi w grę :) .

Trzeba to ogarnąć albo my albo jakiś mechanik, bo w sumie w 4T to ja nigdy nic nie robiłem :D.

Co powiecie o jakości tego wału?
http://allegro.pl/wal-korbowy-skuter-4t ... 97047.html

Autor:  simarilla [ Wto Sty 25, 2011 7:55 pm ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

on nie jest do yamahy R1? lokurva

Autor:  BEBAK [ Śro Sty 26, 2011 9:31 am ]
Temat postu:  Re: Chinol 4T - zdechł

Ciekawe czy chociaż gwinty zahartowane.
Ufosi - nie poddawajcie się. Dacię radę, byle na spokojnie, bez emocji i nerwów, wszystko sobie układać w odpowiedniej kolejności :D

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/